Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fazer25

Moja dziewczyna jest hostessą,w nocnym klubie.

Polecane posty

Gość fazer25

Witam.Zacznę od tego że mam na imie Łukasz i mam 25l,moja dziewczyna Sylwia i ma 21.Jesteśmy ze sobą 9 miesięcy a mieszkamy od ponad 2(sprowadziliśmy się do Białegostoku),moja dziewczyna zaczeła pracę w klubie nocnym ze striptizem,,kiss,,jako promotorka(sprzedawała wejsciówki)i tak pracowała ok 2tygodni,ja z ciekawości przeczytałem info na temat klubu i tam że te dziewczyny w parasolkach pracują i wg że burdel byłem zły i pokłóciłem się z nią,a ona zerwała z klubem(to było na start praca)potem z charytatywnym,tylko ona sprzedawała jakieś tam artykuły papiernicze za 10 zł,np kalendarze,kolorowanki itp,tylko nikt nie dostaje połowy z tego co dziennie zarobi.To też byłem zły o tą prace bo dużo tam było akcji dziwnych(nie mówcie mi że praca mi jej kolejna nie odpowiadała,ale nie wiecie więc nie oceniajcie)teraz wróciła do klubu tego samego i jako hostessa,zdenerwowałem się bo gdy szła do klubu do torby schowała 5sukienek od łydek za kolana i szpilki ok 10-15cm,i zrobiłem jej kłótnie bo mi mówíła źe za barem będzie pracowała,i za kłamstwo zły byłem,wyszła na .19 30 wróciła po 1 nad ranem,i jak weszła to od razu rzuciła mi się do głowy jej makijaż usta czerwone od szminki i powieki czarne jak u jakiejś nie wiem,a wychodziła bez.Ona mówi że jej praca polega na siedzeniu na kanapie i jak jakiś facet do niej podejdzie to musi z nim rozmawiać i jak jej postawi drinka to ma prowizje od tego,sama też może podchodzić i wg,zagadywać,ale jak jej mówię że pewnie nie tylko rozmawia(np da sie dotykac i wg)nie mówcie że jej nie ufam ale kilka razy jej udowodniłem klamanie i to w żywe oczy,ale ona mi mówi że nie daje się dotykać itp jak mówię że pójdę tam sprawdzić to się zlosci jak mówie czy zła bo się obawia to mówi że nie tylko zła bo tancerki by mnie zaczepialy i że zla i mówi żebym szedł ona nic do ukrycia nie ma,ale juź nie wiem,co o tym sądzić z jednej strony chcialbym wierzyć ale mam mętkik i te dawne ściemy,pomóżcie.jak ktoś chce znać i ma chcęć pomóc i mnie wxsłuchać to mój nr i moźna napisać 504 508 074 prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stary przeczytaj sam to co napisales... dobrze wiesz jaka jest sytuacja i co ona tam robi (na 90% nie daje sie dotykac i seksu tez tam nie ma), ale tak czy owak to ma Ci sie prawo nie podobac. Wiekszosc facetow by nie dala rady z taka panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odejdz od niej, nie jest godna zaufania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
godna nie godna, warto sobie wlosy wyrywac i nerwy psuc zeby sie przekonac? znajdz sobie kobiete z ktora bedziesz szczesliwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fazer25
Nie jestem biednym szarakiem,też pracuje ale my mamy do zapłacenia rachunki za mieszkanie i ona mówi że to robi dlatego żeby zapłacić mówi źe nie zdradza i nie daje się dotykac,ale ja tam nie byłem.Czesto się kłócimy ostatnio ale chcemy się dogadać bo kochamy się,cóż no właśnie z nią mogę być chyba.Żeby nie było ja teź mam prace tylko ona 1500 musiała chrzestnicy wysłać i to dlatego tak a ja miałem opłaty i wh dlatego tak wyszło i razem tak pracujemy teraz,ona powieziała że 15 odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fazer25
Nie jestem biednym szarakiem,też pracuje ale my mamy do zapłacenia rachunki za mieszkanie i ona mówi że to robi dlatego żeby zapłacić mówi źe nie zdradza i nie daje się dotykac,ale ja tam nie byłem.Czesto się kłócimy ostatnio ale chcemy się dogadać bo kochamy się,cóż no właśnie z nią mogę być chyba.Żeby nie było ja teź mam prace tylko ona 1500 musiała chrzestnicy wysłać i to dlatego tak a ja miałem opłaty i wh dlatego tak wyszło i razem tak pracujemy teraz,ona powieziała że 15 odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wyślij do tego klubu jakiegos swojego ziomka niech zobaczy co ona tam robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie praca w takim miejscu = brak szacunku do samej siebie, można dorabiać na wiele różnych sposobów, ale nie w takim klubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fazer25
No tak mam wysłać kumpla i powiedzieć żeby do niej zagadał?Czy próbował jej dotykać?Ale nie dotknął hmm troche takie to no nie wiem,a może sam tam iść?Ja wiem że brak trochę brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytaj ze zrozumieniem. Wystarczy ze tam pojdzie i zobaczy co ona robi z innymi, nikt ci nie mowił zeby twoj ziomek tam poszedł i jej dotylkał! Bedzie widział czy pracuje za barem, p******i sie z innymi czy tańczy na rurze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że dokładnie podałeś w poście o kogo chodzi? nazwy klubów etc? a z numerem tel już przesadziłeś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fazer25
Rozumiem,ale ona nie pracuje za barem tylko ma rozmawiać z gościem i jak postawi drinka jej to ma prowizje ja jej powiedziałem tak ,,to jak ktoś posta i Ci drinka to tylko chce z Toba rozmawiać i nie móze Cię dotykać?Śmieszne jak ja bym postawił drinka za np400zl to nie licz yłbym na rozmowę tylko bo gadac to z kumplem mogę za darmo a nie za drinka,, tak jej powiedziałem to ona ze nic nie robi tylko rozmawia i nie zdradza.A tego kumpla to mógłbym wysłać zeby z nią pogadał tam i zapytał co móźe zrobić oprócz rozmowy bez dotykania.Ona tam w kiecce szpiłach makijażu i jakis kolczyka ch,pytam po co ona że taki wymug klubu,A jak sam bym poszedł tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fazer25
Rozumiem,ale ona nie pracuje za barem tylko ma rozmawiać z gościem i jak postawi drinka jej to ma prowizje ja jej powiedziałem tak ,,to jak ktoś posta i Ci drinka to tylko chce z Toba rozmawiać i nie móze Cię dotykać?Śmieszne jak ja bym postawił drinka za np400zl to nie licz yłbym na rozmowę tylko bo gadac to z kumplem mogę za darmo a nie za drinka,, tak jej powiedziałem to ona ze nic nie robi tylko rozmawia i nie zdradza.A tego kumpla to mógłbym wysłać zeby z nią pogadał tam i zapytał co móźe zrobić oprócz rozmowy bez dotykania.Ona tam w kiecce szpiłach makijażu i jakis kolczyka ch,pytam po co ona że taki wymug klubu,A jak sam bym poszedł tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fazer25
Rozumiem,ale ona nie pracuje za barem tylko ma rozmawiać z gościem i jak postawi drinka jej to ma prowizje ja jej powiedziałem tak ,,to jak ktoś posta i Ci drinka to tylko chce z Toba rozmawiać i nie móze Cię dotykać?Śmieszne jak ja bym postawił drinka za np400zl to nie licz yłbym na rozmowę tylko bo gadac to z kumplem mogę za darmo a nie za drinka,, tak jej powiedziałem to ona ze nic nie robi tylko rozmawia i nie zdradza.A tego kumpla to mógłbym wysłać zeby z nią pogadał tam i zapytał co móźe zrobić oprócz rozmowy bez dotykania.Ona tam w kiecce szpiłach makijażu i jakis kolczyka ch,pytam po co ona że taki wymug klubu,A jak sam bym poszedł tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech kumpel jej postawi i zobaczy na co mu ona pozwoli. chlopie jak ty pojdziesz to ona s*******i na zaplecze albo gdzies, szef bedzie jej kazał wyjsc do klientów, ona powie ze nie bo ty przyszedłeś , w*******la cie z lokalu:-) a ona dalej bedzie robiła to co zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może przesadziłem ale mało waźne a jej imie to podalem moje jest ok,to moj nr.Ale ona powiedziała zebym wpadł jak chce i że sama do mnie podejdzie jak nie będzie z kimś siedziała ona ma tylko rozmawiać i drinki ktoś ma stawiać i nie ma wychodzić z innymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fazer25
Po za tym jakby tak zrobiła żeby się schowała i widziałbym to i wywalili by mnie to było by wiadome że oszukuje i nie musiałbym jej dalej sprawdzać bo byłoby wiadome że ma coś do ukrycia a ona mówiła że jak chce to mogę wpaśc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Montslaveden
Ty się ciesz, że jeszcze masz takie coś chłopie:) Wiem co mówię, byłem z dziewczyną prawie 2 lata, w końcu przyszła rozłąka z winy obojga, kontakt urzymujemy, bo rzekomo mamy plan aby jak najszybciej odłożyć na wspólne zamieszkanie razem, ale do czego dążę, ja pracuję normalnie jak pracowałem, natomiast ona mi się pochwaliła, że pójdzie pracować właśnie do klubu nocnego, trzepie też tam k***sy i robi lodziki;) tylko, że ona uwielbia zaspokajać ręką faceta, więc wylądowała sama w swoim raju, boli mnie to czasem nie powiem, ale tą udrękę niweluje we mnie to, że właśnie teraz razem nie jesteśmy, że mieszka ode mnie daleko, że ja też biorę leki psychotropowe i chodzę do psychologa, sam święty nie jestem, bo po naszym rozstaniu miałem laskę na seks, a teraz kroi mi się ******ie z nowo poznaną:) A jak zapytałem czy uwielbia zaspakajać facetów ręką tam, to odparła "no ba" :D Rzecz polega na tym, że jak dziewczyna, która idzie w takie miejsce z Tobą być nie może, chyba, że obieca w przyszłości z tym skończyć, moja obiecała, że skończy jak już ze sobą zamieszkamy, bo powiedziałem, że jak to będzie ciągnąć to ja z taką dziweczką mieszkać nie chcę i dodałem, że szkoda by było moich wizyt u psychologa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes taki glupi ze az mi Ciebie szkoda. Laska pracuje jako hostessa, naprawde wierzysz ze na nic wiecej nie pozwoli chocby na dotkniecie siebie?A drinki to jej dobrzy samrytanie stawiaja.....Albo ze nie mizdzy sie zeby jej gosc postawil drinka? I w dodatku Ty chcesz tam isc osobiscie hahaha no przeciez wiadomo ze jak ona do Ciebie podejdzie i zaczniecie rozmawiac to zaden do niej nie bedzie uderzal bo bedzie widzial ze ma juz adoratora...porazasz... ktos tu rzucil dobrym pomyslem zeby wyslac kumpla, kumpel by usiadl i obserwowal ja przez godzinke/dwie i wtedy by naprawde wyszlo co jest grane. sam fakt ze laska pracuje w nocnym klubie by mnie juz do niej zniechecil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fazer daj kase a ja na ochotnika ci ja sprawdze wzdłuz wszerz i dogłebnie ty jestes jakis naiwny czy co to po ile tam sa te drinki i kto je kupuje ze własciciela stac na odpalenie % lasce i ile ona tego wypije ze jeszcze da sie z tej kasy wyzyc wbij sie do takiego klubu w innym miescie a bedziesz widział naczym ta praca polega a i jeszcze jedna rada kup sobie piłe do odcinania rogów i line jeden koniec przywiąz do grzejnika a drugi do nogi bo jak przyjdzie ci ochota na sex z nią to mozesz do tej dziury miedzy nogami wpasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten koleś którego dziewczyna pracuje jako d****** a w przyszłości mają razem zamieszkać jest p******y :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh niektórzy naprawdę są tacy głupi, to moja dziewczyna jak jeszcze ze mną mieszkała ze mną oczekiwała ode mnie poszanowania jej, lolol, na tyle ile potrafiłem to tak robiłem, ale wiedziałem, że coś się święci, czułem to po tym jak ona mnie sama traktowała, jak bywała chłodna w stosunku do mnie...a teraz samo wyszło szydło z worka, jak jej zapytałem czy od dawna miała takie zapędy lekko d****arskie, odparła, że tak :(( aż nie chcę myśleć nad tym co mogła robić podczas gdy byliśmy razem, a ona uczyła się, pracowała, bo nie wszystko byłem w stanie zaobserwować, po prostu nie miałem czasu...gdyby naprawdę miała łeb na karku i siebie samą szanowała, to by tam w życiu nie poszła, nawet kosztem szybkiego zarobku i jak ja potem mam jej w oczy spojrzeć po miesiącach czy nawet latach, ta zamieszkamy razem a ja powiem naszym dzieciom/dziecku jak już będziemy razem kiedyś - słuchajcie/słuchaj Twoja mama w przeszłości uprawiała nierząd, aż nie umiem sobie tego wyobrazić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem Twoim kolesiem i nie jestem p******y...właśnie ona sobie cały czas pracuje nad odtrącaniem mnie od siebie i duży procent tego, że się tak nie stanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co jeszcze utrzymujesz z nią kontakt? Nie brzydzi cię? Ona ma naturę k***y i żaden ślub, żadne zamieszkanie razem tego nigdy nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś p*****lnięty, bo jeszcze nie kopnąłeś tej d***** z d**e. Ratuj się człowieku i zerwij kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor tego watku to frajer i tepy czeresniak. Az dziw bierze, ze w ogole jakas kobieta go chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie to nie wiem, chyba tylko i wyłącznie ze względu na to, że jeszcze coś do niej czuje, i ze względu na dosyć dobrą przeszłość, ja już też taki młody nie jestem, zbliżam się małymi kroczkami do 30stki...a wiem, że z nią byłoby to realne, nie chcę znowu robić coś 2 lata czy 4 lata i kminić czy uda się czy nie, a Ty byś od razu olał? Zaiste jest to, że ja na jej życzenie do psycha chodzić mam, a jak ja prosiłem aby ona klub odstawiła to się na to nie zgadza...porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przebija go niestety ten, którego dziewczyna pracuje jako prostytutka za jego zgodą :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja dziewczyna to k***a niestety nic tego nie zmieni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×