Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak rozegrać te sprawy?

Polecane posty

Gość gość

Ojciec narzeczonego zostawił go z matką gdy ten miał 10 lat, zwiazal sie z jakas kobieta. Nie przejmowal sie synem, nie przyszedł na bierzmowanie, na 18 urodziny dał 100 zł i nie interesowal sie niczym, na start tez mu nic nie dal.Teraz chce na slub przyjsc z tą drugą,a jakim prawem?? Przecież ona zawsze bedzie na marginesie. Powiedział,ze albo z nia albo wcale go nie bedzie. Nie ma opcji żeby chlopak zaprosił tą kobietę-nie należy ona do rodziny ani nawet znajomych, najwazniejszy dzien chce spedzic w gronie osob ktore szanuje ,z ktorymi dobrze się czuje. Jej nawet nie akceptuje jako czlowieka. Jezeli jego ojca nie bedzie, co zrobic z podziekowaniami dla rodziców, ktore sa przeciez tradycją??? I druga sprawa... Czy kazdemu nalezy się płyta z nagranym weselem?? Rozne opinie na ten temat slyszalam. A Wy jak robiliscie?z gory dziekuje za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1gość
na podziękowaniu wystąpi tylko matka i co za problem skoro ojciec sie nie interesował to nie ma mu za co dziękować !! Film ślubny tylko dla rodziców,rodzeństwa i świadków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za odpowiedz, tak, tez mysle,ze tak powinno byc, ale jednak z mojej strony wszyscy beda i chlopak bedzie czul sie glupio, dziadkow nie ma, chrzestni tez zmarli jakis czas temu, rodzenstwa nie ma i chcialby zeby chociaz byl ojciec. Jego kolega tez zaprosil na wesele ojca mimo ze z matka nie zyje od wielu lat i ma druga rodzine. Przez te pare godzin wszystko wygladalo normalnie i on sie cieszy, ze tak wyszlo,mimo ze jego ojciec tez srednio sie interesowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to sie dziwię że Twój narzeczony prosi ojca ! Ja w życiu takiego ojca bym nie chciała znać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co było go zapraszac w ogóle? przecież żaden z niego ojciec Podziękowania dla rodziców nie są żadną tradycją, tylko nowomodnym zwyczajem. Jeszcze 10 lat temu nie robiło się takich szopek i też dobrze było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rób podziękowań i tyle. Nikt sie nie obrazi. To nie jest tradycja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robilo się.... byłam na weselach w ciągu ostatnich 20 lat co roku i na kazdym byly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam ostatnio na weselu i nie było podziękowań. Młodzi po weselu zaprosili rodziców na kolację do restauracji i wręczyli bilety do teatru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakgwiazdynaniebie
Mam bardzo podobną sytuację do Twojej, Twojego narzeczonego. Mój ojciec też zostawił moją matkę, min. dla innej kobiety, ale to tylko cząstka ich historii życiowych. Mój ojciec mi wyprawia wesele, i będzie na nim z jego "obecną kobietą" i moim przyrodnim bratem. Nie wyobrażam sobie żeby ich nie było. Obawiam się trochę jak to będzie bo ojciec z moją matką żyją jak pies z kotem, właściwie to nie gadają ze sobą nawet, ale różnie może być. Podziękowań dla rodziców nie robimy, bo nie widzę ich razem jak im dziękuję, poza tym matce nie mam za co dziękować. A jeżeli chodzi o film ze ślubu i wesela uważam, że każdy z gości ma prawo go obejrzeć, aby chęć była. W końcu oni byli częścią tego wspaniałego dnia. Nie tylko rodzice/młodzi,świadkowie. Skoro są zapraszani, są na tej płycie to dlaczego mieliby tego nie obejrzeć? Zresztą skąd takie pytanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz chce na slub przyjsc z tą drugą,a jakim prawem?? Przecież ona zawsze bedzie na marginesie. Powiedział,ze albo z nia albo wcale go nie bedzie. Nie ma opcji żeby chlopak zaprosił tą kobietę-nie należy ona do rodziny ani nawet znajomych, najwazniejszy dzien chce spedzic w gronie osob ktore szanuje ,z ktorymi dobrze się czuje. Jej nawet nie akceptuje jako czlowieka. xxx a co chłopak ma do niej??? ona przysięgała jego matce wierność czy tatuś? nie akceptuje jej jako człowieka? ale tatusia już akceptuje - no bo tatuś może groszem jakimś sypnie z racji wesela, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa powyżej: Kompletnie nie rozumiem takich ludzi jak Ty. Sorry, ale chyba wiedziała, że jej facet ma drugą rodzinę skoro się z nim związała i on dla niej zostawił żonę i dziecko!! Owszem, była to wina jego ojca, ale ona bez winy nie jest! Jaką można być kobietą żeby rozwalać rodzinę i wiązać się z żonatym mężczyzną??!! Wcale nie dziwię się niechęci narzeczonego autorki do swojej "macochy". Bo do tanga trzeba dwojga, a szczerze wątpię, że jego ojciec zmusił swoją obecną żonę do związku z nim ;) Czasami mam wrażenie , że co po niektórzy na tym forum to nie mają za grosz poczucia moralności :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo do tanga trzeba dwojga, a szczerze wątpię, że jego ojciec zmusił swoją obecną żonę do związku z nim xxx ona również nie zmusiłaby go do porzucenia rodziny, gdyby sam tego nie chciał ale w Polsce facet zawsze jest cacy - bo to "ta wredna małpa" go omotała i zabrała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×