Jak żyć bez kochanka 2

Beata@

Oj dziewczyny nie rozklejac mi sie prosze wszystko bedzie ok

Arcia Ty nawet nie próbuj posunąć się dalej! ! Bo jak z nim odpłyniesz to ciężko będzie potem powrócić do brzegu, i brzeg już nie będzie ten sam:-) Gdybym tutaj znalazła się wcześniej , na pewno moje życie potoczyło by się inaczej:-)

Pchne

Sluga...uczucia sa niewymierne i nie mamy na nie wplywu. Do radzenia sobie ze sprawami przyziemnymi jestesmy przyzwyczajeni.

A problemy sercowe sa jak zadra w palcu ktorej ciezko sie pozbyc

Madziu...fascynuje mnie,ze moge odkryc nowy lad;) Dla mnie to bedzie jak wyprawa w kosmos;) Ja...taka poukladana i rozsadna...sama siebie zaskakuje.

Arancia ja też taka byłam ,ale no cóż nie żałuję bo poznałam inną stronę życia ,nowe doświadczenia .Tylko ,że coś za coś..

Tylko zeby to nie bylo fatalne zauroczenie

Beatko...w zyciu za wszystko trzeba zaplacic...najgorzej jak placi sie za nic.

Zimny...juz jest fatalne;)

Arancia Ty już wiesz co zrobisz ,prawda:)

To jest tak silne...ze nie potrafie z tym walczyc... Nawet gdybym podjela walke....to tylko z mysla o tym ze przegram;)

Arcia!!! Nawet się nie wasz! !!!!

Ara wiec nie walcz z tym co ma byc to bedzie

Czlowiek w zyciu robi rozne rzeczy za ktore musi poniesc konsekwencje ale sa rzeczy za ktore warto je ponosic

Madziu...nie ma paniki;) Znamy sie od stycznia...ale juz w Walentyki powiedzial mi ze sie we mnie zakochal:) Bal sie ze mnie tym sploszy. Do tej pory troche czasu minelo...wiec rozwazna raczej jestem:P

Zimny...dobrze gadasz:*

Arancia faktycznie takie wybory są bardzo trudne rozsadek z sercem się mijaja. musisz wiedzieć że cena jest tez bardzo wysoka to bilet w jedną strone. to taka rosyjska ruletka z tym że jedna komora jest pusta

SPIRITTT ma rację ,bo jak to zrobisz wszystko się zmieni zobaczysz , ja z tym nie walczę ,co ma być to będzie,czas pokarze co dalej

A Ja z tym walcze , bo z tego nic nie będzie tylko kłopoty!!

Prawda jest taka...ze ja chce zjesc ciastko i miec ciastko :o no a tak sie nie da.

Arancia jeśli masz dzieci to tez musisz o nich pomyśleć. Jesli jesteś gotowa zostawić za sobą wszystko rodzine znajomych zniesiesz wyzwiska od kurw puszczlskich itd. oskarżenia wytykanie palcami. Jesli uważasz ze dasz rade i facet jest tego warty może będziesz szczęsliwa.

kochasz go czy tylko masz na niego ochotę

Możesz iść do cukierni, zjesz jedno i kupisz kolejne.

Mozna tez zacytowac -W zyciu piekne sa tylko chwile

"Czas to bezlitosny sędzia, dobre chwile ci zostawia tylko na nieostrych zdjęciach".

SPRITTT...to nie tak, ze boje sie oceny innych, a o to ze musze umiec spojrzec w lustro. Nie myslalam o tak radykalnych zmianach. Po prostu...chcialam sobie skrasc od zycia male chwile szczescia... a najlepiej miec taki raj gdzie czasem mozna uciec. Wydaje mi sie ze bylabym sklonna tak egzystowac;) Problem w tym...ze on chce czegos wiecej. Na poczatku mowil ze niczego mi nie zburzy...a teraz chce mnie tylko dla siebie. Tak...zakochalam sie.

Sluga...ja cukiernie omijam, bo od tego tylek rosnie:P

jesli kochasz i on cie kocha to może się wam uda ale facet nie będzie się toba dzielił wiesz że musisz wybrać. Zawsze kogoś skrzywdzisz nie ma dobrego rozwiązania że wszyscy będą szczęśliwi.