Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak można mieszkać w 2 pokojach z 2 dzieci?

Polecane posty

Gość gość

no dla mnie nie do pojęcia, że ludzie świadomie decydują się na taką niewygodę. znajomi mają 2 pokoje, teraz urodziło im się 2 dziecko - super mają parkę i w przyszłości nastoletni brat będzie dzielił pokój z nastoletnią siostrą :O debilizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podymne
jak mozna mieszkac w kawalerce z piatka dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ty sobie zarobilas sama na mieszkanie conajmniej 4 pokojowe lub na dom, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj kolega ma zonę i 2 dzieci i mieszkają w jednym pokoju :( masakra . O zyciu erotycznym mozna zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna byc taką debilką, żeby takie pytanie zadac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, może po prostu nie stać ich na większe mieszkanie a może zamienią się później - przecież maluch na razie jest w sypialni rodziców, to co za problem? Ja z bratem też dzieliłam pokój i wokół nas pełno było takich rodzin, ale fakt, że czasy się zmieniają. Ja też wolałabym mieć minimum trzy pokoje, dlatego z drugim dzieckiem wstrzymujemy się do czasu zakupu większego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zorganizowalam sobie sama wszystko :classic_cool: tak to sie w polsce nazywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko na złym forum zadałaś to pytanie . Tutaj beda ci wmawiać ze to normalne ze 4 osoby kisza sie w małym mieszkanku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tak to się w Polsce nazywa" czyli że ukradłaś czy zarobiłaś na d¥pie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem jaką mają sytuację - 24 lata spłacania kredytu przed nimi:O i tak, ja sobie zapracowałam wspólnie z mężem na to co mamy - mieszkanie 3 pokojowe z małym kredytem. mamy 1 dziecko i uważam, że warunki są odpowiednie. a oni - cóż niby oboje wykształceni, na poziomie, a mimo to kiszą się jak ogóry. mala od razu trafiła do pokoju brata - bo sypialnia jest dla rodziców. i żeby nie było - powiedziałam koleżance wprost co myślę na ten temat - nie obraziła się, jedynie stwierdziła, że im to nie przeszkadza a za naszych czasów często rodzeństwo dzieliło pokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak im to nie przeszkadza to sorki ale nie wścibiaj nosa gdzie cię nie proszą;-) Zresztą jakby mi ktoś tak bezczelnie w prywatne sprawy wchodził to bym się szybko z takim znajomym pożegnała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Tak to się w Polsce nazywa" czyli że ukradłaś czy zarobiłaś na d¥pie? xxxx czy ja cie pytam jak zarabiasz pieniadze? albo z kim sypiasz i ile za to bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona się nie pożegnała i moje wścibstwo jak to określasz jej nie przeszkadza, już się umówiłyśmy na kolejną kawę - byłam po prostu szczera i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego? Ja jak się urodziłam moi rodzice też mieli 2 pokoje. Ja z nimi, a mój brat miał swój pokój. Mieszkaliśmy tam 2 lata i przeprowadziliśmy się na 3 pokoje, więc każdy miał swój. Więc nigdzie nie jest powiedziane, że oni w tych dwóch pokojach zostaną na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam dwa pokoje i 77 m2 + zabudowana weranda oszklona 21 m2 ocieplona bo był tam ogród zimowy z roślinami które potrzebowały duża ciepła więc można tam spokojnie mieszkać i spać ,moje koleżanki mają mieszkania 3 pokojowe po 40 m2 . A ja ze swoich 2 pokoi mogę sobie zrobić 4 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Mam 21 lat i cały czas mieszkałam ze starszym bratem w pokoju. Wspominam to wspaniale !! Naprawde. Kiedy brat wyjeżdżał na kolonie itp to mi go brakowało, było pusto i nudno. We wrześniu wyszłam za mąż, więc mam to za sobą, ale czasy wspólnych intryg i wygłupów w tym pokoju wspominam bardzo miło ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona ma 2 pokoje, metraż to coś ok. 40mkw. także 4 pokoi z tego nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczkaxxxxxx
Ja mieszkam w jednym pokoju z mężem i dwiema córkami w wieku szkolnym w drrugim pokoju jest babcia i dziadek staraliśmy się o mieszkanie z um.i odrzucili nasz wniosek na wynajm nas nie stać i co mam zrobić? O kredycie mogę pomarzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 50m², 2 pokoje, w drodze 2 dziecko. Mam możliwość zamiany na większe ale wyższe pietro wiec wole się juz gniesc tutaj. Z reszta nie odbieram tego jako gniecenie się :) jak drugie podrośnie (za ok rok) kupimy większe mieszkanie niżej. Postaralismy się o 2 dziecko świadomie, wiedząc ze narazie nie chcemy przeprowadzek. Patologią nie jesteśmy ;) finansowobmamy sie ok. nie jesteśmy też typem ludzi którzy odkladaja decyzje o wymarzonym dziecku bo praca,mieszkanie, bo cos. Chociaż znajomi za każdym razem pytają się jak 'będziemy mieszkac' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkałam tak, gdy byłam mała. Gdy miałam 10 lat rodzice wybudowali dom i już i ja i siostra miałyśmy swój pokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio dużo osób kupuje małe mieszkanka, moja kumpela tez teraz kupila 50m2 dwa pokoje. Mlode małżeństwo, niedługo pewnie pojawi sie dziecko. Rozumiałabym gdyby miała kiepska sytuacje ale jest prawniczką, mąż tez po dobrych studiach wiec ma perspektywy na lepsza pracę, a mimo to takie male mieszkanko wzięli. Mysle, ze to kwestia koszmarnych cen mieszkan :/ sama wynajmuję z mężem i synem duże mieszkanie i planuję zakup czegoś podobnej wielkości (80m2)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w polsce takue sa warunki, ze ludzie mieszkaja w przeludnionych mieszkaniach. moze zmienia mieszkanie, a moze nie. dla mnie dziwne troche, zeby zakladac z gory, ze sie uda zmienic, skoro dziecko to dodatkowy wydatek. do tej pory bylo stac na 2 pokoje a teraz z 2 dzieci nagle zacznie byc stac na 3 czy 4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hh29- niektórzy mają ambicje i chcą sie rozwijać a nie całe życie ma jednym poziomie. My mamy 52 m. Drugie w drodze i jakoś nie płaczę nad tym. Póki dzieci malutkie będą mieszkać razem. Za kilka lat pomyślimy nad budową lub większym mieszkaniem. A an razie odkładamy kasę. Utrzymanie małego mieszkania jest tanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majoweczka, ambicja jedno, a zycie to drugie. ile jest rodzin, ktorych nie stac na zmiane mieszkania? wiekszosc, inaczej nie mieszkaliby w przeludnionych mieszkaniach. bez sensu zakladac, ze sie moze uda, nie majac ku temu przeslanek, poza stwierdzeniem, ze sie ma ambicje ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ci do tego masz swoje to się zajmij swoją 3 pokojowa willa. A twoje dziecko zamiast brata czy siostry będzie miało pusty pokój za ścianą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to bylo do mnie, to niebardzo wiem, o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli co? Lepiej nic nie robic:D nie mieć dzieci nie pracować;P bo może się nie udać? Pokolenie naszych rodziców miało straszne warunki i jakoś dzieci "wyszły na ludzi". Nie tylko metry się liczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie mozna mieszkac,co Cie tak to dziwi? Ja z siostra wlasnie w takim mieszkaniu sie wychowalam,zylo nam sie fajnie i nikt nie narzekal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×