Mam ochotę na faceta z ero

pewna jestes? pewny jestem ze masz pewnosc:) baaaa nawet rację :D wstydźcie sie !!!

błędngościu ,wyczułam ironię?:)racji przyznawać mi nie musisz, to jest moje zdanie, a ile opinii tyle forumowiczów i forumowiczek.

Ja bym tak ludzi nie oceniał, nie znając ich. Ale skoro jesteś pewna....

Każdy kto siedzi na necie, ma jakiś problem, to jest chwilowe oderwanie się od rzeczywistości. Senor, wyraziłam swoją opinę, nie musisz się z nią zgadzać, prawda?

nieee nie ironizuję. Kazdy jest tu z jakiegoś powiodu. Masz pecha że trafiłas na takich . Myśle ze duzo ich tu jest. Powaga. Ja sie tu pojawiłem troche z innego powodu:P ale nie wyjawię:D

Mnie nie interesuje życie prywatne, oraz powody, dla których tu przebywają, ale zawsze mnie bawili ci, którzy zawsze znają lepiej innych. Bo co Ty wiesz o zabijaniu?

błędnygościu, nie pytam, Twoje prawo jaki powód. Boja tak na prawdę nie wiem jaka cholera mnie podkusiła aby tu zasiąść:O Ps: Kilka lat temu odważyłam się spotkać z facetem poznanym na necie. Po spotkani powiedziałam "nigdy więcej, never" a taki fajny był, hamerykański:D

no ok:) ja sie nie spotkałem i nie spotkam z tego samego powodu bo to ułuda:P ale bawie sie tutaj i jest git

Senor, wyrobiłeś sobie zdanie o mnie widzę, już na wstępie. Ale ok, nie wnikam, swoje zdanie wyrażam, nie żartując, bez erotyzmu i polotu. Nie interesuje mnie życie prywatne, tylko to walenie ściemy, przez niektórych. ale ja w to nie wnikam, jesteśmy w swiecie wirtualnym, tak zwana wolna amerykanka, róbta co chceta.

błędnygościu, i dobrze, net po to służy do zabawy, byle ze zdrowym dystansem:)

lece bo reall wzywa:D

Nie wyrobiłem o Tobie żadnego zdania, tylko oceniam to co piszesz. Potrafię rozróżnić obie rzeczy.

no i zapchali

Uderz w stół, a nożyce się odezwą;) Punkt widzenia zależy od "pozycji" siedzenia Senior.

W takim razie opisz mi swoje "siedzenie" :P

Tłumaczyć się nie lubię i tego nie zrobię. Sprecyzuję to w ten sposób, Chwilowe oderwanie się od życia codziennego, które jest bardzo fajne, aczkolwiek czasami mnie przerasta. Ot co- nic fascynującego. Pewnym jest, że wieczorami i na co dzień mnie tutaj nie zastaniesz;)

Nigdy w zyciu faceta stąd,,odrzuty i odpady Koke ???Przecież to erotoman gawędziarz

Nie tłumacz. Wolność słowa, wolność wypowiedzi. Ale masz rację, jest to odskocznia. Ok, rozumiem, że wieczorami masz bardziej zajmujące zajęcia :P

Senor, dokładnie. Wieczory spędzam w bardzo miły sposób, aczkolwiek, nie wykluczam, że i mnie może ta ułuda wciągnąć. Jak na razie, jestem spokojna o to.:) Dziękuję, że choć w jednym moim słowie przychyliłeś się ku mnie;)

Oj tam, nie tylko w jednym. Jakby tak głębiej poszukać, to niewątpliwie znalazłoby się więcej powodów, by się przychylić ku Tobie :)

Czego w cale nie oczekuję i nie szukam Senor.:P

Spokojnie, nie zamierzam szukać :)

proponuję wibrator. nie skrzywdzi i zaspokoi ;)

Chyba, że wejdziesz z nim w głębsze relacje :P

Wibrator nie zabierze Cię na romantyczny spacer ani nie przytuli ;)

kto zje moje tofu? nie smakuje mi :(