pomarańczowa rewolucja na ERO

Już zdejmuję spodnie. Czuję że to będzie jak zdobycie Bastylii. Vive la Kafe!!

Merde! Wstrzymaj się gościu, daj z 5 minut na dokończenie posiłku :-o

Rzuce okiem na pomaranczowego k****a. Takiego egzemplarza jeszcze nie widzialam:-)

To wyjmować czy nie? Bo trochę mi niewygodnie :o

No dobra, skończyłem. Pokazuj gości, może niebieskie polecą za Tobą jak za flecistą z Hameln :-D

Uwaga.. O, już. Wadera, możesz wspomnieć że jest duży. Czy rewolucja postępuje dzięki mnie naprzód?

Teraz powoli oddalaj się w kierunku najbliższego zbiornika wodnego :-D

Za dużo karotenu w diecie

Taki raczej piccolo... Szalu nie ma:O Ide spac, a jak nabiore sil to Wam ta rewolucje przewale na druga strone:-)

Wolałbym w krzaki :( Czy kałuże też się liczą?

Krzaki czy kałuże, byle daleko :-D

Co piccolo? Co piccolo?? Mogę jeszcze wypracować pół centymetra

Jestescie skończeni, zobaczycie , niebiescy idioci i to ero

Podobno i tak najważniejsza jest technika...

O, rewolucja zaczyna pożerać swoje dzieci. To ja podciągnam sztany i rzeczywiście się oddalę.

nara, ikt cię tu nie trzyma

Kuszą to szpieg wroga. Zawsze mogę się jeszcze zawrócić, zdjąć spodnie i ją zdemaskować.

Ero zdycha, dzięki takiemu/takiej jak kusza

@Je ne parle pas francais dziś Taaak, na pewno niebiescy to rewolucjoniści smiech.gif Chyba w marzeniach... pechowiec.gif Prawdziwi i jedyni rewolucjoniści to pomarańcze! Meldować się w szeregu! x Tę fazę rewolucji, kiedy gilotynowano pomarańcze mamy już za sobą. Szuani dotarli jakiś czas temu do Paryża i zdołali już przesiedlić większość niebieskiego ludu, któremu funkcja logowania zastępuje przedrostek ,,de'', na inne portale. Wyczekujemy teraz tylko niebiesko-pomarańczowego Konsula, który zaprowadzi nas prostą drogą do Restauracji Dawnego Forum.

l ll l ll l l l l l l l l l l l l l l l l ll l l ll l l l l l ll l l l l ll l ll l ll ll ll l l l ll l l l ll l l l l l ll l l l l l l l l l l ll ll l l l l l l l l l l l l l ll l l l l l l l ll l l ll l l ll l l l l l l l l l l l l ll l ll l l l l l ll l l l l ll ll ll ll l l l l l l l ll l l l l ll l ll l l l l l l ll ll l l l l l l ll lllLl ll l l l l l l l l l l l l l l l l l ll l l l l j nh h h h b b bb f f ff r g g gg ff d s s s fh hg h ht h h ht j k g j fj

Jeśli chcecie, żeby rewolucja zwyciężyła, potrzebujecie strategii działania. Należy wyznaczyć newralgiczne miejsca i w nie uderzyć. bez litości, bez brania jeńców. Na początek jakos strategiczne istotne punkty wybrałabym temat Koke, temat Wadery, Karuzelę, temat Wilka, całuski, stereotypy. Pominąłem którąś z wylęgarni niebieskich? Dla każdej wybiera się odpowiedni sposób walki i metodycznie wypiera przeciwnika

To mody, nie wyplenisz niestety, ero pada , tyle w temacie

Jesteśmy już bardzo blisko zwycięstwa. Jest Bonaparte, jest zabawa. ;) LOL.

Ślepi jesteście? Ero zdechło :( Nikt nie założy tu tematu , nikt nie pogada, na uczuciowym i ogólnym jest ciekawiej. Niebiescy dopieli swego, nawet pomarańczy brak :D

Kwiczą, szeleszczą jeszcze Dantony i Robespierry moderacji, ale widać gołym okiem, że jest to już tylko próba wskrzeszenia trupa. Coraz więksi idioci zatrudniają coraz większych idiotów.

the end, zobaczysz, jeszcze tydzień, dwa

@gość dziś Ślepi jesteście? Ero zdechło smutas.gif Nikt nie założy tu tematu , nikt nie pogada, na uczuciowym i ogólnym jest ciekawiej. Niebiescy dopieli swego, nawet pomarańczy brak smiech.gif x Wszystkie fora padają, jedno po drugim, nie tylko ERO. Proporcjonalnie rzecz biorąc to ERO zawsze miało najmniej komentarzy z trzech głównych. Proporcje są te same, różnica jest w ilości. Na razie tylko tutaj w tak radykalny sposób odczuwalna.

Zgoda, ale ero zdycha poprzez konkretne działanie.

Nie wiem, ja w tym nie siedzę od środka, ja tylko z rosnącym rozbawieniem obserwuję. ;)

Odpowiednia taktyka i każdy temat padnie. Np temat Koko można zostawić w spokoju. Tam ego pompuje się już od 70 stron. Wkrótce eksplozja i grupa niebieskich zneutralizowana. Wilkowi wystarczy wklejać obrazki bacówek i dziewoj w kąpieli przy pomoście. Od tego ostatecznie pomiesza mu się real z netem i zabiorą go w kaftanie. Do Wadery trzeba wysłać dzielnego towarzysza, niech gada im komplementy przez miesiąc, dzień w dzień. Zapomną o uzupełnianiu płynów i padną. A w ostateczności zawsze zostaje klasyczna rozwała kopiuj- wklej. Bardzo skuteczna. Zatem drodzy rewolucjoniści, nie traćcie morale, głowa do góry! Wiktoria jest na wyciągnięcie ręki :)