Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam straszny problem..mam zanik kosci pod jedynka co robic

Polecane posty

Gość gość

czy jest jakies wyjscie?? czy da sie zalozyc korone na takie cos?? boje sie ze bede musiala jechac na klinike...buu. dziwne ze kosc mi zaniknęła..:(od zaalenia chyba i ropy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa preparaty które tworza kosc, stosuje sie przed założeniem implantu jak ktos miał usuniety zab kilka lat wczesniej. Skad pomysł ze kosc Ci zanikła?? przeciez nadal masz zab na miejscu?? Może próchnica doszła do korzenia ?? Jesli tak to raczej masz zab do usuniecia :/ dlaczego czekasz z zębem przednim do momentu tak krytycznego ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam juz wyjasniam mialam korone ze sztyftem na jedynce bo nie mialam zeba bo korzen sie zlamal na pestce z brzoskwini i niestety zeba stracilam ale zostal kawalek korzenia i na tym mialam korone porcelanowa z metalem.. niestety cos sie stalo i ropa tam byla i zapalenie i zanikla mi kosc pod koronką..dentystka mowila.. i teraz nie wiem co robic..dopiero jutro ide do niej.. czy myslicie ze po usunieciu korony oraz przeleczeniu jeszcze raz kanalowo tego korzenia jedynki da sie zakladac korone mimo ze kosci tam nie ma//:(??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sądzę ze da sie drugi raz zrobic to samo skoro zbierała sie ropa, raczej 1 do usuniecia i albo od razu implant albo most który bedzie oparty na drugiej 1 i 2, ale do mostu trzeba bedzie spiłowac 2 zdrowe zeby, jesli masz kase na implant około 3,5 tys to od razu sie na niego decyduj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OBOK???MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra miała ubytek kości pod jedynką, bo miała tam robioną resekcję korzenia (miała ropę). Jedynka wypadła po jakimś czasie (miała swoją) i będzie miała implant, ale najpierw musiała mieć właśnie odtworzoną kość, zniszczoną po resekcji. Musisz iść do dentysty, który zajmuje się implantami, oni wszczepiają taki granulat w dziąsło, który po jakimś czasie twardnieje i tworzy taką sztuczną kość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mi sie nie da implanta zrobic podobno bo nie mam kosci..tak mowila dentystka... a ta resekcja to g****o chyba.. czyli po resekcji wypadaja zeby od razu potem?to po co ta resekcja i naciaganie na koszty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Resekcja jest jak jest poważny stan zapalny na korzeniu, można się zwijać z bólu i nic innego nie pomaga, jak zabieg chirurgiczny - rozcięcie dziąsła i wyskrobanie ropy z korzenia. Tyle, że ci co robili to mojej siostrze widocznie przedobrzyli i wyskrobali za dużo tej kości - która widocznie była choroba zmieniona i trzeba było jej trochę usunąć. Nie mówię, że masz robić sobie implant, tylko, że implantolodzy dysponują takim granulatem odtwarzającym kość, może zwykli dentyści też, nie wiem. Ale nie musisz robić implanta, może można po prostu zrekonstruować kość? Chociaż jak będziesz miała kość to i implant da się zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
resekcja to najgorsze zlo robione dla kasy bo potem i tak zab sie traci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
resekcja to żadne zło tylko koniecznosc i robi sie ja tylko wtedy kiedy korona zęba jest sztuczna i nie ma mozliwosci dojscia do korzenia przez korone, 90% resekcji nie ma wpływu na zab w pozniejszym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×