Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie mogę się pogodzić z tym że rodziłam naturalnie

Polecane posty

Gość gość
gość dziś piszesz o tej babce co rodziła i cc i sn że ona wolała sn... i piszesz że ty też zaraz po porodzie "śmigałaś" a inne po cc nie.... ale ja miałam rozjechaną miednicę (za duże dziecko) i to jak mnie bolało jeszcze długo po porodzie nie da się opisać :( budziłam się w nocy i czułam ból miednicy, jakby mi się tam kości przesuwały... nie umiem tego opisać. Po porodzie dziwnie stawiałam kroki, dziwnie chodziłam, czułam jakby moja miednica się za bardzo rozlazła, bolało mnie to. Potem czułam kości w środku jakby się schodziły i tak jeszcze z miesiąc. Dlatego nie mogę się pogodzić że musiałam rodzić naturalnie chociaż fizycznie moje ciało nie nadawało się do tego - za duże dziecko, za wąska miednica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ja mam to samo co Ty .. do tego te gapienie sie tych wszystkich lekarzy ..horror po prostu .. do tego moje dziecko nie zylo musialam je urodzic martwe wiec mialam jeszcze gorzej .. nikt nie jest w stanie zrozmiec nawet jak sie czulam .. juz nigdy nie urodze sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma miała też jakieś problemy z miednicą, musiała mieć długa rehabilitację, lekarz jej powiedział ze musi ćwiczyć do końca życia bo w wieku 50 lat może czeka ją balkonik albo wózek czy laska do chodzenia tak będzie miała rozwaloną miednicę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj [21:58 ] bardzo Tobie współczuje :( życzę Ci dużo dużo siły i wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz chyba depresję poporodową, albo coś w tym stylu :(, współczuję bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porod to fizjologia, nie ma co demonizowac, oczywiscie, jesli lekarze uznaja cc za konieczne, to robic. Moj syn mial 4 200, porod 4 godziny, wyjscie głowki to byl moment, ktorego prawie nie czułam ( gorsze byly parte), jestem drobna , 154 cm, nic mi sie nie porozrywalo, nie mialam zadnych komplikacji, wiec nie ma co uogólniac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mówia, że sie wszytsko zaraz zapomina...jasne, kolejna bajka, byle tylko owieczka poszła chetnie pod nóz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, a rodziłaś wcześniej? masz porównanie? bo mi się zdaje, że to co przeżyłaś to był zwykły najzwyklejszy porów, nic cię nie porozrywało, szwy miałaś raptem dwa, żadnych komplikacji.. jeśli ktoś cię tu skrzywdził to mąż zapładniając, bo widocznie jeszcze nie byłaś gotowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no...i teraz na tym mężu będzie się za to mścić....z nim miała chwile przyjemności, on jej głową nie rozerwał krocza...ale mimo wszystko to on jest winny, a dziecko kochane bardziej, prawda? no to macie swoją równowagę w przyrodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez rodzilam dziecko 4.3kg a sama jestem drobna (1.68m i 54kg), tak jak u Ciebie autorko porod byl bolesny ale bez komplikacji, tak jak ty mialam male naciecie i 3szwy, jednak ja po porodzie czulam sie dobrze, latalam po szpitalu po 2godzinach od porodu i bardzo szybko wrocilam do normalnego zycia, moze to troche glupie co napisze, ale ja autorko czulam sie dumna z siebie, ze udalo mi sie urodzic silami natury, u mnie w rodzinie u kuzynek same cesarki i ja czulam sie jakbym mogla gory przenosic, taka bylam dumna, moze postaraj sie autorko popatrzec na swoj porob z tej strony, badz dumna, ze dalas rade i stawilas czolo takiemu bolowi, ja tez tak jak inne mamy doradzam wizyte u psychologa, a tak poza tematem to moja kuzynka miala depresje zwiazana z cesarskim cieciem-niemogla sie pogodzic z tym, ze nie dala rady naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sama jestem drobna (1.68m i 54kg), drobna? dobrze wiedzieć :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drobna to jestem ja a nie jakaś baba ze wzrostem prawie 1,70m:O Mam 160cm i ważę 49kg, w 9 miesiącu wazyłam 58kg i uważam, że byłam duża. Naturalnie bym nie urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja wybralam prywatna klinike. Jesli ktos decyduje sie na dziecko to wydatek rzedu kilku tysiecy nie powinien byc problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem z czego tu byc dumnym... idz na operacje brz znieczulenia i tez badz sobie dumna :))))) tylko w PL nie ma znieczulen ale Polki sa dumne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czujesz sie skrzywdzona, bo jestes czlowiekiem? Co z Ciebie bedzie za matka skoro zamiast cieszyc sie dzieckiem tylko upajasz sie swoim bólem? w tym poscie nie ma słowa o dziecku, Czy Ty masz wogóle dziecko? Po co? Skoro tylko gadasz o sobie Biedne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno ciesz sie ze pomimo dużego dziecka urodziłaś szybko i obyło się bez komplikacji i że dziecko zdrowe, Ciesz się że nie masz problemów z kroczem. mnie krocze bolało bardzo długo i robiła się ropa aż w końcu zrobił się ropień i musiałam iść do szpitala na jego wyciecie, po czym byłam na nowo zszyta, generalnie tak koszmarnie się goiłam , ponad 4 miesiące po porodzie dopiero siedziałam dopiero wtedy trochę mniej bolało , po tym wszystkim co przeszłam nigdy więcej nie urodzę naturalnie, minęły 2 lata od porodu a mam bolesne współżycie, nie mogę używać tamponów chyba czeka mnie operacja waginoplastyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z poprzedniczką, powinnaś być zadowolona że nie masz komplikacji, wiesz jakie kobiety mają problemy z kroczem ?? nie mogą siadać kilka tygodni a nawet miesięcy po porodzie, mają problemy z wypróżnianiem a seksie mogą tylko pomarzyć, nie trzymają kału i moczu , ropieje krocze , źle się goi rwie i boli okropnie, a hemoroidy poporodowe - wiesz jak one okropnie bolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale skoro nic Ci się fizycznie nie stało, to znaczy, że mogłaś rodzić naturalnie. Po prostu problem jest w Twojej głowie. Nie masz fizycznych komplikacji, a 8 mcy po porodzie ty ciągle o nim myślisz? Wiesz ile kobiet mających dziecko w wieku Twojego jest w następnej ciąży? Mnóstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drtulkka
Zgadzam się z poprzedniczkami. PROBLEM JEST W TWOJEJ GŁOWIE. CC to operacja, po której może być mnóstwo powikłań. Właściwie to o co ci chodzi? PORÓD BOLI. BARDZO. KAŻDY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj jedna wypowiedziała się, że podczas porodu sn powinno się podawać znieczulenie przy właśnie większych dzieciach itd. Powiem, że ja rodziłam sn, poród miałam bardzo nieciekawy, bóle masakryczne, zakończyło się kleszczowo - byłam nacięta i pękłam. A znieczulenie miałam - dzięki temu jakoś przeżyłam.. tylko jedno ALE - podczas parcia nie podają już znieczulenia (chyba że w Polsce jest inaczej..) - i wtedy czujesz to co czujesz... A ja po tym porodzie długo dochodziłam do siebie. Krocze wygoiło się jakoś 2 miesiące po.. Dopiero... Wtedy już nie czułam go jak chodziłam, siadałam.. A do tej pory przy określonych pozycjach w trakcie seksu czuję dyskomfort choc zagoiłam się dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumie kobiet ktore rodzily sn i sa z tego dumne dumne z czego ?? z rozerwanej d**y ze zaglodal wam w krocze kto wszedl na sale ze meczylyscie sie tyle godzin ze robilyscie kupe na oczach innych co w tym fajnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez wzrost i waga nie okreslaja ani rozmiarów miednicy ani tym bardziej elastycznosci tkanki krocza. Mozna byc "drobnym" i pieknie rodzic dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś drobna to jestem ja a nie jakaś baba ze wzrostem prawie 1,70mpechowiec.gif Mam 160cm i ważę 49kg, w 9 miesiącu wazyłam 58kg i uważam, że byłam duża. Naturalnie bym nie urodziła. xxxx Ważne jest jak bardzo elastyczna jest twoja miednica. Znam kobiety bardzo szczupłe rodzące bez problemu dzieci 4,5kg i znam duże z wielkimi biodrami, rodzące z trudem 2,5 kg. Nie rodziłaś naturalnie, więc tego nie wiesz, czy dziecko by ci w kanale zaklinowało, czy też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja pierwsze dziecko rodziłam naturalnie a drugie przez cc ze względu na położenie miednicowe. Mam porównanie i o wiele lepszy jest poród naturalny! Cesarskie cięcie to okropność i straszny ból "po"! A poród naturalny nie jest taki zły, bynajmniej o wiele lepszy od cc, nawet nie ma porównania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważne jest jak bardzo elastyczna jest twoja miednica. Znam kobiety bardzo szczupłe rodzące bez problemu dzieci 4,5kg i znam duże z wielkimi biodrami, rodzące z trudem 2,5 kg. Nie rodziłaś naturalnie, więc tego nie wiesz, czy dziecko by ci w kanale zaklinowało, czy też nie. Miałabym sprawdzać na własnym dziecku elastyczność miednicy ryzykując uszkodzenia okołoporodowe u dziecka? A co tam jedno zepsute dziecko, urodzę sobie drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TU AUTORKA. Byłam u psychologa tak jak radziło tu wiele z was. Psycholog od razu kazał mi iść do lekarza rodzinnego... a ten wysłał mnie do ginekologa i dał skierowanie na prześwietlenie. MAM ROZEJŚCIE MIEDNICY po porodzie. Mam też zbyt "rozjechane" spojenie łonowe (tak ujął to lekarz). Lekarz się dziwił jak ja normalnie funkcjonuje np chodzę. Mam rehabilitację, ale jak nic się nie poprawi czeka mnie operacja. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buhahah 58kg w ciazy i Ty niby drobna bylas? Ja mam 170 cm i nawet w ciazy tyle nie wazylam! Miednice mam tak waska jak 13-latka wlasnie przez drobna budowe koscca. Takze Ty tlusta mala klusko sie schowaj. Tylkk wyspkie szczuple kobiety sa ladne nie takie male tluste karaczany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
przecież oni cie okaleczyli, skrzywdzili Toc o mialas podczas produ to rzez jka można kobiete ne takie cierpienie skazywać i do takiego uszcerbku zdrowia ją doprowadzić? Cc ci powinni zrobić Zaskarz szpital i podaj ich do sądu o odszkodowanie zdrowotne i psychiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co masz żal? Urodziłaś jak napisałaś szybko, miałas tylko 2 szwy i jeszcze narzekasz? kobieto chciałaś dziecka, skoro prowadził Twoją ciąże jakiś lekarz, to dlaczego nie napisał Ci wskazania do CC mimo Twojej drobnej postury? Ja też jestem szczupła i w ogóle jestem nieduża, mąż jeszcze raz taki jak ja, dzieci na szczęście miałam do 3,5kg, a mimo bólu bo też rodziłam bez znieczulenia w pierwszym porodzie przecięli mnie, miałam kilka szwów, przy drugim porodzie pękłam w miejscu przecięcia, jakoś nie mam żalu do nikogo o nic bo gdybym chciała zrobiłabym wszystko by mieć CC. I jestem pewna, że gdybyś chciała mieć CC lub znieczulenie na pewno byś się o to postarała, zrobiłabyś wszystko by je mieć, po co wypisywać teraz takie głupoty. Urodziłaś, szybko Ci poszło, dziecko zdrowe po co to rozpamiętywać, tak się rodzą depresje w ludziach ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogóle nie mogę zrozumieć jak można chcieć dziecko i potem skazywać się na traumatyczny poród, a potem połóg i zajmowanie tym dzieckiem? Tylko masochistki godzą się na takie przeżycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×