Zabroniłam córce pójść na randkę

Córka ma 21 lat i powiedziała mi, że umówiła się z chłopakiem. Zamknęłam ją na klucz, poza tym powiedziałam jej, że jak zajdzie w ciąże to wyleci z domu. A boje się tego, bo mój mąż kiedyś powiedział, że jak córka zajdzie w ciąże to będzie moja wina i to ja będę miała to dziecko wychowywać. To było jak córka miała 14 lat, do tej pory się tego boje, zwłaszcza, że mąż kiedyś powiedział, że przydałoby mi się jakieś zajęcie. Nawet córce powiedział kiedyś, że jak ona kiedyś będzie matką to ja wezmę na siebie wszystkie obowiązki (parę miesięcy temu słyszałam ich rozmowę).

I co jeszcze mąż powiedział?

0/10

Idź się leczyć, nie chciałabym mieć takiej matki jak ty.

Ty jesteś normalna kobieto? jak można dorosłą córkę więzić!!! nawet jeżeli będzie w ciaży to dziecko ma też 2 babcie która chętnie młodym pomoże i pewnie będzie lepszą babcią od ciebie!!! lecz się!!!

CÓRKO współczuje matki idiotki! uciekaj lepiej do tesciowej!

durna cipo twoja rola matki to glupie cipy i gdyby powiedziec takiej ze ten s*******n to wsadza w dziecko albo zamrdowal uprzednia zone to by c**a zatanczyla ze nieprawda bo jej piwiedzial ze kocha i jej w c***e mokro zapiszczalo wiec mysle ze te kobiety to same sa winne zadna c**a i tak nie uwierzy ze jej facet to psychopata niech ja w c**e zapiszczy 333 www.youtube.com/watch?v=AVuXtvsfeJE

Jesteś zdrowo poje..... :D

Jak miałam 17 lat to mama zabroniła mi pójść na imprezę. Miał być na niej chłopak, w którym byłam szaleńczo zakochana. Kiedy rodzice zasnęli to uciekłam przez okno i wróciłam rano zanim się obudzili. Przy śniadaniu mama zapytała czemu jestem taka wykończona. Odp że całą noc nie spałam, bo płakałam. Jej zbolała mina była bezcenna. Z tamtym chłopakiem nic nie wyszło na dłuższą metę, ale co na tej imprezie przeżyłam to moje.