Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uciekłam od niego.

Polecane posty

Gość gość

Mam 25 lat 3 poważniejsze związki - każdy nieudany. Od pół roku jestem sama. Ostatnio spotkałam mojego dawnego kolegę jeszcze z gimnazjum. Wymieniliśmy się numerami. Zaprosił mnie na kawę, później odprowadził do domu, no i pocałował mnie. A ja uciekłam. Zrobiła to za mnie podświadomość. Jeju czy ja już do końca życia będę sama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobry odruch. Po co Ci facet? Tak naprawdę facet poszukuje stałej partnerki seksualnej. Chcesz tego? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego chce ? Tego co każdy - miłości. Chciałbym kochać i być kochana. Ten chłopak wysłał mi sms z przeprosinami. Mój pierwszy związek zakończył się, ponieważ mieliśmy za ostre charaktery, drugi - mój były jest gejem, a ja byłam tylko przykrywką, trzeci - były mnie zdradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siorbet masz niestety racje, faceci szukaja mamusi z opcja codziennego im dawania d**y... Lepiej byc samej, bo im dluzej jestes z facetem tym mniej nasz swoich wlasnych pasji i zaintetesowan... Stopniowo i delikatnie facet albo/i jego rodzina ci to odbiora... I zostaniesz tylko sluzka, ktora ma dawac d**y bez gry wstepnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na czym polega g**** na wolnej woli kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno nie będziesz sama do końca życia. jesteś bardzo młoda i masz już pewne doświadczenia. wrzuć na luz, odsapnij po tych nieudanych związkach. miłość sama Cie znajdzie. dla pocieszenia powiem, że mam bardzo bliską przyjaciółkę, 10 lat starsza od Ciebie, która nigdy nie była w związku. więc ani tych złych ani tych dobrych wspomnień nie ma. ciągle czeka. i jeszcze dodam, że ten znajomy zachował się całkiem normalnie próbując Cię pocałować i jeszcze lepiej przepraszając, widząc Twoja reakcję. może to TEN? ale podejdź do tej znajomości z dystansem, mając na uwadze, niedawne porażki, choć wcale nie musisz zupełnie z niej rezygnować.powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to ten ? Raczej nie jestem w jego typie. Tak mi się wydaje. Też chciałabym być szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro myślisz, że nie jesteś w jego typie, to po co Cię całował? chciał tylko sprawdzić, czy dasz się wykorzystać, czy co? po czymś takim nie pisałby przeprosin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spędziliśmy razem 3 lata życia. Jako gówniarze. Każde z nas miało wtedy w głowie pusto. Ale jakoś nigdy blisko ze sobą nie byliśmy. jego typ dziewczyny to te, które kleją się do wszystkich. Przez 2 lata kochał się w mojej przyjaciółce, później bliskiej koleżance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to może rzeczywiście nie zawracaj sobie nim głowy....czekaj cierpliwie na miłość. ciesz się z bycia singielką póki co. ja bardzo chciałabym wrócić do takiego stanu:), ale już za późno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile można tkwić w samotności ? W pewnym momencie brakuje drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×