okrycie wierzchnie

Tytuł niezbyt zachęcający by wejść ale potrzebuje właśnie porady odnośnie tego co kupić na obecną porę. Jak widzę innych w zimowej kurtce to aż można się spocic hehe No a ja chodzę i szukam i nic jestem szczupła i wysoka. Mam kozaczki przed kolano,tzw polkozaczki które przed lydka się kończą i botki i szukam czegoś do takich butów. Kurtka odpada bo nie będzie pasowała,zresztą są teraz takie krótkie ze będzie mi wiało po plecach gdy będę się pochylac do dziecka w wózku hehe więc pomyślałam o plaszczyku do połowy pupy lub za pupę ale nie wiem jaki wybrać by był w miarę ciepły ale nie za ciepły. Nie jestem zmarluchem i przydałby się taki płaszczyk by obchodzić w nim do pierwszego śniegu. Cenowo do 250zl bo budżet mi zmalał bo kutka syna 250zl i kombinezon cory odchodził mi portfel hehe Pochwalcie się co Wy macie,skąd i za ile

Ja noszę wełnianą pelerynę lub ponczo. Czasami zakładam do nich szalik który wygląda jak półgolfik (przez głowę i zakrywa tylko łopatki i piersi). Lubię szaliki ale kiedy się zginam.... to "ciągną się" po chodniku. Te rzeczy kupiłam kilka lat temu w Niemczech.

Na tę porę jest mnóstwo możliwości. Kurtki krótsze i dłuższe, parki, płaszczyki wełniane nieocieplane lub lekko ocieplane, kurtki skórzane. 3/4 szafy w przedpokoju, do wyboru do koloru.

Niby dużo możliwości, ale znaleźć ciepły , ładny i niedrogi płaszcz na jesień wcale nie jest łatwo . Ten wydaje się fajny i chyba ciepły , bo w składzie materiału ma dodatek wełny http://www.mohito.com/pl/pl/collection/all/outerwear-4/kd978-00x/oversize-coat