Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bigmama1123

dopóki nie urodzilam dziecka bylam wojujaca przeciwniczka aborcji

Polecane posty

Gość bigmama1123

Bylam przeciwniczka aborcji w każdym mozliwym przypadku. Urodziłam pięknego, zdrowego synka. Nadal uważam, ze to straszna zbrodnia i grzech, ale gdy pomyślę, ze w ciąży jest 10-13 latka to juz się waham i mysle jak taka dziewczynka ma przeżyć to wszystko to sama nie wiem.. Zwłaszcza, gdy ciaza to nie byl jej wybór, bo np została zgwałcona lub wykorzystana. W takiej samej sytuacji u doroslej lub prawie doroslej kobiety dalej się sprzeciwiam. To strasznie trudna sytuacja, ale są inne sposoby a morderstwo dziecka to niemozliwa sprawa. Podobnie jak dziecko jest tak chore, ze prawdopodobnie będzie strasznie cierpieć i umrze zaraz po porodzie. Jak pomysle, ze mój syneczek miałby tak cierpieć to chce mi się płakać. Inna sprawa gdy w grę wchodzą takie rzeczy jak zespol Downa i podobne temu, gdzie dziecko może zyc, z pomocą, ale możliwie zasmakuje w zyciu szczęścia na swój sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, czyli jak 13-latka zostanie zgwałcona to zdanie zmieniłaś, ale jak 17-latka (prawie dorosła kobieta) zostanie tak załatwiona, to ją byś za aborcję powiesiła. Weź się lepiej trochę głębiej nad tym zastanów, bo prawda jest taka, że gdyby ciebie dorwało 2-3 sku/rw/ieli i pamiętałabyś wszystko, to sama byś się zastanawiała nad aborcją ze wskazaniem na tak. Co jak mówię dwóch-trzech, jeden by wystarczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Terminacja ciąży przy Z jest dość kontrowersyjna sprawa. Ale już przy wadach takich jak z. Patau, Edwardsa, bezczaszkowie czy z mozgiem szczatkowym gdzie dziecko ma minimalne lub zerowe szanse, że przeżyje nawet krótki okres czasu ( najczęściej umiera jeszcze w brzuchu lub podczas porodu) to jak najbardziej jestem za. Takie dziecko jeśli przeżyje nawet kilka godzin, dni to cierpi niewyobrażalnie, a to nie jest życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja od kiedy moj syn jest nastolatkiem jestem za aborcja... Poki dzieci sa male to sa slodkie ( tez nie wszystkie..), ale jak staja sie nastolatkami to jest masakra ich glupota poraza... Z perspektywy lat, uwazam, ze posiadanie dzieci to glupota, im bardziej starasz sie rozmawiac z nimi jak z ludzmi i dawac im korzystne warunki do rozwoju tym bardziej im odbija i wszystko olewaja, uwazaja sie za pepki swiata, a ciebie traktowac jak smiecia, ktory ma im sluzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty idiotko w przypadku gwałtu lub zagrożenia życia matki czy poważnych wad dziecka aborcja jest dozwolona! Nie znasz kompletnie tematu a się wypowiadasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigmama1123
To straszne o czym mówisz, takie rzeczy nie powinny miec miejsca, ale mysle, ze 17 dala by rade to udźwignąć. Urodzić i oddać dziecko. Nic nie wymaze takiej traumy, ale mysle, ze aborcja nie pomoże jej się otrząsnąć, a w międzyczasie zginie człowiek. Z kolei 13 latka to również dziecko, które nie tylko psychicznie może tego nie udźwignąć, jak i fizycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż za empatia się u ciebie pojawiła :)- "Podobnie jak dziecko jest tak chore, ze prawdopodobnie będzie strasznie cierpieć i umrze zaraz po porodzie. Jak pomysle, ze mój syneczek miałby tak cierpieć to chce mi się płakać" A przed urodzeniem swojego to byś matkę takiego dziecka, która przerwała ciążę na stosie spaliła. Tak myślących ludzi to ja określam jednym słowem - sadyści. Możesz być przeciwko aborcji, ale od przypadków prawnie u nas w kraju dopuszczonych, gwałty, uszkodzone płody, to trzymaj się z daleka i módl się, abyś nigdy nie była w takiej sytuacji. Po facetach, którzy odwracają się na pięcie, kiedy jego kobieta zachodzi w ciążę pojedź. Gdyby nie takie sytuacje, byłoby połowa aborcji mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwo sie pierdzi wlasnie wszystkim ktorzy nie wiedza co to g***** ciaza, porod i wszystkie historie pociazowe. Pisanie ze urodzi i odda jest tak glupie i plytkie ze az zal slow. Urodzi, nie wiadomo jak przejdzie ciaze i porod nie tylko o wyglad chodzi i o rozstepy i kilogramy i rozciagnieta szpare ale i o to ze ilekroc poczuje ruchy bedzie czula obrzydzenie i pamietala spowrotem wszystko co sie zdarzylo. Bedzie miala problem z nowym facetem bo wiekszosc by nie chcialo takiej kobiety. usunie zarodek wczesnie i tyle po klopocie. co innego jak swiadomie i chetnie rozklada nogi a pozniej usuwa ale chodzi tutaj o g***t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bigmama1123 dziś To straszne o czym mówisz, takie rzeczy nie powinny miec miejsca, ale mysle, ze 17 dala by rade to udźwignąć. Urodzić i oddać dziecko. Nic nie wymaze takiej traumy, ale mysle, ze aborcja nie pomoże jej się otrząsnąć, a w międzyczasie zginie człowiek. Z kolei 13 latka to również dziecko, które nie tylko psychicznie może tego nie udźwignąć, jak i fizycznie. xxx a kim ty jesteś, żeby decydować kto może urodzić a kto nie, kto coś udźwignie psychicznie cze nie udźwignie i jeszcze to oddawanie dziecka - swoje oddaj! a dopiero potem możesz to sugerować innym - co za wredna szmata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bigmama1123 dziś To straszne o czym mówisz, takie rzeczy nie powinny miec miejsca, ale mysle, ze 17 dala by rade to udźwignąć. Urodzić i oddać dziecko. xx Taka jesteś pewna??? Nie miałaś 17-stu lat? Przecież 17latka dojrzewa jeszcze emocjonalnie. Urodzić dziecko osoby, którą się kocha i się z nią jest, to 17-latka udźwignie, ale wynosić ciążę z gwałtu? 30-stka często nie daje rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety autorko nie mozesz wmawiać dla kogo g**** będzie lżejszy do zniesienia, 13 czy 17-latki... Wg mnie aborcja przy gwałcie powinna być oczywista, to samo w przypadku dziecka z upośledzeniem typu down. Dopóki się nie jest w takiej sytuacji to łatwo ocenić, ale ja osobiście nie byłabym w stanie wychować takiego dziecka i poświęcić całego swojego życia, rozwalić swoja psychikę, swoja rodzinę i wszystko co mam... Usunęłabym taka ciążę, choc nie popieram aborcji na życzenie bez powodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja wyrazalam swoje zdanie nie uwzględniając kwestii prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze jest dozwolona tylko, ze w tym pelnym katoli- hipokrytow kraju, nie chca jej zrobic, chyba ze zaplacisz, to wtedy sumienie nie istnieje... Tak jak za ta zgwalcona 11 latka, pielgrzymki z ksiedzem od szpitala do szpitala, wreszcie musiala za granice wyjechac usunac. Kazdy z nich mial w d***e to, ze przy porodzie ja rozerwie i nawet umrze, ale ma urodzic, bo biedne dzieciatka itd... Pelno ich w domach dziecka a potem w wiezieniach. Calkiem mile jest cale swoje dziecinstwo slyszec, ze sie rodzicom zycie zmarnowalo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aborcja jest zła zawsze. Moja koleżanka urodziła pierwszego syna w wieku 16 lat, nie poddała się, razem z mężem stworzyli super rodzinę, uczyli się, pracowali i wychowywali syna, później mieli jeszcze dwójkę dzieci, teraz najstarszy jest pełnoletni, kończy super szkołę i jest mistrzem okręgu w zapasach. A jeśli chodzi o dzieci chore to aborcja też jest zbrodnią - jak ty zachorujesz to mąż ma cię usunąć-zabić? Każdy ma prawo do życia. Są poza tym hospicja prenatalne, wystarczy poszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy przenioslam sie w lata 50-te… nie - to polska wspolczesna bo zniszczony przez komunizm kraj musi nadrobic jakies 60 lat 333 www.youtube.com/watch?v=aNC-LLh2dn4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym wszystkim co mówią, że zgwałcona nastolatka, czy kobieta, da radę donosić i oddać, to powinny zostać napadnięte z tym zamiarem. Nawet nie muszą być dosłownie zgwałcone. Wystarczy, że poczują w swojej waginie palce gwałciciela, albo jego spoconego penisa na twarzy, na ustach. Przez długi czas to cudowne przeżycie napaści zapewni piękne koszmary. Na samo wspomnienie jego palców w tym intymnym miejscu, pojawi się obrzydzenie nie tylko do niego, ale też do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym jak nie chcesz dziecka wychowywać to nie musisz, możesz oddać do adopcji, zostawić w szpitalu, nie musisz zaraz usuwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To straszne o czym mówisz, takie rzeczy nie powinny mieć miejsca, ale mysle, ze 17 dala by rade to udźwignąć. >Kim ty jesteś żeby o tym decydować. Kim ty jesteś żeby rozstrzygać na ile dojrzala jest 17latka czy 25 latka. Kim ty jesteś żeby skazywać kogoś na zniszczone życie. Jedno jest pewne, stara przeżyta kobieta ma szansę to udźwignąć, ale takie nie zachodzą już w ciąże, ani nie są gwałcone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swpoje dziecko oddaj do adopcji, najpierw je noś porzez 9 mies czuj się źle psychicznie i fizycznie, miej ciężki poród a potem oddaj. Po kilkunastu latach gen gwałciciela zapuka do drzwi i przywita cię słowami "Dlaczego mnie oddałaś suko? "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko daj adres wysle ci tam jakus 3 dresow co sie z toba zabawia w kazda dziure i zaplodnia... Ciekawe czy sobie z tym poradzisz... A przeciez jestes chyba juz starsza niz17 lat... Trpa idiotka to malo powiedziane i to kobieta, kobiete tak wkopuje, bo nie ma za grosz empatii i nie potrafi sobie wyobrazic co to jest musiec przezyc traume zwiazana z g***tem, a potem jeszcze noszenie dziecka g****iciela. Uwazaj na ciemne ulice, bo nigdy nie wiadomo czy ciebie to nie spotka, a potem staniesz osobiscie przed weryfikacja swoich pogladow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Aborcja jest zła zawsze. Moja koleżanka urodziła pierwszego syna w wieku 16 lat, nie poddała się, razem z mężem stworzyli super rodzinę, xxx Ale ta koleżanka nie została zgwałcona głupia kretynko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że ma prawo do życia, ale chol/era co to za życie?! Serio chciałabyś być roślinką lub kimś kto nie myśli racjonalnie? I aborcja i eutanazja w Polsce powinny być wreszcie legalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 9:44 w jakim Ty swiecie żyjesz, jakie hospicja, myślisz ze takie placówki garną die do przyjmowania takich dzieci? Nie kochana, dopóki masz ręce i nogi to sama musisz sie takim warzywkiem zajmować, lub 90kg downem który Cie leje ale sam się wysilać nie umie. Kim jesteś żeby skazywać człowieka na taką egzystencję w imię"prawa do zycia"? To matka nie ma prawa do zycia? A ten chory człowiek nie ma prawa do żadnej godności... Będąc takim dzieckiem chcialabys zyc? Ja nie, dlatego nie skazalabym swojego dziecka na to. Ty pisalas przykład kochającej sie pary ktora wpadla, a my piszemy o zgwalconej młodej dziewczynie z traumą na cale życie - to spora różnica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 09.44 Z mężem wychowała... To super. A co sugerujesz ofierze gwałtu -z kim ma wychować dziecko? Z gwałcicielem? Zarodek to nie dziecko. Łatwo się mówi - życie jest najważniejsze, ale kto ci potem pomoże zajmować się przez całe życie ciężko upośledzonym dzieckiem? Wiesz co to znaczy? Hospicja prenatalne... no dobrze, że są. Tak jak w przypadku pacjentki Chazana - tak się wszyscy się rzucili od razu po porodzie, żeby jej pomóc - wyznawcy świętości życia nienarodzonego i wszyscy ci, którzy adoptują przez modlitwę... po porodzie została zupełnie sama, a przeciwnicy aborcji poszli dalej nieść swoje transparenty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorko daj adres wysle ci tam jakus 3 dresow co sie z toba zabawia w kazda dziure i zaplodnia... Ciekawe czy sobie z tym poradzisz... xxx Eeee takiej to jeden wystarczy i tylko w usta :) Przez kolejne 3 lata będzie rzygała na samo wspomnienie. Na razie ma "tylko" syna, niech poczeka na córkę, to zobaczymy jak się jej światopogląd odmieni he he he. I oby ta córkę miała, bo z takim podejściem to synowi zezwoli na przemoc w stosunku do kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dopóki nie urodzilam dziecka bylam wojujaca przeciwniczka aborcji" x x a u mnie odwrotnie, póki nie urodziłam aborcja była mi światopoglądowo obojętna ( twoje ciało twoja decyzja) a po narodzinach córki wiem, że nie mogłabym jej usunąć ot tak wiedząc jak się później takie dziecko rozwija, rośnie itd. Natomiast to jest pogląd tylko mój - ja bym nie usuneła i nie popieram aborcji jako awaryjnej antykoncepcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16-latka co stworzyła super rodzinkę hahha brzmi jak science-fiction To może być przypadek jeden na 100 :O osobiście znam parę nastolatek - matek- ale żadna po latach nie tworzy rodziny ze swoim zapładniaczem. A tobie autorko życzę, żebyś miała taki piękny sen w którym zostałaś zgwałcona i urodziła chore dziecko, takie warzywko, albo jakiegoś innego - najlepiej agresywnego, nadpobudliwego seksualnie wariata którego będziesz musiała sama wychowywać bo mąż od ciebie odejdzie.. Ze snu możesz się szybko otrząsnąć, ale z życia nie... ciekawa jestem jak szybko byś zmieniła zdanie co do aborcji.. a może dla ciebie byłoby to ok. przecież masz coś koło 30-lat i świetnie byś dała radę (idąc twoim poronionym tokiem rozumowania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem w 100% za aborcją po gwałcie i sorry Ale ludzie którzy nie przechodzili przez taką traumę nie wiedzą co mówią, ciąża? Poród? Oddanie dziecka? Jebnieci jesteście wszyscy. To takiego tworu bo to jest twór dla osoby zgwałconej to jest ból i obrzydzenie, do siebie i taki bachor w brzuchu to jest intruz do usunięcia. Tak to się czuje. Nie znam kobiety którą po czymś takim, pobita i z obolala pochwa i o***tem dzieciaka przez 9 m-cy chcę nosić?? Podobnie usunęłabym bez chwili zastanowienia ciąże z wadami, nawet takimi jak zespół Downa. Bo najważniejsze jest własne życie. Podobnieuuważam, że Agata Mróz dlatego była j******a a nie bohaterka bo teraz by żyła a ciąże powinna była przerwać jakby myślała racjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
połowa tego dziecka to geny ojca i gdzie są tu zachowane prawa ojca ja się pytam?! Co to za samowolka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawa ojca gwałciciela? No sorry, nie pytałabym go o zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×