KLINIKA NOVUM kontynuacja topiku

Dandm, mam dokładnie to samo od kilku dni - dzisiaj już ledwo mogę chodzić przez kręgosłup. Jutro mam wizytę, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, bo znów zaczęłam panikować ...

dziewczyny, czy mialyscie moze żólte upławy po lutinusie??? do tej pory mialam biale...a od niedzieli jakies zółtawe sie pojawiaja.... pamietam, ze johana miala cos takiego, doradz!

Ja mam wrażenie że jak się siedzi w domu to samopoczucie właśnie jest dużo gorsze... nie chce mi się wstawać, szykować, pracować i w ogóle :) wiadomo... ale siedzenie w domu jest duuuużo gorsze :) A ćwiczycie coś? Ja chciałam się zapisać na ćwiczenia dla ciężarnych ale nie wiem czy znajdę jeszcze na to siły... jak już pójdę na zwolnienie to będę na pewno.. na razie spacery... ale już koniec 1 trymestru, to jakiś basen mi się marzy... chyba się wybiorę w sobotę :)

Orchidea, ja nie wiem dlaczego oni pchają lutinusa, który jest nie dość że drogi, to wielki i okropny! Zmień na luteinę. Ja miałam okropne dolegliwości po lutinusie.... a nie oszukujmy się, progesteron w tabletkach na cyklu naturalnym nie jest potrzebny wcale, dają go na wszelki wypadek... Któraś z Was napisała parę dni wcześniej że w ciąży nie można sobie niczego odmawiać.. i żeby nie patrzeć na wagę. Ja uważam zupełnie odwrotnie... wszelkie niedobory zagrażają nam a nie dziecku, także jeśli nie dojadamy (co w ciąży uważam za niemożliwe, bo chce się żreć :) nie jeść tylko żreć cały czas) to zaczynamy się źle czuć, bo dziecko pierwsze od nas pobiera to co nam potrzebne. A otyłość dla zdrowia dziecka na pewno nie jest wskazana. I właśnie w ciąży trzeba hamować te zachcianki, zwłaszcza na cukier i tłuste rzeczy... bo można zaszkodzić sobie a przede wszystkim dziecku. Także poród osób otyłych jest związany najczęściej z komplikacjami i kończy się cesarką. Oczywiście jeśli kobieta ma tendencje do tycia lub ma zły stan zdrowia w ciąży to nie zawsze ma wpływ na swoją wagę.. ale wtedy powinna dwukrotnie bardziej uważać co je... Takie jest moje zdanie... Jak najmniej przetworzona żywność i aktywność fizyczna to jest to co powinno się zalecać w ciąży (zresztą powiedział mi to też mój lekarz) a nie żeby nie hamować zachcianek... Ja też bym najchętniej jadła tylko lody ciastka kebab i parówki... ale nie robię tego z rozsądku (oczywiście czasem sobie i na to pozwalam :)

Orchidea no ja później zmieniłam na luteine bo sto razy tańszy lek a to samo :-) i po luteine tez miałam tr upławy ale mi lekarka mówiła ze to normalne nawet na ulotce jest napisane że mogą być upławy swad i coś tam jeszcze tylko mi później jak się utrzymywalo i doszły brzydki zapach leki na grzyba pochwy i dalej mam taki ala budyń waniliowy ale bez zapachu na szczęście

Może zabrzmi to obrzydliwie ;) Ale ja sobie tak raz na 2 dni przy myciu wyrzebuję te resztki luteiny która nie wypłynęła... i potem wkładam nową... żeby tam się jakiś syf nie tworzył właśnie... bo wiadomo że to ciało obce i może organizm reagować...

Lillalu, twarda baba z Ciebie z charakterem :) tak trzymaj! Ciebie nic ani nikt nie pokona... ja Wam powiem , ze zaczelam sie ograniczac z jedzeniem, ale waga i tak idzie do przodu, slodkiego wogole nie jem od poczatku ciazy bo mnie odrzuca, natomiast dosc czesto mam uczucie glodu, ssania, az mi slabo i wtedy musze cos zjesc zeby nie wiem co, pomimo, ze nie pracuje, to caly dzien wlasciwie biegam nie chodze, bo jak sie ma dziecko w domu, jeszcze tak zywe jak nasza mala to nie da rady odpoczywac, pozatym ona sie nudzi w domu wiec duzo spacerujemy itp, a mimo to tyje, moja waga z przed ciazy to 50kg, wiec do grubasow nie naleze i teraz te dodatkowe kg wszyscy widza i mowia mi o nich :) , ja kiedys bralam lutinusa, teraz biore luteine, slyszalam od pewnego lekarza, ze ta nasza luteina to pic na wode, i jak ktos ma naprawde problem z progesteronem, to daja ta prawdziwa amerykanska w zastrzykach, a ile w tym prawdy to nie wiem...

Dandm... 50 kg to chudzineczka... jakiby to nie był wzrost... a im jest mniej tym się więcej tyje... są te wykresy i kalkulatory... pewnie się w nich mieścisz :) Ja też mam ssanie i napady a wtedy bym wchłonęła wszystko... i z tym walczyć nie należy... byleby to było możliwie jak najbardziej zdrowe :)

ja sie dzisiaj probuje dodzwonic i dowiedziec kiedy moga byc wyniki tego pappa, ale jakos mi to nie wyszlo, moze jutro bedzie lepiej :), czekam na nie jak na zbawienie majac nadzieje, ze wynik jest dobry, dzisiaj zaczelam 14 tydzien ciazy i drugi trymestr zarazem i czuje wieksze niz do tej pory zmeczenie, ciagle mi sie spac chce, u mnie jakos wszystko odwrotnie :)Orchidea, ja tez miewam takie zoltawe po luteinie uplawy, grzybice rowniez mam juz za soba, takze typowa ciaza ;) Skarbik, Kinga, w dniu transweru nie urzywajcie zadnych perfumowanych rzeczy, ja sie kapalam zawsze wieczorem przed, a rano podmywalam sie jedynie woda, maz rowniez sie kapal wieczorem, glowy nie podnoscie, ja po transwerze w domu polegiwalam, ale bez przesady, a zaraz po transwerze pojechalismy do supermarketu na zakupy i sie udalo, takze nie ma reguly chyba , ale odpoczynek jak najbardziej wskazany , szczegolnie w pierwszych dniach po, no i starac sie zbytnio nie nakrecac, choc to najtrudniejsze, pamietajcie - psychika figle plata :) juz sie nie moge doczekac jak bedziecie po , pozdrawiam wszystkie :)

Dandm Ja zawsze po transferze (5prob)mialam luteine 50 lub 100 i się nie udawało. Tym razem dr.L zalecił Prolutex w zastrzyku i się udało, więc może coś w tym jest. A w bad.u genetyka kiedys robionych takze w N.... wyszlo mi ,że moj organizm w ogóle nie produkuje progesteronu!! :) Dr.gen.rozlozyla rece inie byla w stanie nic mi pomoc

Cześć dziewczynki! Orchidea super, że z maluszkiem wszystko ok, tak trzymajcie!! Skarbik i Kinga cieszę się, że u Was niedługo transfery, bardzo Wam kibicuję i będę ściskała mocno kciuki za powodzenie!! A ja na na razie czekam na 14 dzień cyklu, w którym będę miała scratching, a potem w 21 dniu cyklu, a potem przygotowanie do crio na cyklu sztucznym, szybko zleci:)) Na razie wpadłam w wir wiosennych porządków, jestem gdzieś w połowie ogarniania:)) pozdrawiam serdecznie!!

To ja Bajanka :)

lillalu! Jestes mistrzynią wpisów, hehe!!! mysle, ze każda z Nas inaczej toleruje rozne leki, ma inne objawy i rozne tendencje do tycia! Dobrze, ze ja musze pilnowac diety ( przez zab.insuliny), bo nie wiem co by bylo....jak jest za długa przerwa w jedzeniu, to robi mi sie niedobrze i az mi sie rece trzesa:) nie mam mdlosaci, ogolnie jest ok. Ale masz racje lillalu, ze chce żreć!;P ja bym codzien jadla frytki np, ale nie jem , z rozsadku!nie chce miec cukrzycy ciazowej! z tymi uplawami mysle, ze sie w koncu kiedys skoncza, jak calkiem odstawie te luteiny! dandm, nie schizuj z waga! ja zaczynalam od wiele wyzszej i co mam powiedziec? szczuplizna byłas!

Dziekuje Dziewczyny za rady, nie wiem jak ja bede wyglądać na transferze bez umytych włosów, strasznie mi się od zawsze przetluszczają ale dam rade, dla maluszka będę piekna nawet z tłustymi włoskami :-) Co do progesteronu to mi dr powiedziała ze lutinus jest lepiej przyswajalny wiec bede go zażywać razem z luteiną bo trochę ją zaniepokoił niski jego poziom przy poprzednim podejściu. Staram się nie zwariować, poprzednio czytałam dużo o tym co mnie czeka, teraz nawet mnie nie ciągnie bo co to da... Nic a tylko sie denerwuje. Dandm czy ja dobrze pamiętam że Ty przed transferem miałaś jakąś imprezke i pilaś winko? Gdzieś też czytałam że warto przed transferem zaliczyć "przytulanko":-) u nas dzień przed będą 30 urodzinki mojego męża :-)

skarbik! jak ma byc, tak bedzie! te wszystkie rady sa po to, zeby nie miec pozniej dylematów, ze mogłas inaczej.... Mi tez tak mowiono u lutinusie, dlatego dalej Go katuje;) Jestesmy razem z Toba!

lutinus na pewno lepszy od luteiny, Skarbik dobrze pamietasz, ze nie tylko dzien przed transwerem pilam winko, ale i sie nim upilam zwyczajnie, a potem w nocy byl goracy romans z moim mezem ;) podobno sex dobrze wplywa na ukrwienie narzadow i macicy co dobrze wplywa na transwer

Skarb_ik ja kupiłam sobie cały zestaw kosmetyków bezzapachowych (physiogel i AA), w tym też szampon - mam ten sam problem z włosami ;) dziewczyny, jestem właśnie po usg prenatalnym. maluchy mają już ponad 7cm i wszystkie pomiary wyszły prawidłowo. Lekarz rozpoczął badanie usg słowami "ale tu tłoczno" ;) teraz tylko czekam na wyniki testu z krwi. to będą ciężkie dni...

flossy super, a w ktorym tygodniu jestes? aby te z krwi tez byly dobre to bedzie juz wogole super :)

Dandm - 12t3d dzisiaj. Wiem, że też czekasz na wyniki. Trzymam kciuki - na pewno wszystko będzie dobrze :) trzeba tylko przetrwać to czekanie i nie zwariować ;)

Kiedyś koleżanka, która już urodziła powiedziała mi, że w czasie całej ciąży będę się martwiła, czekała na jakieś wyniki, badania, itd. Jakoś nie dawałam temu wiary, tym bardziej, ze USG genetyczne i test pappa wyszły super... więc pełna radość i entuzjastyczne oczekiwanie do rozwiązania... Ale dziś po wizycie u gina. przypomniały mi się jej słowa... Dziś zaczynam 19tc. teoretycznie wszystko ok, szyjka mocno trzyma jak to określił lekarz, na USG widać ruszającego się ludzika, który machał rączkami i łapał się za głowę :-) Tak był ułożony, że nie udało się podejrzeć płci, więc nadal pozostaje niepotwierdzona ta dziewczynka z 16tc. Doktor opowiadał mi o swoim ostatnim przypadku, gdzie na drugim badaniu genetycznym w 22tc. wyszedł poważny rozszczep kręgosłupa dziecka i gwarantowane kalectwo do końca życia... :-( Kobieta skorzystała z opcji przerwania ciąży, która jest dopuszczalna w takiej sytuacji do 24tc. Nigdy się nie zastanawiałam nad takim problem, nawet do głowy mi to nie przyszło... Straszna sprawa stanąć przed taką decyzją :-( Teraz już rozumiem słowa koleżanki... nigdy nie można cieszyć się za wcześnie...

Dort, ja wiem, ze do konca ciaza jest znakiem zapytania, ale takie przypadki jak ten co opisalas nalezy do zadszych przypadkow, wiec musimy byc dobrej mysli, a radosc to po porodzie

To ja tak w ramach rozweselenia powiem ze u nas chłopak ☺wszystkie pomiary w normie!

Sama w to jeszcze nie mogę uwierzyć ☺

lillalu! Gratulacje! Nie sprawdzily sie zabobony na dziewczynke, ;-) najwazniejsze ze wszystkie pomiary w normie! / orchidea

Masz rację dandam, trzeba myśleć pozytywnie... Lillalu - super, gratulacje! Jak na razie sami chłopcy... Johana, Sylvia... no chyba że o kimś z dziewczynką zapomniałam... Może u nas będzie... Genetyczne USG mam 28. kwietnia więc mam nadzieję, że się ujawni. Wczoraj się zawstydził ludzik i się chował.

Lillalu gratuluje Synusia!!!

Lillalu, widze, ze idziemy zab w zab :) gratuluje ! u mnie wyniki pappa bardzo dobre, takze kamien z serca mi spadl, teraz ciesze sie pelna para z mojego stanu :)

dandm! super, super,super! ale sie ciesze! to teraz ciesz sie ciaza na calego! wysyp chlopakow~! to w ktorym tygidniu poznalyscie juz plec? na usg genetycznym?

na genetycznym w 12 tygodniu ciazy i ja i Lillalu (chyba ;) )

Dandm świetna wiadomość, nie pozostaje Ci nic innego jak cieszyć się na całego!!! Powiedzieliście już Małej?