odkryłam że znów zdradza

Droga Autorko, jest wiècej niz prawdopodobne, ze mąz zdradził ciè WIÈCEJ niz dwa razy. Zyłas w szklanej bańce, wybaczyłas rok temu- on wiedział!, ze mu wybaczysz. Bezkarnosc rozzuchwala, niestety.. I mèzczyznom i kobietom zdarza siè w małzenstwie jednorazowy skok w bok, okupiony potem dołem i mega wyrzutami sumienia. Twój mąz ma regularną partnerkè, tylko o dziwo, zapomniał o tym poinformowac slubną zonè. Pobzyka, pobryka, ale w zyciu ma stabilizacjè, i czekającą zonè z obiadem, która mu wybaczy wszystko- jak leci. Autorko, jeden raz, to błąd, wiècej niz jeden- to głupota. Mąz jest tak pewny tego, ze mu wybaczysz, ze bèdzie miał ugotowane i poprane, iz nie wyciągnął wniosków z sytuacji sprzed roku. Jest arogantem i egocentrykiem. A Ty, droga Autorko jestes niestety słaba i mièkka. Na ołtarzu wygody i zasiedzenia złozyłas swoją dumè, honor i godnosc. Obudź siè, wkur...ij, i zacznij działac. Zacznij siè szanowac, i egzekwuj szacunek od mèza, dzieci, rodziny i obcych. Co ciè nie zabije, to ciè wzmocni. Pozdrawiam ciepło.

przez cale lata znajoma hodowczyni psow opowiadala mi o psiej naturze i porownywala ja do ludzkiej czulam sie obrazona bo jakze moj ukochany maz to nie pies ale okazalo sie to rzeczywistoscia pies /samiec/ poleci za swoim instynktem, suka go dopusci jak bedzie gotowa, jak pozwoli bo bedzie to w jej interesie on zawsze wezmie najgorsze sa kundle one probuja wskoczyc nawet na dwa razy wieksza suke rasowe psy nie zawsze chca skorzystać

Podziel dobra materialne, to wasz wspólny dorobek. To nie jest takie trudne. Trudniejsze jest patrzenie na rzeczywistosc bez pudru i tiulu, który rozmywa i zmièkcza brutalne fakty. Wierzè, ze wyjdziesz z tego poobijana, ale dumna. A przyjdzie czas, to ulozysz sobie zycie tak, ze od początku bèdziesz oczekiwac okreslonych standardów, ponizej których nie zejdziesz.

urszak- dziekuje za madre slowa

Faktyczne, urszak świetnie to ujęla

od początku oczekiwać określonych standardów poniżej których nie zejdę URSZAK- święte słowa, te słowa powinna dostać każda panna młoda w laurce z życzeniami coz ,czlowiek uczy sie przez cale zycie

dziekuje za zainteresowanie tematem, nie uciekam ale sama nie wiemco jeszcze napisac bol- zal- zawod- smutek i ogromną samotność- to czuje

KOLEJNA CKLIWA PROWOKACJA Takie zawsze tutaj chwytają melodramat na żywo :D

" Co ciè nie zabije, to ciè wzmocni." bzdura, może sie sprawdza w filozofii Nietzschego, ale w życiu co cię nie zabije, to cię osłabi - psychicznie i fizycznie.

to nie byla zadna prowokacja nadal jestem i czytam samo zycie szkoda ze trzeba doswiadczac tego na wlasnej skorze mlode kobiety powinny na starcie przechodzic kurs pt."czego spodziewać sie po męzczyznach i na co lepiej nie oczekiwać" zrozumialy by ze szczescia da ci facet ze trzeba byc samowystarczalna i kochać...kochac....kochac .....ale.....tylko dzieci i psa

mialo być: ze szczescia nie da ci facet dlaczego? bo oni maja tylko instynkty i je zaspokajaja nie maja wyksztalconych uczuc wyzszych dlatego pisze jeszcze raz dziewczyny- kochajcie tylko swoje dzieci i psa nie bedziecie mialy okazji spadaćz wielkim hukiem na ziemie bonie bedziecie bujaly w oblokach

"Nie buduj swego świata na facecie, to ci nigdy nie runie" to jest najprawdziwsza maksyma

a ja glupia zbudowalam swoj swiat na facecie, wszystko toczylo sie wokol jego widzimisie i dostalamco mam runal wlasnie moj swiat

pod żadnym pozorem nie pozwól, aby się zorientował, że coś czujesz - bo odwróci kota ogonem i zrobi z ciebie histeryczkę (no przecież ci obiecywałem, nie przesadzaj, jesteś chora z zazdrości, wychodzę !)

nie buduj swego swiata na facecie-to ci nigdy nie runie napisze to sobie na scianie

A czy pierwszy romans jest z tą samą kobieta co obecnie?