Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szefowa założyła nam podsłuch, co z tym fantem zrobić?

Polecane posty

Gość gość
u nas taki scenariusz nie przejdzie, bo ja nie podejmuję żadnych decyzji, a wszelkie działania jakie prowadzę są zgodne z prawem. także nie mają opcji wrobienia mnie w działanie na szkodę firmy, poza tym firma świetnie prosperuje, ma naprawdę duże zyski, więc opcja zwinięcia żagli nie wchodzi w grę - szefowa utrzymuje swoje 2 córeczki, którym się życie gorzej ułozyło. kupiła im mieszkania, opłaca wszystkie rachunki itd, więc biznes jej jest potrzebny. może jakby se chłopa znalazła, to by i podsłuch zniknął, bo miałaby swoje życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed chwilą pisałaś, że masz haki na szefową więc chyba tak nie do końca wszystko jest cacy. denerwujesz mnie. Jesteś albo kretynką albo to prowokacja (ten temat) tak czy inaczej straciłem zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro chcesz tam nadal pracować nic nie możesz zrobić, musisz tylko pilnować co mówisz i skupiać siena tematach o pracy. Ja bym wszelkie rozmowy schodzące na tem,aty spoza pracy głośno i wyraźnie kończyła powiedzeniem że "o tym porozmawiamy sobie po pracy w kawiarni bo tu nie wiadomo kto słucha" :p za to przecież nie mogą zwolnić, ale pewnie chamska szefowa się wkurzy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spaliłem:O MIałem zapytać czy jesteś teraz w pracy. w każdym razie dalsza dyskusja mija sie z celem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mam, bo jej zachowanie nie zawsze jest fajne i póki ktos pracuje to jest cacy, a jak ktoś chce odejść, to bywa nie za fajnie - np nie wypłaca całej pensji - bo mamy podstawę plus premię UZNANIOWĄ. niby jesteśmy umówieni, że premia jest co miesiąc bo to nasza pensja, ale jak dziewczyna odchodziła pół roku temu, to dostała gołą pensję... i od tego czasu bardziej się szefowej przyglądałam. mam np kilka dokumentów, które podpisała w czasie kiedy ich podpisywać nie powinna, może to nie jakiś wielki przekręt, ale miałaby z tego powodu duże nieprzyjemności. mimo wszystko chcę w tej firmie pracować, bo wiadomo wszędzie jest takie same bagno, a niekiedy płacą dużo mniej. tylko nie mam ochoty aby mnie ktoś podsłuchiwał. może przypadkiem uszkodzić ten kabel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszę z domu - mamy długi weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jeszcze w ramach żartu. zrób jej jakieś "sprzężenie zwrotne";) aalbo nagraj odgłosy z pornosa ze zwierzętami i zapodaj to na ten mikrofon:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jej szefowa
heh, pytanie o to skąd pisze autorka jest bardzo słuszne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakjest przewodzik to zawsze można nim wyekspediować troche prądu w drugą strone;) pogadaj z jakimś elektrykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre z tymi odgłosami, ale wtedy by wiedziała, że wiem. a może tam postawić radio? mówiąc, że gdzie indziej kiepsko odbiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjrzałeś się zdjęciu? w rogu jest wywiercona dziura i przewód znika gdzieś za meblościanką. poszukam jakiegoś elektryka, ale wątpię abym jakiegoś znała... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w naszym pokoju to tylko w tym jednym miejscu, no chyba że pozakładała jakieś inne mniejsze pluskwy, bo tylko ta jedna szuflada jest taka, że nie widać tylnej ściany. w innych wszystko jest "na widoku". więc gdzie indziej nie ma jak ukryć czegoś takiego jak wstawiłam na focie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorzej jak to nie szefowa tylko np "sprzątaczka" ty zakładasz, że to szefowa. A może to konkurencja? Albo.......RUTKOWSKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą kamery są wszędzie, nikt nie ma nic do ukrycia i w ogóle masz fajne majtki dzisiaj:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w naszym pokoju są dokumenty firmowe i dokumenty klientów, więc dostęp ma nasza 4 i szefowa. a my w zasadzie też mamy dostęp dopiero jak nam szefowa otworzy, bo co rano nam otwiera- biuro mieści się w kamienicy, a ona ma prywatne mieszkanie za ścianą. poza naszym pokojem są jeszcze 2 pokoje3, tam siedzą handlowcy, ale im też otwiera szefowa. sprzątaczki nie mamy - raz w tygodniu akcja sprzątanie - odpada stanowisko do opłacenia... żadne służby jej tego nie założyły, bo ona to nie jakaś mafijna mamuśka, ot zwykła babka co sobie firmę prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no jasne. Każda służba ma przecież specjalne oznaczenia a mafia tatuaże na twarzy. Dobra zrób jak Jarząbek. Kojarzysz "Misia"? Noooo. to jest najlepsze rozwiązanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem co łapie kamera, bo nie raz jak ona była zapatrzona w serial, a na kompie był odpalony monitoring to sobie zerknęłam - latam do niej do mieszkania z dokumentami do podpisu. więc wiem co kamery łapią a czego nie. no chyba, ze są jakieś inne... no ale raczej jak sobie włącza na lapie monitoring, gdzie jest podgląd z kilku kamer, to chyba sa wszystkie... obraz jest z kilku kamer i kilka okienek jest "czarnych" tak jakby z nich nie było sygnału. szefowa jak się zajopi w serial, to można sobie stać i 10 minut i czekać, bo ciiiii, bo teraz jest ważny moment, poczekaj chwilę a taka chwila potrafi dłuuuugo trwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko nie tak po chamsku "łubu dubu" to inny system. Trzeba bardziej wyrafinowanych taktyk. możesz np sprowokować konkurentkę do narzekań na szefową a potem ją bronić zaciekle. W C***u to mam. jesteś tępą dzidą a twoje dzieci będa jeszcze głupsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że niby łubu dubu? nie no ja wiem, że mafia nie musi mieć na czole napisu banditos, ale ona to raczej nie ten pokrój ludzi. po prostu udało jej się trafić z dobrym pomysłem i interes wypalił. pracuję tu trochę czasu, pamiętam prawie początki. łatwo nie było, ale udało jej się. zawsze ją podziwiałam że sobie ze wszystkim tak radzi, chłop ją zostawił dla młodszej, 2 niezbyt ogarnietę córeczki mimo że na liczniku już dano 30 minęło, to nadal na garnuszku u mamusi... a ona sobie radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakci zamontują kamerke nad łóżkiem to pamiętaj że to dla twojego dobra. Po prostu chcą wiedzieć czy dobrze sypiasz. I nie zapominaj zachowywać się naturalnie. Wiesz brandzelek od czasu do czasu. Inaczej zaczną podejrzewać, że COŚ WIESZ. WA to działa w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie będę nikomu podkładać świni, zresztą zamierzam powiedzieć reszcie o moim odkryciu. kumplowi już powiedziałam, spotkaliśmy się wczoraj w markecie, wieczorem umówiliśmy się we 4 na browca i powiem też dziewczynom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może ona sama jakiś serial kręci? jak można sie zgadzać na takie traktowanie? Jesteś więźniem?Masz stały dozór czy jak? Ale co to szkodzi? niedługo ci wsadzą czujnik wilgoci w p**de żeby monitorowac czy przypadkiem nie fantazjujesz w pracy o jakiejś orgietce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie twierdzę, że ona dobrze robi, a jedynie, że do tej pory ją lubiłam. moja niechęć pojawiła się jak po chamsku potraktowała odchodzącą koleżankę, a teraz to już totalne świństwo. ale kasa mnie tu trzyma. zastanawiam się jak niezauważalnie zneutralizować ten podsłuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więźniem nie jestem, ale jak ma się budowę w połowie, a na dodatek spłaca się jeszcze kredyt za mieszkanie, to człowiek racjonalnie podejmuje decyzje o odcięciu się od kasy, która zapewnia spokojny sen w nocy. mąż nie zarabia źle, ale nasza córka jest chora i jej leczenie sporo nas kosztuje, więc nie tak łatwo ot tak rzucić robotę, bo w innym miejscu może być tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tia, jeszcze jakiś bombowy pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak. mam pomysł. Opiera się on na założeniu, że jak ktoś jest wobec mnie nieuczciwy tzn że chce mnie wykorzystać (wyc***ać, w*****ać, wydymać, ) to mam moralne prawo sie bronić w ten sam sposób. jeżeli tego nie zrobisz to będą cię dymać coraz częściej bez twojej wiedzy i zgody. rob co chcesz. w końcu to twoja firma i jej dobro jest najważniejsze. Ja wiem mniej więcej co bym zrobił ale założe się że ty tego nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×