Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Susan07

Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Polecane posty

Gość gość
Tzw.,, wpadka ,, zaczyna się zanim jeszcze sięgniemy po kieliszek.W chwili kiedy zapominamy kim jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy pozwolimy sobie na nieodpowiedni sposób myślenia o alkoholu, zaczynamy tracić kontakt z rzeczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca nad programem AA to w dużej mierze trening samowiedzy, czujności i prawidłowego myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Fragmenty były z książki,, 24 godziny na dobę,,. Są to Medytacje na każdy dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Dwadzieścia cztery godziny na dobę to poradnik duchowy dla zdrowiejących osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkapiertuszki
Soniu wiesz że jesteś niesamowita ???dlatego ten topik jest dla mnie mitingiem w pewnym sensie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkapiertuszki
Nie pije ponad miesiąc i nawet nie wiedziałam że takie objawy daje alkohol .siedzę sobie i do męża mówię kochanie ja mam jakiś niepokój duszy cos się że mną dzieje je chciałam by to natychmiast minęło ale trwalo z parę godzin i miałam już tak dwa razy a wczoraj się dowiedziałam że to jest taki efekt odstawienia :-(muszę się jeszcze wiele nauczyć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich gorąco Ja tyko dodam do Soni o 12 krokach . Uważam że praca nad programem ,oznacza rozumieć ich treść i sens oraz wprowadzanie w życie zawartych w nim zaleceń,zaczynamy pojmować i już ''wiemy'' w głębi duszy jak i na umyśle że zaczynamy wielką przemianę. Następuje u nas zmiana myslenia bo juz jesteśmy nastawieni na zmiany,zdajemy sobie w pełni sprawe ze poprzez przerobienie wszystkich kroków będziemy potrafić osiągnąć dobre samopoczucie i stopniowo dochodzić do dobrze rozumianej pogody ducha Dwanaście Kroków to mówiąc krótko zbiór zasad duchowych, które ,stosowane jako sposób życia, mogą uwolnić nas od obsesji picia i dopomóc cierpiącemu, aby stał się zdrowym, szczęśliwym i pożytecznym człowiekiem. Dlatego tak bardzo zachęcam do przerobienia tego programu,jest to proces długotrwały ale jakże efektowny. Podsumowując krótko ,Dwanaście Kroków utrzymuje nas w poczuciu szczęścia i na drodze do wyzdrowienia. Sonia jak coś to mnie popraw,ale to jest moje zdanie jeżeli chodzi o program dwunastu kroków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Efekt odstawienny to chyba już powinien minąć. Nie jestem pewna na sto procent bo u każdego inaczej. Natomiast to są objawy głodu alkoholowego. Nawroty to bardzo duże spektrum objawów. Patrz :nawroty w chorobie alkoholowej. Niepokój, kołatanie serca, potliwość, bóle no dużo tego. Moja koleżanka to miała objawy jak przy zawale. Dobra wiadomość # nawrotom można zapobiegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podstawą do zwalczania głodów to ich wyłapywanie,jak i również przeczucie że może nadejść. Żródłem głodów mogą być,długotrwały stres, konflikty z otoczeniem,skrywanie niezadowolenia z życia na trzeźwo,depresja, użalanie się nad sobą,reaktywacja zaprzeczania („A może ja wcale nie jestem uzależniony?”) Ale Sonia dobrze uwzględniła że nawrotom można zapobiegać. Ważna rzecz dziewczyny nawrót choroby jest procesem, nie dzieje się nagle,jeżeli bedzie to juz wcześniej wyczuwać przystąpimy do strategi interwencyjnej czyli przykładowo Edukacja (zebranie wiedzy na temat nawrotów ) Stabilizacja ,( odzyskanie kontroli nad własnymi emocjami) Pisanie dzienniczka uczuć,między innym chodzi o praktykowanie samooceny Możemy też zrobić własna liste sygnałów ostrzegawczych,plan B jak np lista z numerem telefonu do osoby mogącej interweniować (terapeuta, trzeźwi znajomi); miejsce, do którego należy się bezzwłocznie udać (kojarzące się z bezpieczeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dacie rade wierzymy w was,a wy uwieście w siebie cała swoja duszą POGODY DUCHA DLA WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Witam nie pisałam nic bo nikt nie pytał :p U mnie też tak jak u Yolanty z tym kacem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjolka
Cześć wszystkim. .. Depp, surowy ale sprawiedliwy. . Tak to właśnie jest, że nie wystarczy tylko nie wypić i nie kupić . Napisałabym , dlaczego nie mogę się zamknąć w szpitalu, dlaczego nie mogę iść na terapię. Za dużo gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Wieczorku ,wiesz fajnie jak ktoś ma tak samo !tzn w dobrą stronę idziemy :) Deep i Soniu Wasze rady są nieocenione ,miewam tak jak natka a myślałam, że to nerwica hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkapiertuszki
Depp dzięki te słowa "dacie radę :-)dają nam takiego kopa żeby nie wiem co :-)Wieczorna ja pytałam o Ciebie ale milczalas :-(Yolka no to znowu wiemy cis nowego:-) gośćJolka czasem trzeba z siebie cos wyrzucić by się lżej spalo :-)dziś bez alkoholu:-)kurcze ale zjadłam przez przypadek trufle chyba to byla z rumem ale tam nic nie pisalo za małe literki były by odczytać ale smak zaraz rozpoznała :-(już ich nie zjem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Wieczorna, może nie pytałam ale myślałam o Tobie. O wszystkich myślę. Piszcie, co czujecie itd . bez szczegółów.Zobaczcie listę uczuć. Postaram się wyłapywania zagrożenia, dopóki same nie dojdzie cie do wprawy. Sorki, że tak późno ale siedziałam z potrzebujący pomocy osobą/nawrót przez zaniedbania/. Objawy:rozkojarzenie, niepokój i brak logicznego myślenia. Yolcia, powodem jest sięganie przez Ciebie czasami po niewielkie ilości alkoholu. Sama sprawdź daty kiedy coś wypiłaś i daty złego samopoczucia. I teraz tak, jeśli możesz od czasu do czasu wypić /i nie ma ciągów/to po prostu sobie na to pozwól, bo to mogą być skutki wyimaginowanych wyrzutów sumienia /tzw. katowania się /. Chciałabym, abyście założyły, że dużo wiem ale mogę a nawet na pewno czasami się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ja lubie pić piwo z nudów, nie mam co robić a to zajmuje czas i daje zajęcie... mieliście też tak kiedyś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOLANTA555
Witajcie w słoneczną niedzielę :) Soniu kurde masz rację ! bo jak byłam w szpitalu to tego nie było ... ok zaobserwuję ,tzn będę tu pisać jakby co to zlokalizujesz problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Witaj gościu! Nie miałam. Tylko dlaczego Ty się nudzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Yolcia! Napisz jakie uczucia masz, co myślisz kiedy wypiłaś cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkapiertuszki
Dobrze to rozumie ??skoro Yola może wypić kontrolowanie czyli nie jest uzależniona tylko Piła ryzykownie ???bo się pogubilam :-)ja wiem że nie mogła bym się chyba zatrzymac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie mam w życiu co robić, brak znajomych, pracy stałej,związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
No to może do nas dołączysz? Wspieramy się tu, mobilizujemy wzajemnie albo po prostu jesteśmy. Deep zabiera nas w góry na przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×