Co sie dzieje z ludźmi z tematu kochanków ?

a temat był ciekawy i nie kręcił się wokół maślanych uprzejmości, i opisów kulinarnych jak niektóre dzisiaj.

Kiedyś w ogóle było na kafe sporo ciekawych tematów i interesujących ludzi. Inny poziom.

A ja bym się pokochala.

Z mężem czy z kochankiem?

http://f.kafeteria.pl/temat/f8/czy-bywa-tu-deidra-zyon-juliajuvia-pleiades-don-octavio-slonce-w-chmurach-p_6311071 ktoś usilnie ich szuka

Nie mam kochanka. A mąż jest w pracy

nostalgicznie Czasy tamtego forum to już niestety przeszlość. Inny poziom empatii, poczucia humoru i stylu.

gość 22:14 też bym się chętnie "pokochał". tak wiesz, bez rozmów :)

Pewnie masz trochę racji. Dzisiaj wszyscy chcą zrobić na wszystkich piorunujące wrażenie i to od razu. Lans do kwadratu :) A wymiana doświadczeń, poglądów itp- leży. Pozdrawiam stare nicki :)

Małolactwo wykarmione imprezami na fb :)

Czuję się pozdrowiona bo podejrzewam, iż wiem kto pozdrawia:)

guzik wiesz :)

Na pewno więcej wiem niż Ty:)

Odmrożony klops nie będzie już nigdy smakował jak świeży... Wszyscy żyją i są na swój sposób szczęśliwi.

gość wczoraj nostalgicznie Czasy tamtego forum to już niestety przeszlość. Inny poziom empatii, poczucia humoru i stylu. x Wielka szkoda.. X gość wczoraj Pewnie masz trochę racji. Dzisiaj wszyscy chcą zrobić na wszystkich piorunujące wrażenie i to od razu. Lans do kwadratu usmiech.gif A wymiana doświadczeń, poglądów itp- leży. Pozdrawiam stare nicki :) x Ja również pozdrawiam :)

Co się dzieje? Moje życie toczy się normalnie :-) O życiu innych osób, z tamtego tematu z którymi mam kontakt nie napiszę, bo nie jestem do tego upoważniona. Pozdrawiam stare nicki i bywalców tamtego tematu :-)

Dodam coś od siebie... Nie narzekam na moje obecne życie. Zaszło kilka zmian od tamtego czasu jednakże wszystkie na lepsze:) Również nie będę ujawniała szczegółów obecnego życia innych uczestników tego tematu. Jeśli zechcą to zrobią to sami. Pozdrawiam:)

tu jeszcze pisali http://f.kafeteria.pl/temat/f8/do-kochanek-kochankow-z-netu-p_5449667

A pisują teraz? Trudno coś znaleźć na kafe w tym zalewie chamstwa i prymitywu :O

Nie rozumiem tej fascynacji tematem kochanków. Sam fakt posiadania takowego-ej świadczy o słabości charakteru i nieumiejętności konstruktywnego rozwiązania problemu w małżeństwie. A posuwanie się do zdrady w dodatku "kontrolowanej" i praktykowanej przewlekle to zwykły " chujinizm" .

Nio

Każdy kij ma dwa końce. Każda zdrada ma jakąś przyczynę i niesie konsekwencje. Zdrady nie ma bez przyczyny, musi czegoś brakować, coś jest nie tak, ale warto rozmawiać, ratować związek a nie zdradzać, oszukiwać.... no ale nie mnie oceniać. Osobiście tematu nie kojarzę, aczkolwiek skoro był na tyle ciekawy że parę osób go wspomina postanowiłam wtrącić swe trzy grosze :-D

Nic się z "nami" nie dzieje, większość z nas ma chyba tamten etap "zamknięty" i do tego nie wraca. Można natomiast po dłuższej absencji powrócić na kafeterię pod nowym nickiem... ;-)

Sherli a zdradzisz czy byl jakis inny pozniej kochanek lub czy ponownie bys chciala go miec? Inne osoby, zwlaszcza te ktore kiedys pisaly w takim temacie tez moga na te pytania odpowiedziec.

upp

czy ktoś szuka tu kochanki ?

a po cholerę

co do tematu - jedni go lubili, innych nudził niemiłosiernie. Ale poziom dyskusji jaki tam dawniej panował trudno dziś znaleźć na kafe. Pozdrawiam te dawne nicki z tego tematu :) I zgadzam się z ty, że dla wiele tamtych nicków ten etap życia już dawno został zamknięty