Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nudze sie czesto a nie mam z kim popisac..

Polecane posty

Gość gość

;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też i na dodatek męczy mnie bezsenność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie bezsennosc to nie ale lubie chodzic pozno spac hehe ;) ale wspolczuje bezsennosc to cos strasznego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i o czym gadamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie gadajmy o czyms a nie ;p ja tez czesto sie nudze ale zawsze staram sie jakies zajecie wymyslec ;P wy jestescie dziewczyny nie ? :) mam nadzieje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe no ty moze nie jestes ;p ale powyzej te goscie moze sa dziewczyny ;DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ile macie lat ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może o UKu pośmiejmy się z dziadów z szeregowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to se poszukaj przyjaciół to pogadania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego dziadow z szeregowca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to chodzi o tych co mieszkają w anglii w familoku żyją na kupie po 3 w jednym pokoju, ale ludziom w polsce mówią że żyją jak króle. Tu masz taki typowe miejsce typowego dziada w anglii. http://jdem.cz/bq3qg2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robinanna
Ja mam 24 lata i jestem dziewczyna. Dopadła mnie grypa ale na szczęście mam dzisiaj wolne i mogę sobie w domu posiedzieć :) plany mam takie że poczytam książke, cos ugotuję a potem będę oglądać D.Attenborough do upadłego. Piszcie tu o wszystkim i o niczym dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzis w pracy, koncze o 4 i musze isc na zakupy kupic rekawiczki bo zimno sie robi :) aha i jakies owoce i warzywa na zupy i soki bo zaczynam zdrowsze zycie. Ludzie ostatnio padaja jak muchy i nie chce byc jedna z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie sie zdrowie trzyma, rano silownia, potem praca. O! Jeden koles chce mnie zaprosic do kina, ale watpie by byla to randka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maplesyrup
Jak do kina we dwoje to raczej randka? :) czemu masz watpliwosci? Ja z facetami w ogóle mam małe zamieszanie. Były chce do mnie wrócić chociaż z mojej strony nie może liczyć na nic. Kolega z pracy zaprosił na kawę ale mnie on w ogóle nie rusza. Mam kogoś na oku ale niestety jest nieosiągalny. Jest dla mnie miły, zrobi dla mnie wszystko o co go poproszę a w weekend jak mnie zobaczył odstawioną na imprezę to przyznał że go wryło a potem przepraszał. Jednak nigdy przenigdy nie będziemy razem i to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu nie moze na nic liczyc? zdradzil cie lub cos?:(/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maplesyrup
Kłamał, miał dużo uzależnień (narkotyki, hazard, gry) i to na nich się koncentrował w dni wolne i wieczory. Przez to był wywalany z pracy średnio co 2 miesiace. Z kimś takim nie można planować następnego tygodnia, a co dopiero życia. Ja byłam na ostatnim miejscu. Tacy ludzie się nie zmieniają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie masz racje tacy ludzie sie nie zmieniaja!! nie ma co z takimi.! a tutaj pada i pada.. na glowe idzie dostac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak miałam, ale nowo otwarty serwis www.dyskoteka.co sprawił, że już się nie nudzę, bo poznałam tam swojego chłopaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi i jesiennie
Hej, bylam w tym kinie. Potem pub. Spedzilismy fajny wieczor. A potem znikl na caly weekend i wrocil dopiero wieczorem, w niedziele. Wyglada na to, ze mnie unika. Dodam, ze mieszkamy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej! Twoj facet uciekl gdzies na caly weekend? I jak sie wytlumaczyl? Moj znikal co tydzien na kilka dni a potem mial glupie wymowki. Tylko ze mnie za bardzo nie obchodzil :p gorzej jak tobie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to sie mecze w moim zyciu mam faceta a nie wiem czy go kocham ! heh to jest straszne nic nie mam radosci z zycia.. jest dobry i wgl ale mam watpliwosci czy ja go kocham! tak to jest jak w mlodym wieku sie wiaze z kims ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śćwższ
W jakim jesteś wieku? To raczej nie chodzi o wiek bo jakbyś była z właściwą osobą to nie mialabys watpliwosci. W sumie jalbsie meczysz to czemu go nie rzucisz. Nie szkoda ci mlodych lat? Samemu też można byc szczesliwym, przeciez facet nie jest calum twoim swiatem. Ja swojego rzucilam po 5ciu latach i teraz mam 24 lata i jestem szczesliwa. :) a najlepsze jest to, że znajomomi mysla, że jestem w depresji bo skonvzyl sie tak dlugi zwiazek. Nie! Bardziej szczeliwa chyba nie moglam byc. Były mnie tylko ciagnal w dół swo zachowaniem i podejsciem do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja jestem z nim 4 lata z kawalkiem.. mam 22 lata ;/ niewiem dlaczego cos mnie zatrzymuje ale mimo to wiem ze sobie marnuje mlode lata ;/ wiem ze mozna byc szczesiwym samemu i brakuuje mi tego jak bylam sama.. ;/ no moj tez mnie ciagnie w dol .. ale ja wiem ze rzuce go tylko niewiem kiedy ;/ jestem po prostu z przyzwyczajenia z nim.. ;/ a ty mieszkasz teraz za granica czy w pl ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śćwższ
Za granicą. Londyn. A ty?Trochę mi zajeło rzucenie go. Mieszkaliśmy razem, ale tak jakbyśmy byli osobno. Po 3ech latach chcialam to skończyć ale zajeło mi to kolejny rok żeby się wyprowadzić. Było warto. Ostatni rok to było przyzwyczajenie, w naszym zwiazku nie było partnerstwa ani wspólnych planów. On myślał (i nadal mysli) że jest bogiem seksu i strasznym przystojniakiem, a ja tyyyle stracilam zostawiajac go :D (myli sie w kazdym przypadku) Ja marzę o kimś normalnym z kim przejdę przez życie spokojnie, bez niespodzianek czy niepokoju. Ty jestes jeszcze młoda (nie mowie ze ja nie jestem) i jesli czujesz ze to nie to - odejdź. Jednak wiem, że do takiej decyzji trzeba dojrzeć. Jakby co, masz gdzie się wyprowadzic i mieszkac samodzielnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez za granica ale nie Londyn :( troche dalej :( my mieszkamy razem za granica 3 lata i przez 2 lata bylo super naprawde . a mi nie wiem ile to zajmie zeby podjac ostateczna decyzje z rozstaniem... ;[ i mieszkalas sama po rozstaniu? ale dzien za dniem leci a ja czuje ze marnuje mlode lata te najlepsze:( u nas partnerstwa tez nie ma..zblizen tez nie ma..wgl. plany moze i sa ale tak wolno to wszystko idzie ze szkoda gadac... ty tez mloda przeciez!! ;))) wlasnie nie mam gdzie sie wyniesc a do pl nie chce wracac:( jedynie by zostalo mi isc z kims na pokoj..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śćwższ
Sama i nadal mieszkam sama. Czego balam sie najbardziej to tego ze nie bede miala wystarczajaco duzo pieniedzy zeby sie utrzymac. Konczylam studia, praca byla niepewna (szukalam w zawodzie). To byl w sumie bardzo zly czas na wyprowadzke. Mialam szczescie bo po kilku miesiacach dostalam wymarzona prace. Wiem, ze jednak nie wszyscy maja takiego farta. To co ucieszylo mnie najbardziej bylo to, ze w koncu nikt nie krytykowal moich wyborow czy jedzenia (lubie jesc zdrowo) i nikt mi nie wyżerał z lodowki. Duzo kasy zaoszczedzam teraz i podrozuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdroszcze tobie wiesz...ja tez sie boje ze nie dam rady ;/ nie jestem po studiach i niewiem czy bym dobra prace znalazla :(( ale jakby co to zaryzykuje.:/ super masz i do tego jeszcze podrozujesz!!! nic tylko zazdroscic! ;) fajnie tobie sie mieszka w londynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×