Polska jest jednym z liderów w liczbie samobójstw w UE czyja to wina

Ja myślę że społeczeństwa obłudnego, smutnego, zamkniętego. Prosty przykład: były studia byli znajomi skończyło się 5 lat... NIE MA NIKOGO DO KOGO MOŻNA BY GĘBĘ OTWORZYĆ, TAK SIĘ ŁAZI MIEDZY TYMI LUDŹMI CODZIENNIE JAK POMIĘDZY ZOMBIE-MANEKINAMI, każdy se gada z wąska grupą i to jest obraz Polskiego społeczeństwa, bez szans bez prowokacyjnych pytań na jaką kolwiek nową znajomość

Ja myślę że do samobójstw przyczynia się brak płynności finansowej, brak pracy, brak wsparcia w bliskiej rodzinie itp.

Mało tego spróbuj się odezwać do kogoś obcego to już krzywą patrzą albo z góry biorą cię za debila albo gościa z psychiatryka:D

podłych wobec siebie polaczków. czas by komuna wróciła za ryje wzięła to bydło , bo gdy tej wolności niby zaznali to się pokazali kim są naprawdę

tak,w czołowce jest Polska i Malta 18 osób/mc popełnia samobójstwo szok.

TAK... TO WSZYSTKO Z DOBROBYTU...

zmęczeni są polacy tym dźwiganiem kasy i ciągłym stresem na co wydać tę kasę aż im się w głowach przwraca od nadmiaru i się huśtają

Autorko: fakt, że nie nawiązałaś żadnych głębszych relacji międzyludzkich przez 5 lat świadczy tylko o tobie. Niekoniecznie to coś złego - może po prostu jesteś introwertyczką, może trudno przychodzi ci nawiązywanie relacji. To nie jest wada, ale kieruje uwagę na źródło, zauważanych przez ciebie zjawisk. Zaczepiasz bezskutecznie obcych ludzi i zadajesz kontrowersyjne pytania :). Fakt, w Polsce nie ma tradycji nawiązywania znajomości w przestrzeni publicznej, jak np. we Włoszech, ale i tam można "dostać w mordę" jak zaczepisz akurat niewłasciwą osobę.

a wysoka liczba samobójstw w Norwegii czym spowodowana? czytałam kiedyś artykuł o tym w WO. wypowiadali się ludzie, którzy mają dwa domy i dwa samochody...kraj dobrobytu a mimo to depresja trzyma dupę. depresja jest chorobą cywilizacyjną może złapać potencjalnie osobę, która ma wszystko bo i takie z depresją znam.

ja jakos nie mam problemu z kontaktami czy ze znajomymi czy nawet z obcymi