Kto pamieta Wergiliusza ?

what?

Czyżby zafarbował włosy ? Czy to nie był on z Neską ?

Nie zafarbowal tylko osiwial.

Nie dziwie się.

Cos wam powiem. On odziedziczyl po zonie spadek wartosci ponad miliona euronow. Slownie: million euro. I wiecie co ? Zrzekl sie. Nie chce tych pieniedzy. Albo on nie jest przy zdrowych zmyslach albo ma tyle kasy, ze dla niego banka euronow znaczy tyle, co kiedys banka starych zlotych. Boze, ja w zyciu tyle nie zarobie !

Taaa, zrzekł się, znamy te numery, kasa będzie przepływać z konta na konto, aż w końcu nikt nie będzie wiedział gdzie jest i do kogo należy. Byłby gostek honorowy, zapłaciłby podatek jak wszyscy i po sprawie ale tacy za grosza daliby sobie d**e ogolić.

Racja, zwykly robotnik musi placic, czy chce, czy nie chce a tacy zawsze sie wywina.

Skąd Dziunia miała tyle hajsu ?

8,31 Przeczytaj caly topik to sie dowiesz. Ktos juz o tym wczesniej tu pisal.

Jak ona miała rodzinę w Niemczech to ja mam na księżycu. Co za bzdury. Może jej rodzice sprzedali firmę ?

Nie sprzedali.Dziunia zrzekla sie udzialu w firmie i jej wyplacili jej czesc w posagu.

Firma warta banke euronow ? Chyba urwalas sie z choinki.

Tak czy siak, facet dziany i jak nie straszy swoim wyglądem to panny pewnie za nim sznurem. Też bym chciała takiego.

Ostatnio cos mu na oczy siadlo, wiec pewnie nie bylabys bez szans.

Nic mu na oczy nie siadlo. Po prostu jednemu podoba sie corka, a drugiemu tesciowa. Zawsze tak bylo i zawsze tak bedzie. Nie ma jednoznacznej definicji piekna czy atrakcyjnosci. To jest ladne co sie komu podoba. Jeden lubi pomidorowa a inny jej nie znosi, za to bardzo mu smakuje ogorkowa. A sa i tacy, co lubia obie, hihihi

Zawsze byl "dziwny", z wiekiem chyba coraz bardziej. Wspolczuje mu, rozumiem, ze to co przeszedl pozostawia slady ale nie zazdroszcze jego kobiecie - jak ona to znosi ?

Znałam jego mamę, takich przeciwieństw trudno gdzieś spotkać. Skąd to się bierze ?

12,51 Wez wyluzuj, co ona ma niby znosic? Moze swoja obecnoscia i zaangazowaniem bardzo mu pomaga to wszystko przetrwac. Poczytaj troche psychologii to sie dowiesz, ze w takiej sytuacji najwazniejsze jest aby odwracac swoja uwage i zajmowac sie innymi rzeczami, wtedy sie tyle nie mysli. To jest moze wlasnie jego ratunek. To, ze ona istnieje. Tak przynudzacie ze mnie bierze na wzdecia :)

Bądźmy szczerzy, stać go na coś lepszego ale tak to już bywa, że przystojniaków zdobywają karakany a brzydale mają powodzenie u lasek.

Co to znaczy cos lepszego? Nie znasz osoby wiec zamknij ryjek. Byloby ci milo jakby ktos nie znajac ciebie, o tobie tak pisal?

Jak dlugo tu zyje jeszcze nie widzialem ladnej niemki, no ale moze to wyjatek potwierdzajacy regule ?

Normalnosc to iluzja. To co jest normalne dla pajaka jest chaosem dla muchy.

Zakochalam sie w nim chociaz go nie widzialam, dlaczego ?

15,59 Bo dodalas do rzeczywistosci kupe iluzji...z przewaga kupy :D :D :D

Dzisiaj ja wam coś opowiem. Córka po wypadku od poniedziałku znowu chodzi do szkoły. I od razu w pierwszy dzień jak wróciła pytała się, co to znaczy załatwić sprawę po polsku. I teraz nie wiem od czego zacząć. Może od tego, że taki chłopak z 8-mej klasy, „tureckiego pochodzenia”, bo u nas nie wolno inaczej mówić, tzn urodzony tutaj, rodzice turcy, napastował tą dziewczynę, podobno przewrócił ją i nasmarował śniegiem na boisku szkolnym. I ten facet o którym tu mowa, przyszedł do szkoły z adwokatem, przyjechała policja i psycholog szkolny. Przesłuchiwali całą klasę, okazało się, że ten chłopak już wcześniej nie dawał jej spokoju, szturchańce, kuksańce i takie tam. Niby nic, dziecinne podrywy ale ten facet poszedł do jego rodziców a że nie chcieli z nim rozmawiać to zrobił ramadan w szkole. Przyszła tylko matka tego chłopaka chociaż ten facet chciał koniecznie rozmawiać z jego ojcem. Podobno powiedział jej przy policji, że ma zdjąć nakrycie głowy jak z nim rozmawia, bo chce jej patrzeć prosto w oczy jak do niej mówi. Jak powiedziała, że jest samotnie wychowującą matką i nie utrzymuje kontaktu z ojcem tego chłopaka to ją wyśmiał i powiedział, że załatwi to po polsku. Teraz cała szkoła stoi na głowie, na przerwach nauczyciele wychodzą na podwórko, żeby pilnować dzieci a temu chłopakowi policja powiedziała, że nie może zbliżać się do tej dziewczyny bo inaczej przyjadą po niego. To jest zaangażowanie, mojego męża nie byłoby na to stać, jego takie rzeczy w ogóle nie interesują.

Pokazal ciapatym z kim maja do czynienia. Pelny szacun !

Czy ten facet jest ojcem tej napastowanej dziewczyny czy kto to jest, bo piszesz jak potluczona, ze trudno zrozumiec sens.

To jest przyjaciel mamy tej dziewczyny, on jest Polakiem, ona Niemką, ojciec tej dziewczyny nie żyje.

Teraz dziewczyna bedzie miala w szkole p********e.

Trzeba bylo chlopakowi sklepac maske a nie bawic sie w policje.