nie mogę się pogodzić z tym że rodziłam naturalnie

Więc się nie wysilaj, bo twój mały móżdżek i tak tego nie pojmie. Dobrze, że chociaż z tego zdajesz sobie sprawę.

Urodziłaś, szybko Ci poszło, dziecko zdrowe po co to rozpamiętywać, tak się rodzą depresje w ludziach .... xxxxx a datego rozpamiętuje bo ma zrujnowana miednicę, podejrzewam że musi to być uporczywy ból, znam jedna babkę - też jakieś problemy z miednicą po porodzie miała i wiem że nie mogła mieć więcej dzieci przez to właśnie. Przez całe życie musiała mieć rehabilitację itp.

Jak czytam takie posty to się mi scyzoryk otwiera ,biedaczysko urodziła i tak jej źle :/ nie cierpie takich lasek . Nie popekalas, nie dostalas krwotoku dziecko żyje i ma się dobrze . Po prostu nie masz problemu i tyle !! Nie wiesz jak wzbudzić do siebie współczucie biedaczysko :/

LUDZIE PRZECIEŻ NAPISAŁA ŻE JEJ SIE MIEDNICA ROZESZŁA , Co z tego ze szybko urodziła, jak teraz na rehebilitację musi chodzic i być może czeka ją operacja , TAKI WSPANIAŁY JEST PORÓD SN

i jeszcze raz napiszę żebyście wiedziały jaki jest sn naprawdę Poród naturalny to rzeźnia potworny ból - skurcze kilkanaście godzin wycia z bólu Wywoływanie porodu masaże szyjki i inne bolesne atrakcje Parcie : straszny wysiłek i ból Naciecie lub pękniecie krocza Szycie krocza dodatkowy ból A potem : Nie można kilka tygodni usiąść Pękniecie naczynek na twarzy z wysiłku przy parciu Komplikacje krwotoki , rozejście się szwów Komplikacje dla dziecka : niedotlenienie , kalectwo , porażenie mózgowe , gorszy rozwój dziecka, ADHD Problemy z załatwiam się i oddawaniem moczu Problemy ze współżyciem : luźna pochwa lub źle zszyte , bolesne współzycie przez długi czas Nieotrzymanie moczu Wypadanie pochwy Pękniecie macicy – niepłodność Pękniecie kiszki stolcowej – dożywotnie nieotrzymanie kału Kompletne obdarcie z intymności

widac że czytacie tylko pierwszy post, kretynki, gary i pieluchy już was odmóżdzyły całkiem, autorka dalej pisała ze ma rozwaloną miednicę!!!! czyli ma komplikacje po porodzie.... kretynki :o

PRZECZYTAJCIE TO!!!!! TO NAPISAŁA AUTORKA: TU AUTORKA. Byłam u psychologa tak jak radziło tu wiele z was. Psycholog od razu kazał mi iść do lekarza rodzinnego... a ten wysłał mnie do ginekologa i dał skierowanie na prześwietlenie. MAM ROZEJŚCIE MIEDNICY po porodzie. Mam też zbyt "rozjechane" spojenie łonowe (tak ujął to lekarz). Lekarz się dziwił jak ja normalnie funkcjonuje np chodzę. Mam rehabilitację, ale jak nic się nie poprawi czeka mnie operacja. Pozdrawiam

ja tez żałuje że nie miałam cc, najpierw nie myślałam o tym mimo że rodizłam duze dziecko 4200, ale jak zaczeły się hemoroidy... za długo parłam, 3 lata walczyłam z hemoroidami, operacje, leczenie, kupe kasy... a ile bólu :( i problem nadal jest :(

ja po sn miałam ogólnie 3 operacje - plastyke pochwy, i 2 operacje na hemoroidy, mogłam już miec jedną cc, lepiej by się kalkulowało

mi pękła kiszka stolcowa :( nawet nie wiecie co to znaczy :(

gościu wiem co to znaczy nie trzymasz kału . I widzicie zwolenniczki porodu naturalnego . Zobaczcie ile komplikacji i powikłań jest po porodzie siłami natury . Poczytajcie sobie to forum , a jest wiele innych takich forum