Podrzucono mi dziecko,ktore nie da nic przy sobie zrobic

Pilna sprawa zmusila moją znajomą z pracy do podrzucenia dziecka do mnie od 13 do 20h. Mąż miał wypadek i musiała jak najszybciej jechać do szpitala oddalonego 40 km Dziecko 3 lata, obiadu zjeść nie chciało, ciagle poplakuje, nie wyje,ale tak kwili . Zsikalo się ,ale przebrać się nie da , bo co chce rozebrać to zaczyna się placz taki już mocniejszy i się wyrywa i tak już od pol godziny siedzi w mokrych spodniach . Nic przy sobie nie da zrobić, poplakuje od samego początku Nie wiem co robic . Moje dziecko nie wchodzi z nią w interakcje, zupełnie nie zwracając uwagi choć rok starsza ,ale tamta mala tez od niej się oduwa . Siedzi przy oknie i marudzi Problem mam. Co radzicie? ja nigdy nie bylam specjalnie dzieciata i nawet przy własnym i tak zbyt powazna zawsze bylam Rady? Najpierw szukam pomysłu jak malą w suche majtki ubrać ,bo nie daje się dotknąć, no przecież nie będę się z dzieckiem szarpac w obawie o histerie

Dziecko pewnie jest w dużym stresie, wypadek ojca, nerwy matki, nie dziw mu się. 3 latek to już rozumne dziecko, może poproś go, żeby sam zdjął mokre spodnie? Spróbuj na spokojnie.

Spokoj to ja zachowuje , dlatego nie chce nic na sile robić, aby nie zestresować jeszcze bardziej dziecko Bawic zabawkami się nie chce, dotknąć tez nie tylko przyklejone do okna. Na prośby ,pytania jest bierne Myslalam ,ze z moją malą się pobawi no ale i moja ja olewa i tamta tez na moją uwagi nie zwraca .autorka

Smutno mu! pociesz go! włącz bajeczkę, powiedz że mama niedługo wrodzi, że wszystko będzie dobrze, narysuj z nim obrazek dla mamy. Wszystko mów ze spokojem i uśmiechem. te kilka godzin dasz rade.

Z tym obsikaniem się to jednak wina mojej córki . Dziecko powoli zaczęło ze mną rozmawiać i się otwierać, teraz ju wiem dlaczego i moja i tamta siebie omijają, moja tutaj zawinila bo jej toalete blokowala sobą i nie dawala wejść, a mala się nie poskarzyla mi .Ale mnie cholera wziela na moją Widze ze mala bardziej zaczyna być ufna do mnie ,wiec chyba będzie lepiej Autorka

Bajka to dobry pomysł, włącz coś fajnego choćby na YT, bajki, piosenki, jak się zapatrzy to może pozwoli się przebrać. I jakieś ciasteczko, cukierka, czekoladę zaproponuj, tak na pocieszenie.

zainteresowała się naszym psem i się ośmiela, ale już coraz bardziej jest rozmowna i współpracująca i mysle ,ze zaraz da mi się przebrać i oby cos zjadła . Na wlasną corke jestem zla ,bo zawalila i to w tak stresującym momencie się paskudnie zachowała do malej ,dlatego później widzac jak mala się zmoczyła unikala mnie i jej, bo dotarlo do niej co się stało poprzez jej wyganianie .autorka