Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poradźcie coś...Rodzina chce zniszczyć naszą miłość i związek. Nie przeżyję tego

Polecane posty

Gość gość

Poznałem moją dziewczynę już rok temu, jest między nami duża odległość i ten związek napotyka na wiele trudności. Jesteśmy w sobie bardzo zakochani, ona jest dla mnie aniołem i całym moim życiem, naprawdę dobra dziewczyna, jedyna wartościowa jaką poznałem w życiu. Niestety już wszyscy są przeciwko nam i nie daję już sobie z tym rady. Problem tkwi w tym, że dowiedzieli się o różnicy wieku, ja 22 lata, ona 16. Jej rodzice jeszcze jakoś to akceptują i nawet mnie polubili, ale moi dowiedzieli się o tym trzy dni temu, bo jechałem do niej i powiedziałem im, że się spotykamy, a oni po prostu zrobili mi piekło, przed wyjazdem nawet nie zasnąłem, a gdy wyjechałem i wróciłem to już okazało się, że cała rodzina jest przeciwko mnie i mówili, żebym już tam nie jeździł. Ona nie może do mnie jeździć, chociaż chciała, ale matka jej zabrania, gdyż nie ma jeszcze pełnego zaufania. Nie mam już siły. Wreszcie znalazłem kogoś z kim jestem szczęśliwy, a wszyscy chcą to zniszczyć. Nawet jeśli jakoś to przeżyję to świadomość, że ją skrzywdziłem już nie da mi spokoju, a ona jest bardzo zaangażowana w to wszystko... Chcielibyśmy mieć tylko trochę czasu dla siebie i spokoju, ale nikt nam tego nie daje. I tak było nam ciężko, a rodzina już tylko wszystko dobiła. Wszyscy zebrali się przy stole jak mnie nie było i rozmawiali o nas. Z mojej dziewczyny zrobili puszczalską szmatę, jak to usłyszałem to myślałem, że nie wytrzymam z bólu, bo ona jest dobrą, porządną i uczciwą dziewczyną. Ze mnie zrobili nieodpowiedzialnego casanovę, który chce się zabawić kosztem głupiej małolaty, a wiecie jak jest naprawdę? Leżeliśmy razem w łóżku i uzgodniliśmy, że jest za wcześnie na seks, i że ja nie chcę jej przymuszać i krzywdzić, więc poczekamy z tym, aż będzie gotowa, bo jest dziewicą. Nikt mi nie wierzy i tak i nie uwierzy. Jak ja mam z nimi walczyć? Jak sprawić, żeby zrozumieli, że traktujemy to poważnie i jest to dla nas wszystko? Co zrobić, żeby ktoś nam wreszcie pomógł, a nie stawiali ostrza między nami i uprzykrzali życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jak przestanie Ci grozić prokurator to się wyluzują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli uważasz że jest tą jedyną i że jest warto o nią walczyć to nie słuchaj co ci rodzina mówi. To jest TWÓJ ZWIĄZEK NIE RODZINY. ONI NIE BĘDĄ ŻYĆ Z TWOJĄ DZIEWCZYNĄ TYLKO TY. Więc jest to twój wybór. Uważam że jesteś bardzo mądry rozmawiając z nią szczerze i nie naciskając na seks. Powiedz ze nie zależnie od tego co wymyślą i tak z nią będziesz. Po czasie dadzą sobie spokój. :) życzę powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj już nie miałem siły i musiałem pójść spać po podróży, ale dziś znów jestem. Dziękuję za wszystkie rady i proszę o więcej. Zawsze mogą się przydać. Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś jeszcze się wypowiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×