Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy Oni wracają ?

Polecane posty

Gość gość

Czy Wasi byli po ym jak Was zostawili , za jakiś czas chchieli wrócic ? , jak to wyglądało , ? jak sie zachowywaliście w czasie rozstania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na mojego czekam już rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu Cie zostawił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kretynki, jak moja była... idiotka marzyła żeby były do niej wróci tylko dlatego bo miała takie chore ambicje... p********a k***a mnie zdradzała przez 3 miesiące jeżdżąc do niego i dając mu d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie nadal coś do niego czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie mówi o zdradzie , chodzi o rozstania po których mozna dac sobie szanse ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do ciebie utorko na pewno nie wroci nie czekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mnie nie musi , jestem sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby szystko jest możliwe, powroty również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby tak , moja znajoma miała kiedys tak ze zostawił ja chłopak z dnia na dzien , dla innej , i po niecałym miesiącu chchiał wrócic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieraz wracaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze nie pasujecie do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nieraz nie, ale znam przypadek że facet niby chciał wrócić, ale już nie miał odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój facet zostawił mnie i nie odzywa sie 4 dzień już , ale wciąż mam nadzieje ze wróci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 dni to mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie było troche inne , jak znosiłyscie rozstanie , odpuszczałyscie ,? podobno nie wolno dzwonic pisac , bo to ich jeszcze bardziej denerwuje i zniechęca , najlepiej dac sobie czas i poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 dni to mało ? czemu tak uważasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie raz wracaja , ja osobiscie zawsze jesli mnie zostawiał to po jakimś czasie wracał , ja kiedyś tez kogoś zostawiłam , i chchiałam wrócic , po czasie widzi sei co sie traci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ex wracal przez 5 lat ok 35 razy. A wlasciwie probowal wrocic ale mu na to nie pozwalalam. Czasem byly to przerwy 1mc. Najdluzsza trwala 7mcy bez kontaktu. Teraz juz nie kontaktujemy sie od pol roku. I mam nadzieje ze juz nie wroci wiecej....ale cholera go tam wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hym , a ile czasu facet potrzebyje do przemyslenia wszystkiego i chceci powrotu , ? co myslicie o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rożnie , ale faceci są tacy , ze w czasie gdy tobie najbardziej zalezy maja cie najbardziej w d***e , ale wróca , zawsze wracaja ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kazdy chce zeby wrocil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie każdy , ale jezeli kobieta chche i tylko na to czeka ? to jak powinna to robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby któryś mój chciał wrócić, to nigdy bym na to nie pozwoliła... bo i po co ? dla wielkiej miłości czy podobnych bzdet? ktoś tu pisał, że nawet po 7 miechach potrafił wrócić, a ja się pytam do czego? i co ten czas mógł robić hm? jak pomyślę, że powrót to byłby np jego chwilowy kaprys, bo jednak ze mną mu było najlepiej, niż z jakąś inną przez ten czas, to mam odruch wymiotny :) Taki dostałby jedynie kopa w tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 miesiecy to za duzo , , ale sa mniejsze przerwy miesieczne co o nich myslicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mnie była wróciła po pponad 1,5 miesiacu bo ja przestałęm o nią zabiegać a po tygodniu razem mnie zostawiła i tego samego wieczoru zdradziłą... i weź tu zrozum kobietę. nie generalizujcie bo ludzie są różni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomijając zdrade , to jednak działą to , ze po prostu przestajesz pisac i dzwonic urywasz kontakt tak ? tak zrobiłes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby jak sie pokaże , że ma sie to gdzieś , i ze sie nie załamałes to facet wróci , predzej niż myslisz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ma wracac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomijając zdradę tak. Przez miesiąc dzwoniłem , błagałem i przepraszałem chociaż nic nie zrobiłem. Po trzech tygodniach zaczęła do mnie pisać i ja bardzo szybko bo po 2 dniach zgodziłem sie na powrót. Potem przez tydzień mnie szantażowała i wyzywała a na końcu zdradziła. Przynajmniej mam nauczkę na resztę życia że nikomu nie można ufać i że ja już nigdy nikomu nie pozwolę wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×