Co myślicie o kobietach, które nic nie potrafią zrobić w domu ?

gotować, sprzątać, prać, zmywać, zajmowac się ogrodem, robić drobne naprawy etc ? Takie, ktore nawet seksu nie potrafią uprawiac, wszystko w jednej pozycji w jedną dziure. Brzydzi je oral, anal, zabawki erotyczne i inne atrakcje. Co druga kobieta taka jest. Jak faceci z nimi wytrzymują ?

Znajdują sobie kochanki

Że są madre i nie muszą być sprzataczko-kucharko-prostytutkami za darmo.

ty lepiej sprawdź czy ta twoja kobieta nie jest dmuchaną lalką, coś mało się rusza...

jw spotykają się z kochankami po pewnym czasie

Kobieta ktora nie umie nic ugotować czy posprzątać to troche lipa, ale facet ma prawo tego wymagać tylko jesli sam potrafi ;) tego można sie nauczyć. Ale kobieta ktora nie lubi dziwact w łóżku jest zupełnie normalna. Jak facet lubi anal to niech sam sobie pcha wibrator do dupska

Kochanki tym bardziej im nie wypiora i nie posprzataja

dla mnie taki człowiek jest brudasem i fleją. ja jestem estetką i lubię mieć piękną przestrzeń wokół siebie. nie zasuwam godzinami ze szmatą, po prostu nie lubię smrodu i brudu. a ktoś, kto żyje w syfie - niezależnie od tego, czy to kobieta, czy facet - jest dla mnie flejtuchem i leniem.

Tak ty sprzatasz a misio siedzi i oglada tv :D

takie kobiety zostają singielkami i dlatego podrywają żonatych i stąd zdrady ze strony mężów

Nie są wyuczone bycia służącymi. Z nimi faceci lenie nie muszą wytrzymywać, nie mają do nich nawet dostępu :D

Z tym analem to przesada. I co jestem gorsza?

Jak faceci z nimi wytrzymują ? x facet dziala w sposob bardzo prosty - jesli maja inne plusy to git, jesli nie maja to sajonara

nie wiem, jestem przeciwienstwem tego o czym piszecie :p

ja bym nie był z kobietą, która mi nie ugotuje i nie posprząta. Kiedyś Bogumiła zaprosiła mnie na 18 na kolację, a ja przyszedłem o 22, ponieważ miałem zlecenie, musiałem podłączyć laptopa do internetu, a tam tyle kableków, jakieś komendy w obcym języku u się trochę pogubiłem, że długo mi zeszło. I jak przybyłem do Bogumiły, to ona nie podała mi kolacji, bo powiedziała, że już zjadła i odgrzewać nie będzie. I ja liczyłem na seks, że już trudno nie najem się, ale chociaż umoczę i jak ona poszła do łazienki, to ja zobaczyłem na paterze czekoladki i rafaello i zjadłem prawie wszystkie, a papierki rzuciłem na podłogę oraz na komodę, a potem jeszcze puściłem dwa bąki i trochę śmierdziało. i jak Bogumiła wyszła, to na mnie nakrzyczała, ze nie dość, że jej wyjadłem czekoladki bez pytania, to jeszcze nabrudziłem i nasmrodziłem. i wyrzuciła mnie za drzwi. I ja uważam że to podła kobieta jest i z takimi babami nie należy się wiązać. Ani nie poda kolacji, nie posprząta i jeszcze wrzeszczy.

Hahahaha! No niezłe faceci mają teraz wymagania:D Anal na każde zawołanie, 3 daniowe obiadki, uprawianie ogrodu kwiatowego i warzywnego zapewne, bo wszędzie "chemia" i do tego wychowywanie dzieci i obowiązkowo praca zawodowa za minimum 5 tysi. A najlepsze, że sami nadal w większości nic nie potrafią w domu zrobic, nawet pralki odpalić, a do tego nie potrafią zarobić na rodzinę jak ich przodkowie, którzy co prawda nie myli garów, ale za to potrafili utrzymac rodzinę..

Faceci to akurat patrzą na urodę, aparycją, czy konietka ma włosy zrobione, makijaż i jak jest ubrana.

Faceci to akurat patrzą na urodę, aparycją, czy konietka ma włosy zrobione, makijaż i jak jest ubrana. x no i zdolnosci jezykowe :-)

uważam, że każdy dorosły człowiek powinien posiadać umiejętności zorganizowania sobie sensownego posiłku oraz posprzątania mieszkania i ogarnięcie higieny osobistej + garderoby własnej. tyle.

Takie rzeczy powinna robić kobieta, bo do tego jest stworzona. Ja na przykład nie umię posługiwać się pralką i moje ubrania oraz bieliznę wietrzę. A potem kobiety z pracy zamiast wybrać moje ubrania, to tylko mnie obgadują.

nie znam takich kobiet :) każdy dorosły człowiek powinien umieć zadbać o siebie. Nie są to jakieś specjalne zdolnosci, których trzeba sie uczyć:) A, ze faceci dorabiają ideologie, ze to zajecie dla kobiet to juz inna sprawa.

faceci dorabiają ideologie, ze to zajecie dla kobiet x mylisz sie, to kobiety ucza swoje corki, ze to obowiazki kobiet :-)

To wytwór naszych czasów. Leniwe, nie potrafiące nic ugotować kobiety, którym nie przeszkadza też syf dookoła. Wolą leżeć, oglądać głupawe seriale i żeby facet im wszystko zapewniał. Jednym słowem pasożyty. Oczywiście facet ma mieć swoje mieszkanie, samochód, umieć naprawić wszystko w domu i zarabiać jeszcze bardzo dobrą kasę. Być miłym, przystojnym i zaradnym. A kobiecy pasożyt będzie tylko korzystał. I nawet w łóżku taka to najczęściej kłoda. Bleee.

Wyżej - ale ma mieć wygląd modelki :) a taka z byle kim nie będzie.

Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Ja znam rodziny gdzie kobieta jest leniem, nie gotuje, nie sprzata i damulka wielka, po zwroceniu uwagi obraza sie i zachowuje jak meczennica. Skutek tego taki ze nie zasluzyla na szacunek u dzieci. W jednej rodzinie jaka znam te dzieci juz sa dorosle

Durne gadanie. To działa w dwie strony. Faceci nie lepsi. I jedno i drugie powinno umieć zrobić przy sobie, a nie potem mamy leniwe, grube babsztyle oraz nie umiejących nich, siedzących i zdemoralizowanych facetów przed tv.

Takie egzemplarze istnieją i wśród kobiet i mężczyzn. Ja takich osobników unikami tyle :-).

Może maja słuzące w domu

to nie kobiety uczą swoje córki, tylko mamusie "obsługują" synusiów:) Sama miałam taki egzemplarz- na szczęscie juz sie "wyrobił" :) Dodam, że kochana teściowa do dzisiaj ręce załamuje nad losem swojego biednego synka...

faceci też mają prawo mieć wymagania a nie tylko spełniać te kobiece