usunęli temat o rossmannie?

Ale się wkur... Przychodze do pracy, a tu t-shirt za 25zl dla klientów jak chcą wspomóc Nepal. A my to co, kasjerki głodne pracują bo nas nie stać na jedzenie, takie grosze zarabiamy , to może klienci nas by wspomogli a nie jakiś nepalczykow .... To jest kur... skandal, my zyjemy w biedzie, same na obiad nie mamy, co najwyżej na chleb z maslem, a SS pomaga Nepalowi ??? WSTYD !!!

Dziewczyny, współczuję wam i cieszę się że nie pracuję już w tym syfie.Zmieniłam firmę,mam obowiązek zalogować się o czasie i o czasie się wylogować i kierownictwo każdego pracowika o wyznaczonym czasie ściąga z hali sprzedaży.jak nie wyloguję się o czasie kierownik nie ma prawa zrobić sam korekty ,zapisuje w pamiętniku i to rejonowy nanosi poprawki a ks gęsto się tłumaczy dlaczego.Ks ostro spina pośladki aby wszystko było ok bo kr to kr a nie kolega tak jak rossie jak tylko wejdzie do sklepu to ks cieszy michę bo wszyscy są odpowiedzialni za wszystko a nie ona

Jak tu wchodzę i czytam tych nierobów to mnie krew zalewa!

No wlasnie,jak to jest??-co ma robic KS.U mnie funkcyjne robia zwroty,sa odpowiedzialne za BHP,procedury,robia layauty,dziela i fiszkuja promocje.Same robia spisy perfum i kremow,wraz z kasjerkami dokladaja sklep.....

my też sprzedajemy te koszulki, masakra jakaś, przecież to my potrzebujemy pomocy a nie Nepal. paranoja co się dzieje w tej firmie

Rossmann wszystkim d_u_p_y uciera i maskuje sie jaka to nazistowska firma jakim obozem pracy jest rossmann i niech nikt nie pierdzieli ze maja nieroby nie narzekac bo owszem znajdzie sie jakis sklep ok ale ile jest nie ok bez przerw bez picia w ciagu dnia bez toalety paranoja jest 21 wiek na wyplatach oszukuja maja.wyplacac premie osobno a placa razem dlaczego bo moga wyplaty wiecej up********ic do zzygania jest ten sklep i zaloga jaka ja mam akurat!!!

To co piszecie o Nepalu...Nie Rossman to płaci tylko inni ludzie, dobrowolnie. Jak Wam źle w życiu i tak piszecie o Nepalu to może dziewczyny się zastanówcie nad swoim poziomem wypowiedzi teraz. Serio macie gorzej niż tamci ludzie teraz? To z czego piszecie na tym forum gołębiem to wysyłacie? BO przecież na kafejkę internetową, komputer, dom, mieszkanie, smartfona itd. też Was nie stać. Tak teraz pierwszy raz współczuję sobie samej i jest mi wstyd, że ktoś wejdzie na to forum i przeczyta jacy ludzie pracują w tej firmie. Wstyd... po prostu mi bardzo wstyd. Są pewne granice kultury, obycia, współczucia itd. których się nie przekracza. Zastanówcie się czasami nad sobą. A różnica między Wami a Nepalem jest jedna i główna... Wy macie jakieś wyjście z tej wyimaginowanej sytuacji, chodź faktycznie macie racje... pewien poziom kultury zawsze się ujawnia więc może inni pracodawcy szybciej by się na Was poznali. W głowie mi się nie mieści, że można takie rzeczy pisać... P.S. Nikt Wam nie broni po pracy wyjść na ulice i zbierać na tą bułkę, możecie sobie nawet wydrukować własne koszulki i sprzedawać....W głowie się nie mieści.

Dziewczyny , a premia inwentaryzacyjna nie powinna być w tym miesiącu ? Była w grudniu , w marcu , wydaje mi się że powinna być czerwiec , wrzesień i znowu grudzień . Nie wiem czy ja coś źle liczę .

Cos powinno byc ale zaraz mnie ktos.zbuczy ze jestem tempa i mam czytac Pisma itd ktorych nikt nie wywiesza i nic nie mowi pracownikom

Do zniesmaczonej-oczywiście że Rossmann za to nie płaci ,ja jak długo zyje nie widziałam żeby zyd na cokolwiek dał pieniądze bezinteresownie ,cha cha ,on tylko wtedy da jak ma z tego jakieś korzyści !

premia inwentaryzacyjna: grudzień, marzec, lipiec

Z tym nepalem to przeginacie !!! Jak wam nie wstyd ! nic tylko narzekacie jak wam się nie podoba to zmieńcie prace po co dalej siedzicie w rossie?

Oby wasze dzieci nie przeżyły kiedyś takiej strasznej tragedii i nie potrzebowały pomocy bo jej nie dostaną pamiętajcie karma wraca !!! Nie Rozumiem jak można być takim człowiekiem bez serca i współczucia !!! Te dzieci nie są winne temu że ross wam rzekomo mało płaci bo ja nie narzekam na pensje !!!!

Do zniesmoczona90, wstyd to powinno być firmie, bo to ona tych ludzi zatrudnia. Im głupsze, tym lepiej, łatwiej nimi sterować, wciskać kity i manipulować. Tylko, że takich jeleni coraz mniej do zwerbowania, bo większość już tu jest. Madre dziewczyny uciekają albo kształcą się, żeby odejść.

Kiedyś dziwiłam się kiedy dziewczyny pytały o info, które mogłyby uzyskać od ks - to teraz. Masza nowa ks każdemu mówi co innego, w zależności co jej w danej chwili pasuje, nikt już jej nie wierzy. Ciężko pracuje się z ks, któremu się nie ufa, który kłamie w wielu, niekiedy w ważnych sprawach, wprowadzając nas w błąd i wprowadzając zamieszanie. Ja jak mam wątpliwość co do wiarygodności jej news'ów, weryfikuję u innych ks i ręce opadają.

Tu nie chodzi juz o Nepal, super ze jest taka akcja, bo ludzie to kupują i wspierają ludzi których dotknęła tragedia. Tylko ciężko jest tez patrzeć na taka obłudę Ross, który chce uchodzić za taki ludzki itd. Akcja z kobietami w ciąży, właśnie z Nepalem, a traktuje swoich pracowników jak śmieci, tu bardziej o to chodzi a nie o to ze nie mamy serca bo mamy

Do 12.49 i oby twoje tez nie przezylo,bo jak piszesz karma wraca!! Oskarzasz o brak wspolczucia,a sama zle zyczysz.

Podpisując umowę o pracę zobowiązałyście się godnie reprezentować pracodawcę. Ja nie chciałabym miec takich pracownic jak te wiecznie utyskujące na wszystko baby:za malo godzin, za dlugo w pracy, za niska pensja, dużo obowiązków. Kurczę! Blokujecie komus miejsce pracy! Żenada.

Godnie reprezentować nie znaczy być poniżanym i nie mieć czasu na własne życie i być na każde pierdniecie regionalnej

"nie miec czasu na własne życie" -kobieto! Co ty pleciesz? Pracujesz w niepelnym wymiarze godzin! Co maja powiedziec pelnoetatowcy ? No żenada totalna.

hipokryzja SS nie ma granic, na Nepal zbieraja, a kasjerki nie mają co jeść. skoro naziści tak się troszczą o biednych to czemu głodza swoich wlasnych pracowników ? dobrze dziewczyny piszecie - niech się firma najpierw zatroszczy o nas, a potem o Nepal

Ty jesteś hipokrytą. Glodne kasjerki w Rossmannie, Lol. Gdybyś miała stawkę godzinowa z apt(agencja pośrednictwa pracy) gdzie na rękę zostaje 5.30, wtedy mialsbys powody do narzekania.

O co chodzi z tym schodzeniem z kasy na pół godz. przed koncem pracy????? U mnie cisza w sklepie i podejrzewam, że celowa jest ta cisza aby "głupie" kasjerki siedziały jak najdłużej. Tzn., że schodzę z kasetką rozliczam się i np. frontuje i wychodzę o równej godzinie a nie jak do tej pory np. 10 min po czasie zakonczonej pracy. Będę wdzięczna za odpowiedzi.

firma która wyzyskuje kasjerki nie ma moralnego prawa pomagać innym. za 900zl pensji trudno się wyzywic, a tyle zarabiają kasjerki w SS (te z mniejszych miejscowości). dodatkowo firma kantuje na wypłatach i zmusza do darmowej pracy (tematy często poruszane na forum) więc tym bardziej pomoc dla nepalu jest obłudna

Ja napisze tak, najpierw powinnismy pomoc nam Polaków. Potem innym krajom, u nas wcale nie jest kolorowo, mam dość siedzenia za darmo w pracy przed inwentaryzacjami, bo to mi kredytu nie spłaci. Perspektywy pracy w naszym cudny, kraju są kiepskie wiec mecze sie w rossmannie, bo niestety cokolwiek trzeba jeść a kredyt tez sie sam nie spłaci. Psychika mi juz wysiadła, idę do pracy bo muszę, żadnej radości z tego nie mam, ładnie zachęcali na rozmowach, ze możliwość awansu, sporo godzin. Ciekawe gdzie to wszystko jest, jest sklep na sklepie wyrabiamy tylko swoje gole etaty nawet nie mogę sobie kupić butów do pracy, tylko chodzę w rozwalonych tenisówkach bo mnie nie stać na nowe. To jest przykre.

Do 13:59 ja nie życzę nikomu źle tylko chodzi o to ze serca nie macie pisząc takie coś ja zawsze staram się pomóc komuś kogo dotknęła jakaś tragedia choć sama kokosów nie zarabiam nie podoba wam się praca ma pół etatu za parę groszy znajdzie jakaś na cały etat lepiej płatna nikt nie obiecywał ze zawsze bd wyrabiać ponad swój etat. I żyć z nikomu śmierci dziecka !!!

Bo ja napisałam ze nie życzę waszym dzieciom takiej tragedii a nie żeby umarły jesteście naprawde żałosne i bez jakichkolwiek uczuć ale nie zamierzam się zniżać to waszego poziomu i się kłócić ! I żeby nie było zycze wszystkiego najlepszego !

O co chodzi z tym schodzeniem z kasy na pół godz. przed koncem pracy????? U mnie cisza w sklepie i podejrzewam, że celowa jest ta cisza aby "głupie" kasjerki siedziały jak najdłużej. Tzn., że schodzę z kasetką rozliczam się i np. frontuje i wychodzę o równej godzinie a nie jak do tej pory np. 10 min po czasie zakonczonej pracy. Będę wdzięczna za odpowiedzi.

Nie wiem u nas nic takiego nie ma jak schodzenie pół godziny wcześniej z jedynki. Często jest tak, ze kończę np o 15 i dopiero o 15 łaskawie ktoś mnie zmieni.

Polak to zawsze ze wszystkiego zrobi aferę, w d****h juz wam się poprzewracało i tyle...