Co miesiąc mam ciąże urojoną :( obsesja na punkcie dziecka

Dziewczyny pomóżcie mi jak sobie radzić z obsesją nt posiadania dziecka?? Staramy się z mężem od kilku miesięcy i ja co miesiąc przed @ wariuje, doszukuje się objawów itd. Wiem że to wariactwo i że tylko mi utrudnia zajście w tą upragnioną ciążę ale nie potrafię o tym nie myśleć!!! Od roku nie było dnia żebym o tym nie myślała:( Tak się nie da żyć :((((

psychiatra- mówię poważnie

wiemy

witoj w klubie... tylko ze ja jestem z takim beznadziejnym...dopiero 3mies. :(

co można zrobić...przede wszystkim znajdź sobie jakieś absorbujące hobby, jeśli praca zajmuje ci mało czasu...stres ma duże znaczenie przy zachodzeniu w ciążę, bo wtedy gospodarka hormonalna działa inaczej. a co mi pomogło...żadnych testów owulacyjnych, wspomagaczy, mierzenie temperatury, wielkich obserwacji cyklu, rozpisywanie się na forum o swoich cyklu dzień w dzień...zajęcie myśli różnymi miłymi czynnościami, czasem działa pozytywna książka, film...róbcie swoje, nie czytaj o ciąży, nie analizuj, trudne to jest, ale choć trochę da się to opanować, wiem, bo tak miałam...