Mój narzeczony rzucił kotkiem o ścianę...

To nie prowokacja. Kłóciliśmy się siedząc przy stole, na którym w pewnym momencie wskoczyła nasza kotka (11 tygodni), a on w gniewie złapał ją i rzucił przez prawie cały pokój. Uderzyła w ścianę, pozbierała się i uciekła do drugiego pokoju pod łóżko. Ja się strasznie w********m, wstałam i chciałam go uderzyć w twarz, ale złapał moją rękę i mnie mocno odepchnął. Nie wiem, co mam robić, mieszkam z nim za granicą, nie mam tu nikogo...

odejdź od bydlaka NATYCHMIAST !!!

psychol. ty bedziesz nastepna

Jak mi kot wskoczy na stół daje mi łomot. Czasem też mam ochotę wyrzucić go przez okno.

psychol :o

Daje mu łomot* A Ty autorko czego oczekujesz od faceta? Że jak kot mu wskoczy na stół, to podsunie mu swój talerz i poczęstuje kotka obiadkiem?

E tam, ja rzucam tak kotką ale ludzką.

Na szczęście kotce nic się nie stało, tylko się trochę przestraszyła :(

z lekka przegial ale mnie tez koty po stolach nie laza

Po tym jak ktoś traktuje zwierzęta widać jakim jest człowiekiem! Nie marnuj czasu na agresora, możesz być następna. Bierz kota i w nogi!

Facet rzucił kotem, nazywacie go psycholem. Kobieta chciała udżyć faceta (dostałby gdyby się nie obronił) i to jest ok? Kotka nie można bić, ale faceta uderzyć w twarz jak najbardziej tak. Lol.

dla mnie najlepszy jest tekst w stylu "nie mam tu nikogo", czyli moim narzeczonym jest hanibal lecter i on wymyśla już z jakim sosem zjeść moją wątróbkę, no ale nie mam tu nikogo więc spoko, chloroform nie jest taki zły....

odczep sie od niej nie dla kazdego normalnym zachowaniem jest rzucanie kotami o sciane wiec jako partner do rozmowy na ten temat chyba nie jest on dla niej ergo - nie ma nikogo z kim moglaby temat omowic

Nie, chodzi o to, że nie mam tu nikogo, więc nie mam się do kogo nawet tymczasowo wyprowadzić, na hotel mnie nie stać.

skoro piszesz: nie wiem co robic to zacznij od pracy koncepcyjnej :P pomysl mianowicie co chcesz zrobic a potem szukaj sposobu jak to zrobic

Rzucanie zwierzęciem nie jest normalne, nic dziwnego, ze tak zareagowała. Jeśli to taki psychol, ze nie panuje nad sobą, to nie masz na co tracić czasu, uwierz... Wracaj do kraju

Fubu, co to za przechwałki? Nie wiem nawet, czy byś mnie podniósł. :)

Wyolbrzymiacie sprawę. Gorzej zachowała się ona niż on.

Każdy normalny by tak zareagował jak ja. Miałam ochotę go rozszarpać.

Uderzenie partnera w twarz uważasz za normalne? Aha..

Dla mnie facet. Który krzywdzi zwierzęta jest skreślony. W sumie kobieta tez. Taki człowiek gowno jest wart

spiertolony ten Twój facet:O ale koty po stole nie powinny chodzić, choć nie powinno się ich w taki sposób tego uczyć:(:(:( miau. przytul ją a c*****atego "partnera" wypiertol o ścianę.

Partnera? Chama i bydlaka nie partnera i takiemu to z piąchy w pysk bym zasunela !

Ty mnie znowu wkurwić.

tacy są partnerzy - agresywne buce. spróbuj go zdradzić to Cię zabije, albo złamać inną regułę związku. zdradzać nie wolno, ale maltretować kotka już tak:(

gość dziś Facet rzucił kotem, nazywacie go psycholem. Kobieta chciała udżyć faceta (dostałby gdyby się nie obronił) i to jest ok? Kotka nie można bić, ale faceta uderzyć w twarz jak najbardziej tak. Lol. V V Tak a co uważasz ze powinna mu przyklasnąć ? Kurwa biedactwo dostał by w twarz , ale kot rzucony o sciane jest ok , suuuppeerr k***a

"Wyolbrzymiacie sprawę. Gorzej zachowała się ona niż on. " a ty się gdzieś leczysz? czy po prostu prymitywny jesteś?

partnera nawet bić należy.

Dzis kotkiem, jutro tobą. Gratuluje wyboru "partnera"

brokenin ty taka agresywna ? :)