lekarz i sprzataczka

Jestem sprzataczka w szpitalu, a on jest lekarzem. Usmiechy, komplementy czy on moglby chciec czegos wiecej ? Czy gdzie taki ktos jak on ze sprzataczka?

wlasnie tak sie robi kariere.

w zyciu lekarz nie w****** sprzataczki, minimum to pielegniarka

jesli lekarz jest inteligentna osoba to nie bedzie mial z tym problemu.

nie ma takich lekarzy co brali by sie za sprzątaczke:D oni mają wysokie wymagania, nawet pielęgniarki chcą jedynie do łóżka nic więcej, na żone najchętniej biorą sobie lekarki, bo są ich godne

Tak myslalam

ja też jestem sprzątaczką i myślę ze coś ci się wydaje facet jest po prostu bardziej przystępny i miły sodówa mu nie uderzyła do głowy ty jesteś miła więc i on ci tym samym odpłaca,ale lekarz,dyrektor czy inny mający jakieś stanowisko nie będzie zadawał się ze sprzątaczką nie będzie szargał sobie reputacji

nie słuchaj glupot na kafe, tu ludzie w ogóle uwazaja, ze milosci nie ma. Kazde zainteresowanie to pisza, ze sie wydaje. Teraz zreszta sprzataczka mozna byc i po studiach

Chyba za duzo seriali sie naogladalam po prostu

Bo są ich godne. A co to królewicz? Mało kto wie, że kiedyś lekarz był zwykłym rzemielśnikiem jak stolarz. Dopiero dużo później ich zawód nabrał jakiegoś tam prestiżu i to bardziej dzięki naukowocom, czyli ludziom którzy nie poprzestali na studiach medycznych ale dokształcali się i przysłużyli się ludzkośc***ewnymi osiągnięciami. I to na ich plecach wybił się każdy lekarz..nawet ten który ledwo skończył studia medyczne, cmentarz ma jak stąd na haiti. Taka jest prawda. dlatego też są tacy cwani. Plebs który dostał nagle tytuł zawsze cechował się cwaniactwem. Co do samej sytuacji. -Niektórzy lekarze, są poprostu bardzo kulturalni POZORNIE lub nie, ci pozornie to takie wymoczki z bogatych domów, ci mili naprawdę to ci z biedniejszych rodzin co to potem i krwią okupili studa medyczne. - Niektórzy lekarze bzykają WSZYSTKO nawet laske spod drogi. Podejrzewam że nie szczyci się czyms wiecej niż pani sprzątająca. - Niektórzy faceci nawet lekarze dla ładnej, naparwdę ładnej laski są w stanie zrobić wszystko i nie patrzą na nic wtedy.

ja niestety studia przerwałam pracuje jako sprzataczka ,chociaż ja i moje koleżanki nie jesteśmy umysłowo upośledzone jesteśmy dobrze i schludnie ubrane to w instytucji w której sprzątamy traktowane jestesmy jak trędowate , z doświadczenia zawodowego udajemy głupsze niż jesteśmy, zeby pracownicy mieli lepsze samopoczucie ,pomijam jakie warunki socjalne mamy żeby zjeść śniadanie są poprostu nie godne człowieka

jak bym się dowiedzal że babka która mi się podoba jest sprzataczka to już bym jej nie chciał

wydaje mi się że ludzie jednak na to patrzą ja studiuje medycynę i jak na imprezie poznaję chłopaka który pracuję np. jako robotnik i mówie mu że będe lekarką to koleś rezygnuje realizm - nie ma się co łudzić i wierzyć w sny o kopciuszku i księżniczce inna sytuacja gdy np. masz 20 lat, studiujesz jakiś sensowny kierunek, mający przyszłość i sobie dorabiasz - wtedy sie na to inaczej patrzy

schludne-ulubione slowo biedy

firmowe-ulubione słowo brudasów

jesli jesteś młoda i atrakcyjna to tak. Dla mężczyzny Twoje zarobki nie mają znaczenia.

zarobki nie mają znaczenia ale pozycja społeczna dla lekarza ma

gość dziś Jesteś kretynem? Po to się ludzie łączą w pary i zakładają rodziny - aby mieć dzieci. Mężczyzna musi być zaradny aby rodzinie zapewnić byt, a kobieta musi być młoda i zdrowa, aby urodzić zdrowe dzieci. Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale statystycznie 30-latka ma dwa razy mniejsze szanse na zajście w ciążę niż dwudziestolatka. Ludzie, którzy już wyrośli z etapu "jakoś to będzie" i patrzą trochę realniej na świat, mają dodatkowe oczekiwania wobec drugiej strony. Kobieta nie zwiąże się z nieodpowiedzialnym gołodupcem bez wykształcenia, a mężczyzna nie zwiąże się ze starą brzydką kobietą.

koleś z dobrymii zarobkami i pozycją społeczna ma duży wybór kobiet tak samo jak przepiękna kobieta- ona jest systematycznie podrywana i może wybierać wiec lekarz może sobię znaleść spokojnie ładną, mądrą, inteligentną i zdolną pracuję w służbie zdrowia jako pracownik administracyjny na oddziale i widzę że lekarzę raczej wiążą sie z kobietamii równymii sobie a wy dziewczyny wkręcacie sobie bajki o księciu co polecii na kopciuszka

''Bo są ich godne. A co to królewicz?'' x chodzi o to że oni sami mają sie za nie wiadomo kogo, większość lekarzy to aroganci którym wydaje się że są lepsi i na żony chcą kobiety sobie równe, lekarze chętnie biorą sobie za żony lekarki bo są na tym samym poziomie co oni i nie muszą sie wstydzić. zresztą nie tylko do nich sie tak sprawa ma, bo ludzie ogólnie patrzą na wykształcenie drugiej osoby, widzieliście kiedyś kasjerke w markecie z np. z prawnikiem? lekarzem? wątpie :D niestety taka okrutna prawda, jak ktoś jest wykształcony to sam chce mieć wykształconego i dobrze zarabiającego partnera by sie nim pochwalić. ale jak chcecie to dalej wierzcie sobie w te bajki o miłości i kopciuszku, ale takie rzeczy są tylko w filmach nie w życiu, prawdziwym

Lekarze wcale tak dużo nie zarabiają. Moja żona ma wykształcenie tylko maturalne i praktycznie 0 doświadczenia zawodowego. Mi to nie przeszkadza. Gdyby związek miał mieć wyłącznie cel partnerski, a mężczyźni mieli wiązać się z partnerkami równymi sobie, to faceci w ogóle nie łączyliby się z kobietami, bo mężczyzna mężczyznę lepiej zrozumie niż kobieta, ze względu na zbieżność psychiczną w ramach tej samej płci. Kobiety zresztą często w ogóle nie mają impulsu do tego by chcieć zrozumieć mężczyzn, są przyzwyczajone do traktowania siebie jako punktu odniesienia do wszystkiego. Ja do tej pory nie tylko nie spotkałem kobiet które by rzeczywiście mężczyzn rozumiały, ale nawet takich które by były tym tematem realnie zainteresowane. Tyle w kwestii wartościowych partnerek życiowych.

to dlaczego nie ma kasjerek, sprzątaczek, dziewczyn po zawodówkach które są żonami, prawników i lekarzy? :D no czemu jak to znaczenia żadnego nie ma?

gość dziś Atrakcyjna kasjerka ma dużo większe szane na znalezienie patnera, niż atrakcyjna prawniczka

ciekawe o czym miałby taki lekarz rozmawiać z kobietą po zawodówce, przecież to mezalians za dużo naoglądaliscie się ''Pretty Woman''

Atrakcyjna kasjerka ma dużo większe szane na znalezienie patnera, niż atrakcyjna prawniczka x jak ma to u facetów którzy też mają podobne wykształcenie i pracują jako mechanik albo hydraulik

jeśli jest głąbem z dyplomem ale bez życiowej mądrości to pewnie nie będą mieli o czym rozmawiać

szkoda mi was że tak seriale wyprały wam mózg :D zejdzcie drodzy na ziemie

jesteście niewolnikami systemu:-)

bo jak poznają prawnika lekarza czy jakiegoś innego gosća na stanowisku przestają pracować jako kasjerki sprzątaczki itd tak było w przypadku mojej byłej sasiadki poznała jest żoną prawnika który prowadził jej sprawe rozwodową była fryzjerką nawet dobrze nie umiała się wyslowić

jasne :o