Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arbuzowa dama

Zabawy z dzieckiem MAMY OCENCIE PROBLEM

Polecane posty

Gość arbuzowa dama

Pytanie kieruje do mam ktore maja dzieci ponad roczne. Moj synek ma obecnie 8mcy. Jako ze jestem w domu a maz pracuje, dziecko spedza ze mna wiekszosc dnia. Staram sie mu wypelnic czas zabawa, wiec jak siedzimy w domu to czytam mu ksiazeczki, bawie sie zabawkami, czasami gonie go raczkujac z nim po podlodze itp itd. Generalnie staram sie nie wlaczac mu TV tylko zajac go czyms innym. Wczoraj byla u mie kuzynka i ostrzegla mnie ze przez moje podejscie bede miala problem bo dziecko jak bedzie mialo te 2, 3 czy 4 lata nie bedzie sie umialo samo bawic i nie odstapi mnie na krok. JAk zapatrujecie sie na ta teorie? Podzielcie sie doswiadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm dziecko w wieku Twojego synka na pewno nie będzie umiało sie bawić samo, nie jest zainteresowane zabawkami, wiem bo mam synka który obecnie ma póltora roku i dopiero od miesiąca potrafi się na prawdę sam soba zająć, i zabawki go interesują- głównie samochodziki, i jak ja coś robie to i on chce mipomagac więc go angażuję w rówżne rzeczy. Na tym etapie nie oczekuj żeby dziecko umiało się samo sobą zając, daj mu czas do tego dorosnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnaś stopniowo uczyć, że musi zająć się sibą samo, choćby te 10 minut na początek. tv nie włączaj. z czasem sie nauczy bawić samo. z drugiej strony baw się z dzieckiem, ono tego potrzebuje, ale naucz, że mama musi mieć też trochę spokoju np. po obiedzie ty czytasz gazetę, a dziecko cheilę bawi się samo, ty idziesz do łazienki zrobić malijaż, a dziecko zajmuje się sobą itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powiem Ci czy koleżanka ma rację, bo dzieci są po prostu różne, i nie ma reguł uniwersalnych. Fakt że jak będziesz non stop dziecko zabawiała i organizowała mu czas to później będzie miało problem z samodzielną zabawą, ale moim zdaniem masz jeszcze czas. Ja akurat miałam egzemplarz który szybko się lubił sam sobą zajmować. I owszem, już w wieku twojego (ale był mobilny) sam sobie szukał zajęcia, i ja np. gotowałam a on bawił się plastikowymi pojemnikami, przyborami kuchennymi itd, ja czytałam a on zwiedzał pokój, a najlepszą zabawką był stary pilot albo moja torebka do której wkładałam "bezpieczne" przedmioty (szczotkę do włosów, chusteczki, stary portfel, małe lusterko itd). Mały bardzo chętnie bawi się z nami, lubił zawsze czytanie, zabawy ruchowe, ale np. od 2 r.ż. bawi się chętnie ciastoliną- i zwykle ja siedzę obok, poddaję pomysły, komentuję zabawę, czasem w czymś pomogę ale generalnie bawi się sam a ja czytam. Tak samo lubił sam się bawić autkami, organizować sobie plac budowy itd. Pewnie że chętnie by to robił i ze mną, ale skoro jest zadowolony, kreatywny, to nie widziałam potrzeby bawienia się na siłę dziesięcioma wywrotkami i koparkami... Zwykle to taki mix, ja pomagam mu budować domek, a on się potem w nim bawi, albo chwilę się bawimy razem figurkami dinozaurów, poczytamy o nich, a potem on bawi się nimi sam dużo dłużej. I faktycznie nawet moje, samodzielne dziecko można rozpieścić. Po kilkudniowym pobycie u moich rodziców gdzie jest non stop zabawiany i ktoś mu rozrywki organizuje, marudzi kiedy mówię że zajmę się czymś innym i nie mam czasu na zabawę- i tak było od zawsze. Ale szybko się tego oduczał. Wcześnie też zaczęłam małego włączać w zajęcia domowe, pakowanie garnków do szafek, prania do pralki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuzowa dama
Dziekuje za odp. No wlasnie nie chce mu wlaczac TV bo to dla mnie nie zalatwia problemu. Na tym etapie nie moge go tez zostawic samego bo zaczyna wstawac, lapie sie wszystkiego i nie chce zeby uderzyl sie o kant mebla itd... Co prawda potrafi sam sie pobawic jakas grajaca zabawka no ale ja i tak jestem w pokoju, tylko robire co innego np. pisze jak teraz. Musze przyznac ze kuzynka mnie wczoraj troche przerazila swoim komentarzem, stad moje pytanie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×