nie wiem czy dobrze sie zachowałam czy zrobiłam gafę

byłam w kawiarni z szefem, jestesmy w tym samym wieku , mamy po 33 lata , wszyscy mówimy do siebie na luzie, na ty i on mnie pyta - może kupię ci ciacho ? a ja odpowiedziałam - ty jako ciacho mi już wystarczysz :D i uśmiech a on sie cały czerwony zrobił i nic nie odpowiedział mysałam że podłapie żart dlaczego nie podłapał ? :O

up

jeżeli macie stosunki czysto koleżeńskie, to ja bym się na jego miejscu zawstydziła i odebrała to jako podryw, ale wszystko zależy jak tam między wami się układa i czy na flirt możecie sobie pozwolić.

odebrał, że lecisz na niego

że lecę na niego ?

Niby jesteście na luzie, a on się zaczerwienił? Dziwne. Może głośno powiedziałaś, to co on sobie myśli (że chciałby być ciachem dla Ciebie).

czemu on się czerwieni , mało to razy już sex oralny w gabinecie był ? a bo przy innych to powiedziałam , teraz rozumiem. czyli potwierdziłam to o czym w firmie aż huczy

nikt tego nie słyszał co powiedziałam, byliśmy w kawiarni a on się poczuł bardzo skrępowany, nic nie odpowiedział

az się jemu dziwie i szczerze to mnie wzruszyl tyle razy mu ssałam a on się czerwieni. wrażliwy delikatny ten mój szef

wiek ten sam, po imieniu, ok, taka teraz moda Ale do własnego szefa z takim tekstem??? Chyba nie za bardzo równo masz pod sufitem :(

dlaczego nierówno ? przeciez zawsze gadamy na luzie , dlaczego sie tym przejął ?

Kochana zawsze i wszędzie obowiązuje HIERARCHIA ... Poszukaj w słowniku :p

jaka hierarchia, przeciez zawsze sobie zartujemy, dlaczego akurat przy tym żarcie tak zesztywniał ? nonsens

Uznal, ze lecisz na niego

facet jest przystojny, owszem ale przystojny jak wielu których mijam na ulicy po prostu spojrzysz , uznasz że fajny i tyle, zażartowałam że jako ciacho mi wystarczy i mógłby mi odpowiedziec żartem , przeciez mam męża ,nie zgwałce go , jesuuuuu , jaka spina :O

Ten twoj zart odebral jako zenujacy i tyle,wolal przemilczec widocznie

zaraz żenujący taaaa, oczywiście polska kobieta zawsze stara się zgnębić drugą kobietę bo to konkurencja normalnie ze mną rozmawiał ale ten żart bardzo go skrępował

Hehehe to po co zakladasz temat na forum i sie glupio pytasz jak wiesz :D

bo dla mnie to dziwna reakcja, zawsze żartujemy , sam żartował że zamieści na stronie moje "nieprzyzwoite zdjęcia " hahaha wiadomo że żart i sie tym nie emocjonujemy, jesteśmy na luzie ale jak ja zażartowałam to takie przejęcie nie rozumiem

Mezatka i do wlasnego szefa z takim tekstem wyjezdzasz ??!!! o-O nic dziwnego ,ze Ci nic nie odpowiedzial !opinie juz u niego sobie wyrobilas. :'-D

Wlasnie sie emocjonujesz. Dobra ide stad bo gnębie pa

Jesteś jego podwładną, zapewne pomyślał, ze chcesz mu się podlizać i poczuł się zażenowany. Jeżeli facet się czerwieni nie oznacza od razu, że osoba z którą rozmawia się mu podoba, może być mu po prostu wstyd. Ty przyszłaś tu z nadzieją, że ktoś ci napisze, że on leci na ciebie. To jest twój szef i jak nie chcesz kwasów w pracy (szczególnie, że masz męża) to się opanuj i zachowuj bardziej kulturalnie.

No tak, żarty żartami, ale faktycznie tekst był taki trochę za bardzo hop do przodu, a to, że Ci na to nie odpowiedział oznacza że dał Ci do zrozumienia własnie, że granicę przekroczyłaś. Widzisz, to zawsze jest własnie tak głupio, że nawet jak szef jest na luzie, to Ty możesz być na luzie tylko na tyle, na ile on ma ochotę. Zazwyczaj relacje za bardzo na luzie z szefostwem nie wychodzą na dobre bo wychodzą z tego własnie takie niezręczne sytuacje. Niby jest na luzie, ale trzymaj dystans, podwładny pracowniku.