Czy iść na tą imprezę czy lepiej sobie odpuścic.

Mój kolega robi impreze w ten weekend. Bardzo się na nią napaliłam. Będzie około 20 osób albo i więcej. Wszystkich dobrze znam. Jedyny problem to to że ten kolega który robi impreze to moja dawna miłość. Jakoś 6 lat się za sobą uganialiśmy. W końcu ja dałam sobie spokój i od 2 lat jestem w związku z facetem którego kocham i z którym zamierzam wziac ślub. Mam iść na impreze wlasnie z tym facetem. Problem w tym że na imprezie 90% osob nie lubi mojego chłopaka ponieważ uważają że przez niego nie jestem z tym kolega. Dodatkowo organizator imprezy też nie będzie zbytnio zadowolony z jego obecnosci. Co mam zrobic? Iść mimo wszystko na ta impreze z chlopakiem czy odpuścic i nie iść wcale??

ja bym nie poszła, jak jest się niemile widzianym gościem (TY+parntner)to po co tam iść?

Dodam że to pierwszy raz jest taka sytuacja bo mój chłopak jest mało imprezowy i zazwyczaj nie chodzi ze mna na imprezy albo jeśli chodzi to bawimy sie z jego towarzystwem. W tym wypadku nie mogę go nie zabrac a on tez powiedział ze jesli ja ide to on tez chce isc

odpusc sobie przeciez co to za znajomi debile normalnie

No niby tak ale ja wiem jakie imprezy moi znajomi organizuja. Sa zawsze z******te. Takie cos odbywa sie rzadko i normalnie bede żalowała jesli odpuszcze

masz 15 latjeszcze widze wróc do gimnazujztak tempym mysleniem

i jeszcze bedzie tam duzo znajomych których nie widziałam juz wiele miesiecy

To idź i zuj się głupio przz całą zabawę i patrz jak tój partner marnije w oczach bo będzie nie akceptowany mi to ryba

kurde to chyba jednak odpuszcze.... Szkoda

wciaz sie waham :)

To sie nie wahaj!! Odpusc sobie !!! Tyle w temacie nara