Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

facet darl na mnie morde za czesanie psa na zadupiu

Polecane posty

Gość gość

przyszlam z corka roczna w wozku do mamy wziac psa na spacer, oobok jest wielka laka , pijaki tu spedzaja czesc dnia i ludzie wyprowadzaja psy, pomyslalam ze troche tego mamy psa wyczesze bo linieje a w mieszkaniu same dywany wiec nie bardzo. Poszlam tam i obok drozki takiej wydeptanej tam gdzie raczej malo osob chodzi z psami zaczelam go czesac a byl taki wiatr ze te klaki zaczely wszedzie fruwac nawet w promieniu 30 metrow. jechal obok droga facet do garazy , ja juz wlasnie odchodzilam i zaczal drzec morde ze ja mu wlosy zostawiam i mam w tej chwili to zbierac(laka nie jest jego). corka mi sie rozplakala bo sie przestraszyla i poszlam nic sie nie odezwalam. widzialam natomiast wiele razy jak jego pies(znam tego faceta) sral na trawnik 10 metrow od placu zabaw i jakos od kup nie zbieral do woreczka. wkurza mnie takie cos. kretyn tylko mi dziecko przestraszyl. szlam potem tamtedy znow i ani jednego wlosa nie bylo taki wiatr wial, a jemu przeszkadzalo tak strasznie. niech zobacze jak jego pies sie wysra, wrecze mu torebeczke foliowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam psa i nigdy nie czesalam w miejscu publicznym. wyczesz w domu, zbierz klaki i wyrzuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez czesze psa na mniej uczeszczanych terenach, mam male dziecko nie bede tego robila w domu bo potem kurzu pylu i roztoczy ogrom, nie da sie wszystkiego zebrac, mam golden retrievera i te co maja podobne psy wiedza o co chodzi. Nie zamierzam sie krepowac z tym jak obok lezy 10 butelek po piwie, wlos wdepcze sie w ziemie, rozwieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się, widać to taki czepialski typ, co u siebie nic złego nie widzi, a do innych się rzuca. Są tacy ludzie. Proponuję go ochrzanić, jak nie posprząta odchodów po swoim psie, a jeśli to notoryczne, możesz na niego nasłać straż miejską lub napuścić innych ludzi ;-) Nie mam psa, ale uważam, że właśnie bardzo dobrze jest czesać na zewnątrz. Te fruwające kłaki ptaki wezmą sobie do swoich gniazd i będą mieć cieplej w chłodne dni. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej ,masz racje widzialam ostatnio jakiegos ptaka, chyba zwykly jakisz szarak niosl w dziobie takie klaki a ja w sumie nie wiedzialam co to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to siebie tez strzyz na zewnatrz i wyrzucaj wlosy, zeby praki mialy do gniazd :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29, cóż za błyskotliwa wypowiedź. Kłaki różnych zwierząt, w tym psów, naprawdę ptaki wykorzystują do ocieplania swoich gniazd -przeszkadza Ci to? Mnie raczej przeszkadzają porozrzucane papiery, butelki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w przyrodzie tez nikt kup nie zbiera, a w miescie jednak tak. co innego klaki, ktore i tak ze zwierzat spadaja, a co innego wyczesywac psa i nie posprzatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w przyrodzie tez nikt kup nie zbiera, a w miescie jednak tak. co innego klaki, ktore i tak ze zwierzat spadaja, a co innego wyczesywac psa i nie posprzatac. m Czy ty czytasz ten belkot zanim klikniesz 'wyslij'? :o W przyrodzie nikt kup nie zbiera - w mieście tak. W lesie i na lace nikt klakow nie zbiera - w mieście tak. Widzisz już logike czy wytlumaczyc ci lopatologicznie wielkimi literami? aa, pisalas, ze ty swojego wyczesujesz w domu. york to nie pies 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez czesze psa na zewnatrz ale zbieram ze szczotki te klaki, wkladam do torebki foliowej i wywalam do smieci. Jednak nie chcialabym, wychodzac na spacer, aby wszedzie fruwala psia siersc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat jest o wyczesywaniu klakow na lace, nie miedzy blokami :o Ale widze ze niektorzy mają problem ze zrozumieniem tekstu pisanego. rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20:07, wczesniej mialam innego psa i wyczesywalismy go albo w domu albo w ogrodzie. skoro obok facet ma garaz, to ta laka jest w miescie. brudas z autorki. kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na lake tez chodzi sie na spacer i tez klaki fruwaja :D Ja zbieram wlasnie na lace, czesania gdzies miedzy blokami w ogole sobie nie wyobrazam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za brudasy - co za problem zebrać kłaki po czesaniu i wyrzucić do śmietnika w domu też rzucacie śmieci gdzie popadnie i to głupie tłumaczenie - inni śmiecą, to ja też będę wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh chamko, tupnij nóżką jeszcze! :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"inwestycje w nieruchomości" smiech.gif czytaj: wyremontowanie kuchni w mieszaniu po babci i wynajęcie go studentom za 1200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh inwestuje w garaże. Dlatego tak ją te kłaki w temacie ubodły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja mam mieszkanie po babci? i garaz? i co jeszcze mam? no slucham, slucham :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co jeszcze masz, ale wiem, czego na pewno nie masz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×