Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wrzaski zza ściany

Polecane posty

Gość gość

Sąsiedzi od kilku miesięcy mają nianię dla swoich rocznych bliźniąt. Do tej pory nie widywałam jej zbytnio, bo sama pracuję od 7 do 15, czyli w tych samych godzinach jak ona pilnuje dzieciaków, jednak teraz przez tydzień siedziałam na L4 i to co słyszałam zza ściany przechodzi ludzkie pojęcie. Najpierw przez kilka dni słyszałam tylko częsty płacz. nie przejełam się tym, bo to normalne- małe dzieci, to zdarza się, że ryczą, ale wczoraj było u nas bardzo ciepło, więc otworzyłam okno. Niania widocznie też, bo słyszałam dokładnie wszystko co wyczyniała. Wydarła się, cytuję: ,, k***a mać, zrzygałeś się ty popaprańcu mały?'' . chwila ciszy i potworny ryk dziecka. (wnioskuję, że uderzyła go ). mały płakał dobre pół godziny co jakiś czas słyszałam jeszcze przekleństwa. Zamknęlam okno, bo nie mogłam już tego znieść. Nie wiem co robić, wiem, że nie powinnam się wtrącać się w nie swoje sprawy, ale jeśli tym dzieciom dzieje się krzywda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KONIECZNIE powiedzieć rodzicom !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dzieje im się krzywda? nie wiesz co robić??? no kobieto, ja już wczoraj zgłosiłabym sprawę rodzicom, nie wiem na co czekasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak robi duzo ludzi, jest glucha na pomoc dla innych..na przyklad kiedy maz bije zne i dzieci, i wszyscy sasiedzi jak jeden maz nic nie widzieli, az do momentu zakatowania kogos..ah, to sa male dzieci nie klotnie malzonkow, oczywsicie, ze powinnas o tym powiedziec, idz jak najpredzej. a jak to bylyby Twoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielu uważa, zeby się nie wtrącać, nie mieszać, a potem dzieją sie tragedie. Kto wie, jaką gehenne przechodzą te maluchy . Wtrąć się, koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, na Twoim miejscu opowiedziałabym o tej sytuacji sąsiadom. Niech widzą kto się ich dziećmi zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sa maluszki male niewinne, jak mozesz nie miec serca i nie powiedziec o tym ich rodzicom. Karma Cie dopadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do nich, i opowiedz oniecznie pozniej jak bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja droga, to jest sprawa, w którą POWINNAŚ się wtrącać. Myslę, że rodzice będą ci bardzo wdzięczni, jesli ich poinformujesz. Możesz ew. prosić, żeby zachowali dyskrecję o0d kogo sie dowiedzieli o tym, co sie dzieje z ich dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest tak, że mnie nie rusza ta historia, do wczoraj nie mogę przestać o tym myśleć, ale nie chce narobić sobie wrogów. przecież to jakaś niezrównoważona wariatka, skąd mam wiedzieć czy nie będzie się mściła na mnie i mojej rodzinie, kiedy dowie się, że to ja ją wkopałam, ale oczywscie macie racje, dzisiaj pójdę do sąsiadów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha Ty masz paranoje, jak sie tak jej boisz to popros o dyskrecje ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niania to co innego niz rodzice. Rodzic czasem ma prawo byc wykończony, ale niania pracuje tylkow godzinach od do , i nie powinna nigdy krzyczec ani bic dziecka... ja bym im powiedziała ze cos jest nie tak, moze niech zamontuja na jeden dzien kamere i sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poproś ich o dyskrecję dobra decyzja, brawo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz idz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak rodzice oszczędzają zatrudniają jedną nianię do dwójki małych dzieci to czego się można spodziewać, przecież to zap*****l jak w kieracie, niejedna matka drze mordę na swoje dzieci, a nie powinna, bo po cholerę rodziła jak nie daje rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem nianią. Zdarzało mi się trójkę mieć pod opieką, jak rodzeństwo podopiecznej było chore i liczba dzieci nie usprawiedliwia złego traktowania. Jak ktoś nie ma w zwyczaju przeklinania czy szarpania, to nie będzie się darł, bo dziecko zwymiotowało. Jak dziecko wymiotuje, to potrzebuje więcej ciepła, bo się źle czuje, a nie wrzasków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbuntowanaOO
a co można zrobić jak jakieś bydle na ulicy poniża swoją kobietę? i drze na nią ryja? można mu skopać jaja ? jak znam takie idiotki to jeszcze będą go bronić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem niania. w mieszkaniu nad tym gdzie opiekuja sie dzidzia ord rana do mojefo odejscia slysze matke wydzierajaca sie na swoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×