nigdy nie pracowałam,dbałam o dom i męża a teraz on chce odejść

czy mam prawo się ubiegać o alimenty?

dzieci nie mamy.

Wstydu nie masz. Rozumiem, że mogłabyś nie pracować jeśli mielibyście dzieci. Ale jesteś bezdzietna. Co w takim razie robiłaś całymi dniami? Tylko nie mów, że codziennie sprzątałaś mieszkanie/dom i gotowałaś obiad przez 8 godzin :O jesteś zwyczajnie leniwa a teraz chcesz naciągnać męża na kasę. Nie dziwię się, że mąż kopnął Cie w d**e. Pewnie znalazł sobie bardziej zaradną i ciekawą kobiete, która nie siedzi całymi dniami przed tv i na kafe, tłumacząc swoje lenistwo i nieróbstwo "dbaniem o dom i męża" :O

masz prawo! tym bardziej jeśli to, żebyś nie pracowała było waszą wspólną decyzją

Wstydu nie masz. Rozumiem, że mogłabyś nie pracować jeśli mielibyście dzieci. Ale jesteś bezdzietna. Co w takim razie robiłaś całymi dniami? Tylko nie mów, że codziennie sprzątałaś mieszkanie/dom i gotowałaś obiad przez 8 godzin pechowiec.gif jesteś zwyczajnie leniwa a teraz chcesz naciągnać męża na kasę. Nie dziwię się, że mąż kopnął Cie w d**e. Pewnie znalazł sobie bardziej zaradną i ciekawą kobiete, która nie siedzi całymi dniami przed tv i na kafe, tłumacząc swoje lenistwo i nieróbstwo "dbaniem o dom i męża" xxx nie zesraj się z tej zazdrości

dobrze co zrobił, winien jeszcze ciebie z rana lać w łeb jakżeś głupia i chciałaś być nałożnicą mężą, bo leniowi się nie chciało do pracy chodzić

a można wiedzieć czemu nie pracowałaś ? Ja też nie pracowałam długo, jestem dużo młodsza i studiowałam, potem były okresy bezrobocia i staże, wiadomo jak jest z pracą nie oceniajcie od razu !!