Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mama narzeka na brak pieniedzy ale wciaz pali papierosy

Polecane posty

Gość gość

doradźcie jak ma to rzucic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama bym chciała wiedzieć. wolę nic nie zjeść niż nie zapalić. brakuje mi pieiędzy ale na fajki zawsze coś ukulam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikotyna oslabia laknienie zauwaz jak tyja niektorzy jak rzucaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic z tym nie zrobisz, ona nawet jakby ci miała kupić bułkę za ostatnie pieniądze tokupi sobie fajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ze nie ma pieniedzy i pozycza po rodzinie wlasnie na papierosy to wiem, chce jednak jakos ją wspomoc, naprawde przepaliła juz majatek przez te 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, przepalila pewnie równowartość małego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze domu to nie ale na pewno samochodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takiej starej rurze w zapachem gnoju w ryju to bym nawet nie dał obciągnąć jej swojego fiuta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak rzuciliscie palenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.....takiej starej rurze w zapachem gnoju w ryju to bym nawet nie dał obciągnąć jej swojego fiuta.......... WSADŹ NOCHAL W O***T I POCZUJ JAK ''PACHNIESZ'' STARY OBRZYDLIWY KNURZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak slysze, ze ktos prosi o pomoc czy pieniadze, a widze, ze przepala miesiecznie kilkaset zlotych, a dziecko chodzi w szmatach, to nigdy nie pomoge takim ludziom:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzucilam palenie po ponad 10 latach palenia i to paczke dziennie przez ostatnie kilka lat. Po prostu przestalam palic. Mialam szereg roznych dolegliwosci z powodu odstawienia nikotyny ale zrobilam to bo chcialam zostac w przyszlosci matka i tak po 3 latach od rzucenia zaszlam w pierwsza ciaze. Do palenia nie wrocilam. Trzeba chciec. Jesli Twoja matka sama decyzji o rzuceniu palenia nie podejmnie to nic z tego nie bedzie niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice pala odkąd pamiętam. Będąc dzieckiem nie miałam nowych zabawek, ciuchy kupowali mi tylko na święta, szkoda im było kasy na jakiegoś słodycza dla mnie za 2 zł, o nic się doprosić nie mogłam. Ale na fajki kasa była zawsze i tak jest do tej pory. Wiecznie narzekają na brak kasy, w lodówce często prócz światła nie ma nic, ciągle przylażą po pożyczki do mnie i do mojego męża, na początku oddawali pieniądze, a teraz już nie oddawaja i przychodzą ciągle po nowe "pożyczki", dziennie przepalają ze 30 papierosów jak nie więcej . W kuchni gdzie kopcą można w powietrzu siekierę zawiesić. Patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×