Czy jeżeli czujemy do kogoś chemię czy ta osoba też do nas ją czuje?

Wiecie czujecie takie dziwne przyciąganie do tej osoby w momencie gdy ją widzicie gdy jest blisko was.

ja na ten pszyklad czuje chemie do amerykanskego konsula a on mi nie chce dac wizy

Ha ha dobre może za mało się starsza wysyłasz błędne sygnały :)

sygnaly wysylam dymne czy vinnetou ich niczego nie nauczyl?

Nie :( ani nie czuje, ani nie podziela, ani nie zauważa! :( :o

up

O chemii można mówić wtedy, jeśli dwie osoby czują to samo w danej chwili. Problem w tym, że mi się wydaje, że pewna osoba czuje to co ja ale żadna ze stron nie chce się pierwsza ujawnić z tym uczuciem.

zawsze też się nad tym zastanawiam, ale coś w tym jest bo czuje się np.wzrok tej osoby na sobie albo np. spojrzenie na siebie w tym samym momencie

czuje czuje !

Nie. Jak ktoś napisał powyżej, tylko wtedy, gdy osoby nie są sobie obojętne. Jeśli ty coś czujesz, a druga osoba nie to owszem może "czuć" jakieś skrępowanie czy lekkie zażenowanie, ale nie chemię natomiast ty będziesz odczuwała jakieś " pozytywne napięcie".

no tak, a jeśli ja czuję to napięcie, to po czym poznam że druga osoba także???

Będziesz wiedzieć, gdy o to zapytasz tego kogoś.

Chemia to pożądanie. Te motylki w brzuchu, to skórcze macicy, rozszerzone źrenice, ciągłe myślenie o obiekcie westchnień, towarzyszy stanowi zakochania. Mogą być jeszcze inne odczucia, coś co by wskazywało na pokrewieństwo dusz- coś w rodzaju telepatii, odczuwania ciepełka, mrowienia.

telepatia i chemia łączą się ze sobą

mam problem, bo jestem kobietą i czuję chemię do kobiety

19:15 To tak jak ja. Nie tylko chemię ale ją po prostu kocham. Napisz coś o sobie, o Was.

Widujemy się raz na jakiś czas. Ona nic nie wie, co ja czuję a ja nie wiem co czuje ona. I to jest błędne koło, bo ja nie wyskoczę i nie powiem jej, że mi się podoba i mam wrażenie, że ona też nie. Nie jestem lesbijką. Czuję jakąś emocjonalną więź z tą osobą.

Niestety tak to nie działa. Poparte doświadczeniem zarówno w moim kierunku jak i ode mnie.

tzn co tak nie działa?

a napisz Ty coś o sobie

nie działa w obie strony, choć osoba pod wpływem tzw. "chemii" jest o tym przekonana że obiekt czuje to samo. Tzn. być może czuje to samo, ale nie w jej/jego kierunku :) A np. do jej kolegi/koleżanki :)

nieustanie mysel o niej

a ja... nieustannie o NIM

a on... o NIEJ

mam gdzieś wasza chemię :)) szczegolnie w kierunku kogoś kim nie jestem już zaniteresowana :D

niestety nie :( ja czuje chemie do kogoś kto ma mnie w doopie i nigdy ze mna nie bedzie i mi to uswiadomil ten ktos :(

20.50 miałam podobnie. szkoda,że mnie nie uświadomił wcześniej,miałabym szanse jeszcze na jakieś zycie,,, nie mniej,jest jak,jest,trzeba iść naprzód i łapać wiatr w żagle,,,

ja nie mogę iść naprzód; tkwię w miejscu przez to uczucie i nie mogę już sobie dać z tym rady;

ehh

czują :P