KLINIKA NOVUM kontynuacja topiku

Doramaar pięknie to wygląda. Trzymam kciuki za transfer o której godzinie? Ile będziesz miała podanych maluszków? Znowu zaczyna się robić emocjonująco na forum. Kinga, Doramaar to Wasz czas!!!!

Kinga, Damataar trzymamy za Was kciuki liczac, ze bedziecie kolejnymi zaciazonymi na tym forum, Lillalu, fajnie , ze zaczelas czuc ruchy, ja mojego brzdaca czuje coraz wyrazniej , szczegolnie jak cos zjem i poloze sie lub posiedze , a od kilku dni czuje bol w podbrzusza, a nawet bardziej w pachwinach, brzuszek mam coraz wiekszy, juz mi trudno byloby ukryc ciaze :) a czas pedzi jak szalony, Orchidea dopiero co testowala , a juz po genetycznych, u mnie za tydzien polowa ciazy i nawet nie wiem kiedy to zlecialo, a Sylvia zaraz nam urodzi :) nawet sie nieobejzymy jak nasze terazniejsze staraczki beda na tym etapie co my teraz , czego Wam z calego serca zycze :)

Witam wszystkich :) Bede pisać ogolnie do wszystkich, wiem że kilka osób mnie wywoływało juz kilka razy.....przepraszam,że sie nie odzywalam tzn probowalam i pisalam z tel.ale nie wiem czemu wpisy nie pojawialy sie na forum,a usiąsc do kompa ciezko mi sie zebrac bo zawsze cos do zrobienia albo ogarniecia :) ale juz jestem i już wam pisze co u Nas. Na ostatniej wizycie 8 maja mały mial 1,5kg kolejna wizyta 27 i mam nadzieje,że znow waga podskoczy :) dr ogolnie mowił,ż ez wymiarow głowki wychodzi na 2 tyg starszego. Ogólnie czuje sie oki, troszkie witaminy zwiekszylam bo zelazo spadło i magnez zwiekszylam bo od tyg skórcze łydek mam straszne nad ranem,że gdyby nie mąż sama bym sobie nie poradzila, nawet nie wiedziałam,że moze to byc tak okropny ból. Z wyprawką po woli zmierzamy ku koncowi, tzn zostalo mi kupic dla siebie rzeczy do szpitala i czekamy na łożeczko, komode i wozek, na poczatku bylam zdecydowana na nano riko ale zmianilam na xlander move africa chyba joahna pisala o tym modelu. Ubranek dla malego mam tyle,że chyba nawet jakbym go 5 razy dziennie przebierala to i tak nie zdąze wszystkiego załorzyc, mowiue o rozm do rozm 68 :) Wszystko juz poprane,czesc wyprasowana. pokoik czeka na mebelki i małego :) dziś dostalam literki na sciane z imieniem, niby drobiazg a jaka radość :) Konczymy juz prawie zajecia w szkole rodzenia, jeszcze jedne zajecia zostaly- karmienie piersią. na ostatnich mielismy prezentacje sal porodowych i poporodowych, troche jestem przerazona ;/ na 95 % umawiam się na cc. Do domu tez przychodzi polozna srodowiskowa, troche podpowie i rozwieje wątpliwosci :) Czas tak szybko leci,ż enawet nie wiem kiedy te 32tc zlecialo, jeszcze chwilke i mały bedzie z Nami :) Ostatnio mam troche smutny okres, bo odeszla bardzo bliska nam osoba, jutro pogrzeb a ja zaluje ze nie moge pojsc, za bardzo bym to przezyla a nie chce domalego stresowac za bardzo, do tego babcia meza tez w ciezkim stanie i tez moze jutra nie dorzyc wiec nie wesoly ostatni okres mamy, Dzis mialam straszny sen o sobie i malenstwie az sie splakalam rao, mąż nie mogl mnie uspokoic :( ale doszlam do siebie i musze byc silna i nie myslec o złych rzeczach. Dziewczyny czas tak szybko leci,ze za chwile wszystkie mamuski bedziemy miec swoje malenstwa w ramionach, nie chce tu po nickach wymieniac zeby kogoś nie ominąc i nie urazic, pozdrawiam :)

Za nowe dziewczyny i te czekające na nowe podejscia, stymulacje, punkcje i transfery sciskam kciuki, Uwierzcie,z etez sie Wam uda i bedziecie się cieszyc i dzielic swoją radoscią tutaj z nami :) Trzeba tylko mocno wierzyc i sie modlic, a gora na pewno wyslucha :)

Dzięki kochane za to że mnie przyjełyście na forum i mam z kim o tym pogadać bo wśród moich przyjaciół wie raptem parę osób. Kibicują ale nie mają pojęcia o czym mówie a tutaj każda a nas wie i rozumie :). Bardzo mnie podnosi na duchu to jak czytam ze są dziewczyny które czuły tą niepewność co ja a teraz wybierają wózki, łóżeczka, czują ruchy :D. To daje mi mega nadzieję i kopa do dalszej walki. Co do transferu to nie wiem jeszcze, mamy wizytę jutro u wojewódzkiego i mam nadzieję że on rozwieje wątpliwości co do ilości zarodków bo wiem że dwa zwiększają mega sznse przy świeżym ale blizniaki ;D to chyba za dużo szczęścia naraz . Ostateczna decyzja jutro !

Doramaar - podejrzewam, że dr W będzie Wam odradzał podanie 2 zarodków. My zdecydowaliśmy się na 2 i nie był zadowolony ;) trzymam kciuki :)

W naszym przypadku przy obydwóch transferach dr.Starosławska sugerowała żeby transferować dwa zarodki. Na pewno jest to uzależnione od wieku i sytuacji zdrowotnej.Fajnie że na forum wypowiadają się dziewczyny nie tylko starające się ale i te zaciążone i szczęśliwe opisujące swoje radości i rozterki związane z ciążą.To na pewno daje nadzieję że nam starającym też się może udać.Ja mam taką koleżankę która też się zmaga z tym problemem i czasem się spotykamy żeby wyżalić i wesprzeć się w tych trudnych chwilach.Bo to jest tak że osoby najbliższe ,mama czy też siostra nie zrozumieją naszych obaw i problemów,a wy zrozumiecie. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny Leweczek

Dokładnie tak jest! Wsparcie z forum jest ogromne! Można się wygadać, wyżalić, poradzić, coś więcej dowiedzieć, itd. Mnie wiele razy to pomogło podczas starań :-) Człowiek się doinformował, uspokoił... Trzymam za Was - starające się kciuki! Każda z nas wie przez co przechodzicie, chwile zwątpienia, gorsze momenty, brak sił, bezsilność, złość, po prostu zmęczenie.... chyba żadnej z nas nie jest to obce... I nikt tak dobrze tego nie zrozumie niż osoba, która już to przeszła. Samo tłumaczenie i opowiadanie laikom, którzy nie mają o tym pojęcia bywa męczące, bo oni i tak do końca nie ogarniają tematu badań, stymulacji, punkcji, transferu i całej masy szczegółów na każdym etapie. Nie mówiąc już o samych odczuciach czy reakcjach naszych organizmów na leki i obciążonej psychiki. Ale jest o co się starać!!! Bycie w ciąży i kopniaczki tej małej istotki są bezcenne! :-) To fajny czas ale też wcale nie jest pozbawione nowych obaw, problemów, wątpliwości... ale to wszystko przed Wami... Ale są to już inne emocje i inny etap. Mam nadzieję, że jeszcze szybciej tego wszystkiego doznacie niż Wam się wydaje! Powodzenia, wiary i sił!!! :-)

No to my już po transferze. Podano nam jeden zarodek ja byłam skłonna zaryzykować dwa ale dr W macie rację że mocno odradzał no i mój M też się wystraszyl bliźniaków no i zostałam przegłosowana :-). Zarodek śliczny 4 komórkowy oczywiście się poryczłam. Tak bardzo bym chciała żeby z nami został :-). Pozostałe 4 mamy zamrożone i czekają grzecznie na swoją kolej :-).

Doramaar świetna wiadomość. Teraz dużo wypoczywaj, uważaj na siebie i na maluszka. Kruszynka musi z Wami zostać. Ściskam mocno!!!!

doramar trzymamy kciuki za Was!!!

Doramar! Przesyłam mnóstwo pozytywnej energii!!! :)

Doramaar - powodzenia! Odpoczywaj i dbaj o siebie :-)

Doramaar ja też mocno ściskam kciuki za Was !!!

Doramaar kciuki zaciśnięte, a ja o wczoraj w szpitalu z powodu skracania sie szyjki, mówią ze trochę poleze i we wtorek podejmą decyzje co dalej , objaw miałam taki ze bolało mnie podbrzusze , synek jest bardzo duży bo wyprzedza o ponad dwa tygodnie i to szyjce nie sprzyja, pozdrawiam Was wszystkie Dandm

dandm! bidulo! oby cos uradzili....moja siostra miala krazek zalozony ( w 3 mies) i lezac duzo donosila do 9 mies ciaze! to ile cm ma szyjka teraz? Moj maluch tez jest wiekszy o tydzien i boje sie o szyjke...bo w 8 tc miala 42mm, a w 11 -35 mm....niby norma, ale nie wiem czemu taka roznica??? czy blad pomiaru, czy zalezy pod jakim katem to mierzyli?

Doramaar trzymaj się mocno i opiekuj brzuszkiem.Gdzieś wyczytałam źeby oglądać duźo komedi bo to podobno odstresowuje i ja zamierzam spróbować.Pozdrawiam leweczek

U mnie była 2,5 tygodnia temu 3,8 a teraz jest 2 cm , no właśnie chyba krążek będzie , Dandm

to trzeba kontrolowac ta szyjke! teraz zakladaja rutynowo te krazki....wiec trzymam kciuki! buziaki

Cześć dziewczyny, dawno nie pisałam, ponieważ u mnie w sumie nic się nie działo, ale regularnie Was podczytuję. Dandm, najważniejsze, że jesteś pod fachową opieką, lekarze na pewno coś zaradzą!! 3maj się! orchidea1, cieszę się, że u Ciebie wszystko w normie, wyniki testu Pappa też na pewno wyjdą dobre! Wypoczywajcie z maluszkiem! skarb_ik, daj znać w poniedziałek, co ustaliłyście z Panią dr! kinga241, powodzenia na wtorkowym transferze! Bardzo bardzo 3mam kciuki!! justyna8604, co u Ciebie? Miałaś wizytę u Dr L ? Jaki plan dalszych działań? Kotek, lato, bubu co u Was? Chociaż udzielam się na forum od nie dawna, to kibicuję Wam mocno odkąd znalazłam ten wątek. Wasza determinacja i siła walki są godne podziwu i warte naśladowania. Jestem pewna, że Wam się uda, podobnie jak pozostałym staraczkom, mam nadzieję, że już niedługo! leweczek76, doramaar witajcie na forum, doramaar powodzenia, oby maluszek został z Wami! leweczek76 owocnej wizyty startowej we wtorek! Wszystkie zaciążone dziewczyny (nie wymieniam z nicków, bo na szczęście jest Was obecnie na forum chyba więcej niż nas staraczek, co nastraja dużym optymizmem dbajcie o siebie i Wasze maleństwa. Widzę, że u niektórych z Was przygotowania idą pełną parą i super, w końcu doczekałyście tego momentu, cieszcie się tymi chwilami, to Wasz czas!! A co u mnie…Przerwa w staraniach dobiegła końca, w poprzednim cyklu miałam 2 scratchingi, a teraz jestem w trakcie przygotowanie do crio na cyklu sztucznym. Dziś miałam wizytę kontrolną poprzedzoną badaniem estradiolu, wynik bardzo dobry, endo też ładnie rośnie, także jestem dobrej myśli. W piątek 29.05. najprawdopodobniej ostatnia wizyta kontrolna i umówienie się na transfer. To nasz jedyny zarodek w tej procedurze, mam nadzieję, że zostanie z nami… Pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie!!

Dandm mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Też bidulko kochana masz tych stresów Ale jesteś bardzo dzielna i na pewno zaraz napiszesz, że jest już wszystko ok i wracasz do domku :-) Pozdrawiam cie bardzo gorąco ! Bajanka miał być cykl przerwy między nami a tu już będziesz umawiać się na transfer Gonisz dziewczyno :-) Chyba tak nam się wyrównało bo u mnie strasznie długie teraz cykle Trochę żałuję, że też nie zagadałam do lekarza o ten scratching ale szczerze nie orientuje się nawet jakie są zalecenia do wykonania go A i w sumie to w tamtych cyklach miałam niby podchodzić do transferu tylko ciągle coś stawało na przeszkodzie Skarbik odezwij się co się dowiedziałaś od dr Miejmy nadzieję, że nie ma problemów z miejscami Sylvia przykro mi, że odeszła bliska ci osoba :-( Życzę zdrówka babci męża żeby mogła ujrzeć i cieszyć się prawnusiem. Teraz w czerwcu to już będziemy wyczekiwać informacji od ciebie jak długo zostaniesz w dwupaku :-)

Kinga No nie stety w czwartek byl pogrzeb przyjaciela a w piątek zmarla babcia :( No Ja juz coraz bliżej finału i coraz bardziej się boje porodu Pozdrawiam

Sylvia bardzo mi przykro.....:((( Ale Ty teraz musisz być silna dla Maluszka!!! Niebawem bedziesz szczesliwa trzymając w ramionach Swoje dziecko;) kinga, bajanka, skarbik! teraz za Was trzymamy kciuki!!! Dandm....co u Ciebie? doramar jak sie czujesz??? leweczek, a u Ciebie kiedy transfer? u mnie bycmoze juz jutro wieczorem beda wyniki testu Pappa, jak nie, to we wtorek.... Nawet malo o tym mysle.....ale jakis stres jest! Ten tydzien mam badaniowy,...musze wyniki tarczycy zrobic, mocz, morfologie i wizyty u endokrynologa i ginekologa.... Ledwo widziałam maluszka we wtorek, a juz bym tam podgląd robiła.... Milej niedzieli, pozdrawiam Was Wszystkie!!!

Sylvia bardzo mi przykro z powodu Waszej straty... Dużo różnych emocji się na Was nałożył o, ale wierzę że świetnie dacie sobie ze wszystkim rade. Dandm nie na takie wieści od Ciebie liczyłam... Masz Ty Kobitko pod górk. W którym leżysz szpitalu? Nie bardzo wiem na czym polega ten krążek ale skoro lekarze go sugerują i dziewczyny piszą że e dzięki niemu z maluszkiem wszystko było ok to i Twoj Mały Zuch da radę. Kiedy mogą Cię wypuścić? Doramaar jak się czujesz? Dużo wypoczywasz? Do oglądania polecam fajną komedie dla Kobitek "Inna kobieta" :-) Kinga jak tam minął ostatni weekend we dwoje? Zakładam że od wtorku będziecie już zawsze we trójkę :-) może we wtorek miniecie się gdzieś z Leweczek76 w klinice, Ty masz transfer a ona wizytę startową. Leweczek który to będzie Twój dzień cyklu? Będziesz szła długim czy krótkim protokołem? Bajanka widzę że sytuacja u Ciebie ruszyła z kopyta, przerwa szybko zleciała i zaraz Wasz maluszek będzie "kiełkował" u Ciebie pod serduszkiem. My wróciliśmy właśnie z działeczki było przecudnie, relaks z książką na leżaczku, ćwierkające ptaszki...ah...było cudnie. Bateryjki naładowane. Pozdrawiam Was gorąco!!!!

Sylvia przykro mi bardzo :-( Mam nadzieję, że już od teraz spokojnie będziecie czekać na maleństwo bez większych przeżyć. Skarbik u nas weekend minął intensywnie. Jakoś ciężko znaleźć ostatnio czas na odpoczynek :-( Obyś dostała dzisiaj dobre wieści z miejscami ! Dziewczyny tak dla upewnienia się w dzień criotransferu wszystkie leki bierze się normalnie włącznie z luteiną dopoch. itd prawda? Bo ostatnio zakręcona jestem ;-) Musi być lekko wypełniony pęcherz, bez perfum i nie podnosić głowy w trakcie Nie zapomniałam o czymś? :-)

dokładnie tak kinga! to juz jutro :)))

Kinga wszystko już masz w małym paluszku :-) jutro będzie Wasz dzień. Ja niestety nie mam dobrych wieści, nie ma wolnych miejsc, więc czekam sobie spokojnie na miesiączkę i mam się umówić w okolicach 20 dnia kolejnego cyklu czyli to wypada około 26.06.2015 na wizytę startową i wtedy punkcja w lipcu jak wszystko pójdzie OK. Jak myślicie lepiej już teraz się umówić na koniec czerwca czy poczekać aż przyjdzie miesiączka? Mogą mnie już teraz umówić na wizytę startową na koniec czerwca?

Skarbik u mnie jutro 25dc będę szła krótkim protokołem, a wszystko co i jak dowiem się jutro.Przykro że nie ma teraz miejsc .Wiem że takie czekanie jest bardzo stresujące.Czasem warto dowiadywać się co parę dni o miejsca ponieważ w każdej chwili może się to zmienić. Sylvia przykro mi że musiałaś przechodzić przez traumę jaką jest odejście bliskich ci osób ale w tej chwili powinnaś myśleć o sobie i maleństwu. Doramaar jak samopoczucie mam nadzieję że wszystko ok. Dandm ty już w domu czy jeszcze w szpitalu? Zdrówka życzę .Pozdrawiam leweczek

Hej dziewczyny, ja już jestem w domu, na razie krążka nie założyli bo pomimo ze szyjka krótka to na szczęście twarda i zamknięta , muszę niestety leżeć i dwa raz w tygodniu jeździć na obserwacje tej szyjki i jak cokolwiek zacznie sie z nią robic to założona krążek , mały na szczęście cały i zdrowy rośnie jak na drożdżach i oby tak zostało :) Kinga trzymam za Ciebie kciuki, zreszta za inne staraczki rownież, Skarbik szkoda ze musisz czekać choć czasem może to wyjsć na korzyść , wszystkie dziewczyny pozdrawiam , Dandm :)

Dandm, super, że z małym wszystko ok! A Ty leż, odpoczywaj, nie stresuj się, a mąż niech zajmie się resztą, Ty i mały jesteście teraz najważniejsi!! kinga241 powodzenia jutro!! Daj znać po jak się czujesz. skarb_ik przykro mi, że nie ma miejsc, mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu będziesz mogła ponownie wystartować! Najważniejsze, że jesteś już w programie, a rozpoczęcie kolejnej stymulacji to tylko kwestia czasu, mam nadzieję, że jak najkrótszego! Ja planowałam próbować załapać się na refundowane in vitro, jeśli najbliższe crio się nie powiedzie, ale w zaistniałej sytuacji politycznej mogę chyba tylko o tym pomarzyć :( sylvia83 smutno mi, że tyle przykrych sytuacji ostatnio Ciebie spotkało :( ale musisz się 3mać, dla siebie i małego! Już niedługo będziesz tuliła go w swoich ramionach! leweczek76 powodzenia podczas stymulacji, bo pewnie od najbliższego cyklu rozpoczynasz?!