Kto pamieta Wergiliusza ?

Zdarza sie w najlepszych rodzinach. Tak juz ten swiat jest skonstruowany, ze jedni rodza sie z sumieniem a inni nie wiedza co to jest. Jeden drugiego nie zrozumie.

Masz rację, życie już nie raz go ostrzegło ale widocznie nie potrafi wyciągnąć z tego wniosków.

A ty skad go znasz ?

Chodziłam z jego żoną do ogólniaka. Żal mi jej, nigy nie miała szczęścia a potem trafiła na takiego despote.

Nie dziwota, on zawsze wszystko mial. Skad ma wiedziec, ze ktos mysli inaczej ?

A Ty skąd go znasz ?

Powiem wam jedno, nic co tu piszecie nie jest prawda i to jest zalosne. Ludzie sa jednak wstretni!!! I prosze nikogo nie obrazac jak sie nie zna prawdy.

Co nie jest prawda ? Ze Dziunia zlapala go na dziecko, a on zostawil swoja byla ex i uciekl z Dziunia do Niemiec ? Po tylu latach ? Chodzilem z nim i jego byla ex do klasy, to troche wiem.

To widac jego ex nie powiedziala prawdy,,,, a ta jest zupelnie inna. Ale podniecaj sie dalej bo prawdy sie i tak nie dowiesz.

To co jest według Ciebie prawdą ?

Dzisiaj nawet niezbite fakty poddaje sie w watpliwosc. Wiadomo, kazdy opisuje zdarzenia z wlasnego punktu widzenia lecz gdy oni brali slub, to dziecko juz bylo na swiecie, wiec jak to interpretowac ?

Mylisz ślub z weselem.

Nie wiem o co ci chodzi. Byl slub to i bylo wesele, chyba logiczne ? Zal mi jego bylej ex, jak ona musiala sie czuc, po 10 latach jej facet bierze slub z inna. Brrrrrrrr...

Znowu się mylisz, było odwrotnie i nie dziwię się, że odeszła od tego tyrana.

Im wiecej piszecie tym mniej faktow sie zgadza :D Piszcie, piszcie ta bajke dalej. Macie przynajmniej odskocznie od wlasnego nudnego zycia.

Skad masz te 10 lat, to absolutna bzdura.

wczoraj 14:17 A ty tak sobie pojechalas na wycieczke do Monachium i spotkalas go w sklepie? Oczywiscie :D Monachium ma tylko 500 mieszkancow, haha. Moze to ty jestes ta jego ex i chcesz sie koniecznie czegos dowiedziec.

Typowe polactwo. Jak ktoś złamie nogę to wyzdrowieje dopiero, jak sąsiad złamie dwie. Leczcie się ciemnogrodzianie !

Co w tym jest nadzwyczajnego, że dziwi mnie zachowanie tego faceta ? Mieszkamy tu dopiero pare miesięcy, mimo to nie mogę powiedzieć, by niemieckie normy etyczne różniły się czymś od polskich. Co w tym dziwnego, że jeździmy do Monachium na zakupy ? Mieszkamy w pobliżu i wydaje mi się to normalne, w dużym mieście szybciej można trafić na wyprzedaż.

Kolejna opiekunka do "starszych ludzi" ?

Ja nie pracuję, mąż dostał tu pracę.

6:48 Dokladnie tak jest. Beeeeee.....

"wielbił porządek i pełne szkło, narzeczoną miał kiedyś, jak sen, z autobusem Arabów zdradziła go, nigdy nie był już sobą, o nie !!!"

10:53 Samo zycie.

Byla ex zdradzila go z arabem ? Nierealne !

z autobusem....

11:22 Byles przy tym? Widziales autobus?

Nie no, to juz abstrakcje jakies sa ! Za dobrze ja znam, nie wyobrazam sobie, zeby byla do tego zdolna, jeszcze z arabem ? Wy wszyscy chyba na haju jestescie, toz to jakies pijackie brednie sa.

Oni na prawdę chodzili ze sobą 10 lat ?

Dokladnie nie wiem, jak mielismy spotkanie po studiach to byli jeszcze razem, czyli 5 + 3 LO = 8 na pewno. Nie wiem kiedy ta Dziunia go zarwala.