Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy które rehabilitowały lub rehabilitują swoje niemowlaki proszę odpowiedzcie

Polecane posty

Gość gość

mój synek skończył 11 miesięcy i nie siedzi,dzisiaj dostałam skierowanie od pediatry do neurologa dziecięcego i do poradni rehabilitacyjnej.zapytacie pewnie czemu tak póżno?otóż oprócz tego że nie siedzi rozwija się w miarę o czasie,to znaczy wszystko robił trochę póżniej ale to wcześniak urodzony w 32 tyg,ciąży...parę dni temu nawet zaczął raczkować i podnosić się na kolana.chciałabym się dowiedzieć na czym taka rehabilitacja polega,jak to było z Waszymi dziećmi i czemu były rehabilitowane?są to jakieś ćwiczenia?masaże?jak często i po jakim czasie dawało to efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzuć hasło w wyszukiwarkę, kiedyś szukałam też takiego tematu. Jest dużo informacji na forum gazeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka metoda bedzie synek rehabilitowany ? ja swoja coreczke rehabilitowalam metoda bobath. zacisakała piastki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój był rehabilitowany met. vojty- jest to metoda polegająca na ucisku pewnych punktów na ciele pobudzających mięśnie do pracy- to dość niewygodna dla dziecka metoda (musi leżeć nieruchomo kilkadziesiąt sekund, podczas, gdy Ty uciskasz wspomniane miejsca), ale przynosi super efekty. Rehabilitant będzie z dzieckiem ćwiczył, a Ty dostaniesz pewnie instrukcję jak to robić w domu- my mieliśmy zalecone 3 serie dziennie (jedna seria trwała ok. 10 min). U mnie w zasadzie powodem rehabilitacji była pewna nadgorliwość lekarza (który podejrzewał osłabione napięcie mięśniowe), zaprzestaliśmy po konsultacji z rehabilitantką, która uznała, że syn jest po prostu nieco słabszy (też wcześniak 36 tc), dała wskazówki jak z nim postępować, aby sobie te mięśnie wzmacniał. Głowa do góry, rehabilitacja wykonywana systematycznie działa cuda (z Twojego opisu wnioskuję, że też pewnie chodzi o tę przysłowiową "wiotkość" mięśni?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniak z 36 tc? Przecież od 36 tc to nie Wcześniak wiec nie pisz bzdur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, 36 tc to wcześniak (do 37 tc) poza tym kretynko, nie wiem czy wiesz, ale jeśli chodzi o dzieci urodzone przedwcześnie, to istnieje coś takiego jak "cechy wcześniactwa"- dziecko urodzone np. w 35 tc może ich nie mieć, a dziecko z 37 tc je ma, geniuszu:) Zabłysnęłaś:) A teraz odpowiadaj na temat, albo się nie ośmieszaj więcej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko tez urodzilo sie w 36tc i jest okreslane jako wczesniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki - zapytaj o metode - Vojta, Bobath? Skoro 32 tc, musisz uwazac na wygaszenie odruchow niemowlecych - w tym wieku czesc powinna juz byc wygaszona - oraz na integracje sensoryczna. Warto tez obserwowac rozwoj mowy i nie dawac sie "uspokajac" ze "chlopcy zaczynaja pozniej". Jesli bedzie opoznienie pol roku w odniesieniu do normy, trzeba interweniowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn jest z 31 Tc i chodzimy na rehabilitacje od urodzenia. Mial obniżone napięcie mięśniowe ale teraz po 5 miesiącach jest juz ok. My rehabilitujemy bobathem raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka miała asymetrię ułożeniową, rehabilitowaliśmy się najpierw Vojtą, a potem Bobath. Obie metody super, Vojta nam podgoniła córkę bardzo do przodu (wraz ze zmianą nawyków w podnoszeniu), ale to metoda "płaczowa"- dzieci jej nie lubią. Niestety rehabilitantka nie miała jak do nas dojeżdżać i zaczęliśmy chodzić na zajęcia Bobath i też było OK. Powiem Ci na pocieszenie tyle, że jeśli Twoje dziecko zaczyna pełzac i czworakować to kolejny krok to siadanie (z czworaków), więc się nie martw na zapas. Zapewne szybko przy rehabilitacji zacznie łapać o co chodzi i się zdziwisz jak pójdzie do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka 123
Moje drogie. Ja swoją córeczkę rehabilitowałam w www.centrumvitamed.com. Cały proces przebiegł bardzo sprawnie i efekty są widoczne gołym okiem. Moja mała jest uśmiechnięta i nie sprawia wrażenia, że cokolwiek kiedyś jej dolegało. Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×