Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy ktoś ostatnio rodził na Brochowie we Wrocławiu?

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie i co trzeba miec w tym szpitalu, jak wrażenia i ocena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to znaczy ostatnio? moja kuzynka rodziła tam w sierpniu zeszłego roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzmy, \ze w ciągu ostatniego roku, dwoch lat:) i jak oceniała szpital?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szpital sam w sobie bardzo dobrze, personel podczas porodu gorzej. z tego co pamiętam to ona musiała do dziecka latać przez dwa piętra bo nie było możliwości mieć go koło siebie:( ale ogólnie była zadowolona tylko że ona z tych mało wymagających:) dodam że ja rodziłam na kamińskiego pół roku później i samą porodówkę wspomina wspaniale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez myslałam o Kaminskiego, bo mam bliżej, ale trafiłam tam naa początku ciązy na ostry dyżuri bardzo się zraziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej polecam kamienskiego ,nie zrażaj się ludzmi na izbie przyjęć ,ja też tego miło nie wspominam ale moja ginekolog mnie uprzedziła że tak będzie .warunki ok położne ok ,ja nie trafiłam na jakieś wredne .na porodówce to w ogóle były do rany przyłóż.rodziłam tam w 2010 drugiego syna w 2012 na borowskiej z przymusu ,bo tam jest III stopień gotowości i tam musiałam rodzic , izbe przyjeć (ostry dyżur)tez nie miło wspominam ale ogolnie reszta w porządku ,o brochowie słyszałam że syf i położne strasznie wredne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na chałbińskiego moją koleżankę źle zszyli i po tygodniu na żywca ja rozcinali i szyli drugi raz:( ale to też stary moloch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o chałbińskiego tez raczej nic dobrego nie slyszałam, jestem juz raczej zdecydowana na brochów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja od tej kuzynki z Borowskiej. wiesz, namawiać cię nie będę bo to musi być twoja decyzja i ja nie chcę się czuć za nią odpowiedzialna ale potwierdzę to co powiedział gość z 13.55. ja chciałam rodzić na Kamińskiego, bo ten szpital polecił mi mój ginekolog słowami: gdyby moja żona miała teraz rodzić to zawiózł bym ją na Kamińskiego. pojechałam tam obejrzeć szpital na miesiąc przed porodem, położna mi go pokazała i zachwyciły mnie sale porodowe, sale osobne na jedna rodzącą z ubikacją i natryskiem i wygodnymi sofami dla osoby towarzyszącej. do szpitala trafiłam, z ostrego dyżuru z którego również byłam niezadowolona. badał mnie sam ordynator oddziału, a kiedy ja się zwijałam z bólu on mi coś opowiadał o swoich tchórzofretkach:/ ale ponoć to jest bardzo specyficzny człowiek. oddział był przeludniony. i chodź ja naprawdę jestem odporna na ból to tych skurczów nie mogłam znieść, wydawało mi się że wszystkie pielęgniarki powinny się mną zająć a tego nie robiły. traktowały mnie jak każdą inną dziewczynę (a miały naprawdę dużo roboty). na szczęście podczas porodu trafiłam na chyba najwspanialszą położną na świecie. tak często powtarzała mi że jestem wspaniała i dzielna że aż ja zaczęłam jej mówić że jest wspaniała:) po porodzie było już troszkę gorzej, z powodu zbyt dużej ilośc***acjentek przez pierwszy dzień leżałam na zapleczu porodówki koła szafy z kocami i ręcznikami. a personel chyba jak w każdym szpitalu; jedni mili, drudzy bardzo mili, a inni tacy sobie:) ale jak bym znów miała rodzić to też bym tam pojechała. to tyle jeżeli chodzi o Kamińskiego. jak chcesz więcej informacji o Borowskiej to daj mi swojego maila a ja przekażę go kuzynce z prośbą aby coś więcej napisała ci o tamtym szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kurde, sorry! Brochów... a ja idiotka przeczytała Borowska! sorry, nie było tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za opis Kamińskiego, a rzeczywiście chodziło o Brochów:) Na Borowską raczej sie nie wybieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jednak jest ktoś kto powie coś o brochowie, z tego co wiem to chyba był tam remont?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleżanka teraz rodziła sale nowe wyremontowane , dwie sale do porodu rodzinnego z piłkami i tymi wszystkimi dodatkami .za ktore trzeba zapłacic cegiełkę 200 zł .coż mam powiedziec ogolnie zadowolona ja mam termin na 19.11 i tez sie tam wybieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×