jak zaczac z wegetarianizmem

czym zastepujecie mieso, jak jecie? ja pare razy probowalam, ale nie znam sie na tym zbyt dobrze i chorowalam, a naprawde chcialabym byc wegetarianka

Nie zaczynaj z tym

zamiast wchodzić tutaj, poszukaj strony z przepisami weget. jest ich pełno, smaczne i łatwe

jest tu ktos kto sie zna?

Tak ja się znam, ta dieta jest zabójcza dla organizmu

Nie od pytania na kafeterii. Wejdź na forum www.wegedzieciak.pl i tam zadaj to samo pytanie, jeśli chcesz uzyskać rzeczową odpowiedź. Czytaj książki na ten temat. Jeśli interesuje Cię bardziej naukowe podejście to polecam "Nowoczesne zasady odżywiania". Ja się znam, ale zapraszam na forum poświęcone interesującej Cię tematyce :) Tak w skrócie jedz produkty pełnowartościowe, np. ryż raczej brązowy (lub czerwony, dziki), a nie biały, makaron też raczej pełnoziarnisty. Pełnowartościowe białko powstaje, gdy aminokwasy ze zbóż łączą się z aminokwasami z warzyw. Jedz strączkowe, np soczewice. Z soją daj sobie spokój, a jeśli lubisz to nie przesadzaj z ilością. Suplementuj B 12. Powodzenia i zajrzyj na tamto forum , tam otrzymasz konstruktywne porady, tutaj co no najwyżej garść wulgaryzmów ;)

a co cie to obchodzi czlowieku? ja p..e jakie buraki na tym forum

dziekuje gosciu za porzadna odpowiedz :)

Ja od 9 lat nie jem miesa i nie mialam nigdy dylematu zeby zastepowac czyms mieso, ktore wcale nie jest nam potrzebne. Bialko roslinne znajdziesz w niektorych warzywach a poza tym czlowiek nie potrzebuje duzej ilosci bialka.

Tak naprawdę bardzo trudno jest dostarczyć za mało białka na jakiejkolwiek diecie :-) Aaaaa.... polecam Ci coś super na żelazo: oprócz jedzenia warzyw bogatych w żelazo, np buraków, polecam pyszne szejki: bierzesz zielone części roślin, np. natkę pietruszki, jarmuż czy co tam chcesz, do tego banany i jabłka (lub inne owoce) w proporcjach pół na pół i miksujesz blenderem. Powstaje pyszny koktajl i wcale nie smakuje zieleniną :) Na żelazo super są też suszone morele (lepiej niesiarkowane ze zdrowej żywności), a i w kminku jest sporo żelaza. Pozwodzenia i zajrzyj na wegedzieciaka ;)

jajka z wolnego wybiegu i dodaj zielone warzywa i zielone części roślin do jadlospisu

Nie znam takiego który byłby na tej diecie dłużej niż 30 lat. Wszyscy chorują albo umierają

Ty tez kiedys umrzesz buraku. Nie znasz sie to sie nie wypowiadaj. Ja jestem wegetarianka, daj mi swoj mail to pogadamy, moge ci udzielic wiele rad

Mam w d***e twoje rady. Zakłamani hipokryci zrecie sielsko a potem suplementy z hektolitrow krwi

nie mowilam do ciebie debilu tylko do autorki :O

Ta dieta jest bezwatosciowa na dłuższa metę. Żadna fasola nie da ci tyle białka ile chcesz. Poza tym żelazo z warzyw wchłania się w minimalnym procencie. W roślinach strączkowych są i inne substancje utrudniajace trawienie