Dlaczego ludzie w autobusach są tacy?

Np czasem wracam z dworca z walizką bo studiuje w innym mieście niż pochodzę. Nie raz się spotkałam ,że ludziom to przeszkadzało chociaż stała na podłodze. Np dzisiaj tak się złożyło ,że miejsce było koło okna więc usiadłam bo słabo się czułam po całym dniu podróży, a walizka stała na podłodze więc poprosiłam taka babke koło 60 tki co siedziała koło przejścia czy mogłbybyśmy się zamienic miejscami bo boje się ,że walizka spadnie i chciałabym ją przytrzymać ,a ona " to proszę wstać i trzymać walizkę".... Nie wiem co to był dla niej za problem ,szczegolnie ,że nie wygladała na jakas chorą itd...i jeszcze pare innych podobnych sytuacji było...masakra :O

up

Nie przejmuj się. Niestety,ale najwięcej takich sytuacji jest w Polsce, za granicą jak narazie nigdy nie spotkałam się z czymś podobnym , ludzie są pomocni i życzliwi. W Polsce bywa różnie , chociaż jest oczywiscie wielu wspaniałych uśmiechniętych pomocnych ludzi Oni się tak zachowują bo mają zły humor/są nieszczęśliwi/maja problemy/ są samotni , sfrustrowani itd.itd, a niektorzy po prostu są zle wychowani.