Postanowiłam rozstać sie z mężem.

Witam.Pewnie Was zdziwię z jakiego głównego powodu postanowiłam się z nim rozstać.Otóż brak seksu.Jestem krótko mężatką i nie mam zamiaru marnować życia na posuchę, a zdradzać nie chcę.

Uważam że jeśli brak seksu działa na Ciebie destrukcyjnie a na niego nie to źle się dobraliście i nie dogadacie się nigdy.

My na przykład nie uprawiamy seksu tak jak kiedyś bo nie ma ku temu warunków. Ja zawsze miałam skłonności nimfomanki więc wystarczy wziąć mnie raz czy dwa i domagam się 10 razy na dobę więc u nas wstrzemięźliwość nie jest niczym złym;)

u mnie jest podobnie. 1,5 roku po slubie a tu zero seksu plus wiele innych spraw. rowniez mysle o rozwodze, pozew juz nawet napisany, ale nie mam odwagi go zlozyc.

Mnie to nie dziwi.

tez mysle ze zle sie dobraliśmy, chemia minela i seksu juz nie ma, do tego dochodza inne rzeczy ktore hamują popęd.Ja przez brak chodzę sfrustrowana i wiecznie sie czepiam.Go to odpycha i tak kółko sią zamyka.Szkoda,że prędzej nie podjęłąm tej decyzji.Myślałam,że będziecie zdziwieni,bo to zazwyczaj facetom brakuje seksu.

głupi faceci po kiego się , żenią, tyle dymania wokoło łazi. bez slubu to i popęd zawsze jest