Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Drugiej ciazy mowie stanowcze NIE !

Polecane posty

Gość gość

Przed ciaza waga46-48 kg, cialo szuple, jedrne, zadbany brzuszek z zarysem miesni. To skutek dbania, cwiczen, kosmetykow. W ciazy przytylam 14 kg, miednica za waska, wiec dziecko z przodu, co za tym idzie nienaturalnie wielki brzuch. Mimo dbania, smarowania, aktywnosci, na brzuchu pojawiaja sie rozstepy, jeden na drugim, skora jest szklista, swedzaca. Rodze duze dziecko (4200g, 61 cm), po porodzie dale wygladam jak bym byla w ciazy-tak jak bym jeszcze nie urodzila. Stosuje wiec kremy cud, bielizne uciskowa. aczynam cwiczyc, gdy juz dochodze do siebie. Po porodzie spada mi od rzu 10 kg, reszta powoli w ciagu roku, by dac skorze dojsc ddo siebie i se wciagnac.. skutek jest taki ze mam nadmiar niewciagnitej skory pomarszczonej rozstepami. Od porodu minelo ladnych pare lat, ja nadal aktytwna, cwicze, dbam a skora jest i tylko pod skalpel sie nadaje. chcialabym moze podswiadomie jeszcze jedno dziecko ale wiem, ze 2 ciaza zrujnuje moje cialo do reszty. Wiem, ze trzeba sie cieszyc ze zdrowego dziecka, ja to wiem, kocham ****ardzo, bylo chciane, wyczekane, ale chce nadal czuc sie piekna i kobieca. Na obecnym etapie staram sie tuszowac brzuch jak sie da, w ciuchcach odpowiednich nie widac, ale gdy tylko sie rozbiore to masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co w związku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja sprawa,kogo to ma obchodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×