Ile wynoszą Was miesiecznie za granica podstawowe wydatki na zycie

Czynsz/kredyt hipoteczny, rachunki, jedzenie, chemia oraz opłaty za samochod bądź dojazdy do pracy? A ile przeznaczanie na ubrania, buty, kosmetyki, przyjemnosci, leki itd itp? Czy udaje sie Wam cos zaoszczędzić ?

1200 funtow mieszkanie rata hipoteki oplaty, bilety, benzyna ok 800 funtow, jedzenie na miesiąc do 700, z chemią, odkładamy 500f "kieszonkowe" nasze to 400 funtow na łebka ;), a jestem ja i mąż tylko

ja samych opłat mam 1.210 funtów.....do tego jedzenie,jakies wyjscia z dziecmi itp....wiec wyjdzie gdzies kolo 2tys.funtow co miesiac ....i jeszcze staram sie cos zaoszczedzic....chociaz nie zawsze mi sie to udaje :) Pozdrawiam

a w jakim k***a kraju? :O

UK:)

Ok 3000 mc, 2 osoby, Londyn. Sama rata to prawie 1500 mc.

chodzilo mi o to ze nie lubie takich topickow jak autorka pyta ile wydajecie a nie mowi z jakiego kraju pyta tzn do czego chce sie porownac.

..Bo ktos w niemczech wydaje 600 e , inny w Anglii placi tysiac funtow,ktos w ameryce az dwa tysiace dolarów, na co takie informacje? wiec autorka mogla by sprecyzowac ze chodzi jej o WB czy coś a nie wypytuje ot tak jakby to formu nalezalo tylko do migrantow z wysp..

Stale oplaty : Prad : 115 euro Telefony + TV + Intrenet : 80 euro Paliwo : ok 160 euro Ubezpieczenia (samochody, mieszkanie) : 100 euro Przedszkole dziecka : ok 130 euro Odkladamy 2500 euro miesiecznie (to tez uwazam za staly wydatek ;) ) RAZEM : ok 3100 euro Cala reszte kasy wydajemy na ogolnie pojete "zycie" (jedzienie, srodki czystosci, kometyki, ubrania, sprzet i przyjemnosci typu wypady na weekend, wyjscia...) :)

Zapomnialam o oplatach eksploatacyjnych za mieszkanie : 80 euro Wiec razem wychodzi niecale 3200 euro wydatkow stalych.

mieszkanie 500eu prąd 70 eu tv net telefon 70eu zarcie 600 eu benzyna praca na miesiac 250eu dodatkowe ubezpieczenia co miesiac 70eu ubezpieczenie auto na rok 1000 eu naprawy auta- ostatnia 450eu

Ej Alfy i Łomegi to po jakiego grzyba siedzicie na tej emigracji jak i tak żyjecie od wypłaty do wypłaty. To się nazywa wdepnąć w g****o :D

Jakie "od pierwszego do pierwszego", kolego ;)... nie umiesz czytac czy z liczeniem troche nie bardzo :P

Ja, mąż, dziecko w podstawówce. Edynburg, Szkocja, UK. Czynsz za mieszkanie (prawie 70 m kw i dość blisko centrum) to 715 funtów. council tax płacimy tylko 110 f bo ja studiuję i mam zniżkę. after school club dziecka to 120 f miesięcznie. prąd, gaz, internet, komórki to razem ok 160-170 f miesięcznie. mój fitness ok 35-40/mies., basen dziecka ok 20 miesięcznie. jedzenie na nas troje to ok 600-700 miesięcznie. alkoholu pijemy malo wydajemy na to max 100 miesięcznie. chemia ubrania różnie trudno policzyć. kino od czasu do czasu ale chodzimy tylko jak bardzo chcemy konkretny film obejrzeć .jakies kawki z koleżankami to z raz w tygodniu. do pubów chodzi raczej moj mąż a nie ja ale też max 3 razy w miesiacu idzie z kolegami. miesiecznie odkładamy co nieco, róznie, ale zazwyczaj z 300 f odłożymy.

Wszystko razem to będzie 10 tys , - Dubaj Oszczędności tez tyle :D Dlatego tutaj siedzę :D

10 tys czego? Rubli?

10,000 ale czego, kolumbijskich pesos?

Ale wam żal dvpę ściska :) , przeliczacie juz kase ?? Powodzenia gościu z Dubaju ja tez chętnie bym tam pojechała .

W UK jak maja na pokoj, jakie takie jedzenie i bilet do pracy to jest wszystko ! A way Ty o odkladaniu piszecie :D

Mieszkam w Belgii. Za dom płacę 400e Za prąd 80e miesięcznie Za wodę 120e za trzy miesiące Reszta opłat na przykład paliwo,telefony,faktury ze szkoły,opłata za lekarza itp. to będzie ok 100-170e. Samochodem mało jeździmy,bo do szkoły rowerami,a mąż do pracy ma służbowy. Na jedzenie wydajemy około 600-700e. Na jakieś tam rozrywki np:wejściówki do aqua parku itp. wydajemy 150e. Na kosmetyki ,ciuchy,zabawki itp. 300-350e. Z co miesięcznej wypłaty nic nie oszczędzamy,wszystko rozchodzi się na bieżąco.Mamy trójkę dzieci więc trudno coś zaoszczędzić. Za to na konto okładamy wszystkie pieniądze ekstra.Na przykład zwrot podatku,premie męża albo wakacyjne,to są naprawdę spore pieniądze,bo samego wakacyjnego jest ponad 3000e,więc jakieś oszczędności są :)

Za dom 400€ to chyba mieszkacie w jakies chatce zabitej dechami 100km od miasta.

Ja mieszkam w Niemczech i za same mieszkanie (bez oplat) place 820€