Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Banki w UK przestaną pytać o nazwisko matki, bo ludzie mają czasem dwóch ojców

Polecane posty

Gość gość

Nie bedą juz pytac o nazwisko panieńskie matki, bo często okazuje sie, ze ludzie nie mają matki tylko dwoch ojcow. Pierwszy z bankow to RBS, inne chcą zrobic to samo. A kiedy nasze przestaną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w szkolach nauczyciele nie moga mowic o tacie i mamie, tylko o rodzicach, bo dziecko moze miec 2 ojcow - chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w szkolach nauczyciele nie moga mowic o tacie i mamie, tylko o rodzicach, bo dziecko moze miec 2 ojcow - chore! xxx i co w tym dziwnego ? Uzywa sie takich slow, by zadnego dziecka nie urazic. Jak ci nie pasują brytyjskie wartosci i zwyczaje to po co tu siedzisz? Wynocha do Polski, tam mozesz obrażac ludzi bez konsekwencji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na szczescie nie siedze w tym syfie, gdzie jedynym narodem, po ktorym mozna jechac sa polaczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościem
W całym tym pyskowaniu wszystkim krzykaczom brak taktu w stosunku do dzieci bez rodziców - sierot lub takich, których rodzicom biologicznym odebrano prawa rodzicielskie... te dzieci dość się już w życiu wycierpiały. Tymczasem krzykacze "zestrachani" przez gender nie rozumieją, że potrzebna jest też delikatność wobec takich dzieci, by nie były od najmłodszych lat wytykane palcami, że nie mają rodziców tylko dziadków... lub innych opiekunów prawnych. Jeśli na każdym kroku będzie mowa o mamie i tacie, to te pokrzywdzone przez los dzieci będą się czuć "wybrakowane"... ale to zwisa tym bojącym się wszelkich zmian... przywiązanym tak samo do maminej spódnicy, jak i do sutanny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawo ma być dla obywateli a nie odwrotnie. O tym problemie w szkołach i przedszkolach od lat trąbią wychowawcy z domów dziecka. To z tego powodu w programie "Domowe przedszkole" w latach 80. mówiono do dzieci: "poproś kogoś dorosłego o nożyczki" a nie "poproś mamę". Komuniści mieli szersze mózgi i rozumieli, że rodzina to niekoniecznie mama i tata (nawet jeśli to najfajniejsze i najzdrowsze to jednak bywają inne rodziny i to nie wina dzieci). Znam faceta porzuconego przez ojca w wieku paru miesięcy, ktory rok w rok tłumaczył w szkole, czemu nie interesują go huczne obchody dnia ojca. Dla małego dzieciaka, który wolałby nie wtajemniczać całego znanego sobie świata w sprawy rodzinne to problem. Stanie się coś jak nauczyciel powie "rodzic"? Dzieciaki zapomną, że mają mamę i tatę? Stanie się coś jak bank zweryfikuje dane w inny sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko mogło mieć matkę, ale z różnych powodów już jej może nie mieć. Dlatego mówią o rodzicach i opiekunach, bo nie każde dziecko ma tradycjonalną, pełną rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×