Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Uff..To był bardzo ciężki tydzień... Dobrej nocy Wszystkim :)

Yolanta,a co Ci jest?

Jola, a dlaczego masz skierowanie do szpitala? Bardzo sie zmartwilam! Kris na rower!

Witam! O Samsonka jest :) Życzę wszystkim miłego weekendu.U nas zimno brr.

Witam!Jak sobie radzicie z niepiciem?Bo weekend to najgorszy czas.

Yolanta o co chodzi z tym szpitalem, Sonia właśnie pytałem się wczoraj również,jak sobie radzą coś za duża ta cisza nie podoba mi sie to. Dokładnie wekeend to najgorszy czas,ale może to dziwne ale ogólnie jesień również.

No to masz takie same odczucia jak ja.

Witam Was ,dziękuję za zainteresowanie ale nie czuję się na siłach pisać tu na forum co mi jest ,mam miesiąc na podjęcie decyzji czy pojde do szpitala czy nie także zostaje z tym narazie sama. U mnie strasznie wieje i boli mnie glowa chyba zarzucę nastepna tabletkę. Co do ciszy tutaj to juz wczoraj bylo za cicho jak dla mnie .... hmmm oby nikt nic nie wykombinował..

Yolanta ale co sie dzieje martwimy sie

To nie pisz.Będę trzymała za Ciebie kciuki,żebyś podjęła dobrą decyzję.Zobacz tę modlitwę o pogodę ducha.

YOLANTA pamiętaj że jesteśmy z tobą,bądz dobrej myśli bo ja jestem i będzie wszystko oki.;););)

A mi sie ledwie udało uciec przed deszczem ale udało sie czyli trochę pokręciłem tzn trochę szosy trochę terenu wokół Babiej Góry i Mosornego Groniu ogółem ok 55 km w czasie 2,15h . A dzisiaj jeszcze zrobię z 80 km yyyyy ale autem :D:D:D Czekamy z Sonią na wasz raport obowiązkowo!!!

U mnie leniwa sobota, jakos nic mi sie nie chce, ale kupilam sobie wlasnie szybkowar przez internet, takze bedzie rozpusta. Maz lubi jak mu robie taki specjalny belgijski gulasz, a najlepiej wychodzi wlasnie w szybkowarze, takze w koncu, po latach, postanowilam kupic. Niech ma chlop co lubi :) Trzymam za Ciebie kciuki kochana Pitko, i tak samo jak Deep, jestem dobrej mysli.

Dziękuję Wam bardzo za wsparcie jesteście kochani dzięki Wam juz mi lepiej :) W razie jak pojdę to wezmę laptopa bo bez Was nie pójde :) susana ja mam 2 szybkowary a 1 pokrywę haha z tym, że jeden jest większy drugi mniejszy bez nich i bez termomixa ciężko by mi było żyć ... dziś właśnie zmieliłam w termomixie lawendę i wypcham poduszeczki i będę miala na przezenty pod chujonkę :D a propos choinki przypomniało mi sie kto ostatni w tym roku ją rozebral :D ,ciekawe kto będzie w przyszym roku ten ostatni :)

Deep Ty dziś zrobiłeś 55 km rowerem ???

agatka mam pytanko: czy Ty lasko nic nie jesz??? hmmm ... sonia a Ty co dziś porabiasz ??? a co z resztą ?czy czasem nie kombinują ? że się nie meldują hmmm czekamy na wieści od samsonki, wieczornej i krisa

Sniadanie kostka sera bialego capri 2jaja i pomidor 2sniadanie serek wiejski z szynka i szczypiorkiem obiad pieczen z miesa mielonego z pieczarkami o kapusta kiszona kolacja salatka jarzynowa marchew ziemniak kukurydza groszek ogorek konserwowy jabko lyzka majonezu z jogurtem geckim i musztarda i drink

YOLANTA noo tyle wyszło :D

Ja dzis ciezki dzien woecie jaki ludzie potrafia robic syf w sklepie odkladanie ubran nie gdzie popadnie zucanie na podloge zero szacunku dla kogos kto tam pracuje ale niestety coz zrobic yolanta musisz byc z nami kto mnie bedzie pilnowal z jedzeniem ;)

Troche ponazekalam ale czasem trzeba gorsze dni mam:(

Zostałam dzisiaj obdarowana śliwkami.Robiłam kompot w słoiki.Kładłam też maliny z cukrem do herbaty. Morele,śliwki i inne pestkowe wytwarzają wit.b 17 i są przeciwrakowe.Teraz robie sok z buraków na kwaśnych jabłkach i śliwkach.Dostałam też worek papryki ale to jutro.Zrobie ajwar z cebulą i ziołami oraz pomidorami. Cieszę się yolcia,że się trzymasz.Pamiętaj : po burzy zawsze świeci słońce. Deep jesteś niesamowity.Taki promyczek,który daje nadzieję na lepsze jutro. Aha te dary dostaję za to,że zamiast wódki kupiłam kiedyś facetowi chleb itd....i on przestał pić a pracuje na giełdzie warzywnej.I tak już od 10 lat wszystko mi przywozi co mu się nie sprzeda.Tak już kochani jest,dajesz kawałek serca,dzielisz się nadzieją a dla kogoś to oznacza życie.

Sonia dzięki za miłe słowa :) i tobie również na wzajem a co do warzyw że tyle zawsze masz to ci zazdroszczę normalnie. Ja zaś nakupiłem (w miarę dobrych) soków dwudniowych z tesco i tak siedzę tzn pełnie dzisiaj dyżur ale mało dzisiaj roboty widzę cisza :D:D

Ostatnia z choinka to bylam chyba ja :D Nie jak Pitka! Juz niedlugo stuknie nam rok razem! Trzeba bedzie imprezke zrobic ;)

Susan no koniecznie impreza by siadła,to juz cały rok niedługo ale ten czas leci

No tych warzyw to mam za dużo,bo sama też choduję.I zaprawiam i potem rozdaję.Mam takie ilości bo na wiosne jak dostaję energi to wsiewam i wsiewam i z niczego nie potrafię zrezygnować.W tym roku nie wyrzuciłam pomidorków koktajlowych /samosiejki/to co czwarty dzień jest wiaderko/ok.4 kg/.A wczoraj miałam 10kg malin.Rwałam całe popołudnie.Połowę rozdałam.Wiesz Deep,obawiam się,że to już jest chorobliwa sprawa u mnie.Mam dosłownie wszystko.I suszoną lipę/bo drzewa dwa/i suszony kwiat bzu/bo zdrowe/po miętę pieprzową.Teraz mąż zaplanował wekeend nad morzem a ja zamiast się cieszyć to martwię się,że nie zrobię wszystkiego.I to tak mocno,że mam podwyższone ciśnienie.

Sonia jesteś niesamowita tyle energii i poświęcenia wkładasz w swoją prace,każdy powinien mieć obrany cel w życiu,pielęgnować swoje zainteresowania i cieszyć sie każdym dniem. Jest też tak że kiedy nauczymy sie odbierać życie na tym prawidłowym torze,zaczynamy wypełniać ''pustkę'' po czymś złym z przeszłości i wtedy dochodzimy do sedna życia bo go zaczynamy rozumieć i cieszyć sie nim.Jednocześnie jesteśmy wolni a także zrozumieliśmy samego siebie.

Dzięki za miłe słowa.Jestem ogrodnik amator.Tylko to co wychodowałam mnie po prostu przerosło.Warzywa to jest nic.Mam ok.1000 szt innych roślin wychodowanych z sadzonek.Zaczęlam od tui z nasion poprzez różne bluszcze po kwiaty.I to wszystko przestało już mnie cieszyć.Po prostu za dużo na mnie jedną,a niczego nie wyrzucam boby mi serce pękło.No to pa,trochę pośpię.

Ja się trzymam już 6 dzień, mam dzieci przy sobie i to mnie bardzo motywuje, pierwszy raz od bardzo długiego czasu jestem bez picia w piątek i sobotę :) Yolanta, ja również jestem przy Tobie i też jestem dobrej myśli. Dobranoc wszystkim Z pozdrowieniami, Samsonka

Ja się trzymam już 6 dzień, mam dzieci przy sobie i to mnie bardzo motywuje, pierwszy raz od bardzo długiego czasu jestem bez picia w piątek i sobotę :) Yolanta, ja również jestem przy Tobie i też jestem dobrej myśli. Dobranoc wszystkim Z pozdrowieniami, Samsonka

Przepraszam wysłało mi dwa razy :)