Pozyczanie i nieoddawanie

Od niedawna mam nowa znajoma i zaczynam dostrzegac problem. Chodzi o to, ze kolezanka wydaje mi sie skapa. Bylo kilka sytuacji, w ktorych zapalila mi sie czerwona lampka, ale pomyslalam, ze moze te sytuacje to przypadek. Dzisiaj mialam sie wybrac do niej z wizyta i krotko przed tym napisala do mnie sms-a czy moglabym jej pozyczyc 8 jajek. Akurat wybieralam sie do sklepu, wiec powiedzialam, ze jej kupie a ona to, ze odda mi " przy okazji". Przynioslam jej jajka a ona tylko " dziekuje", zabrala jajka i koniec tematu. Pewnie wydaje sie to smieszne, ale takich sytuacji bylo juz kilka a ja nie bardzo wiem jak to rozwiazac. Zerwac znajomosc? Upominac sie o swoje i czy jesli tak bedzie to nie strace znajomej? Moze ona rzeczywiscie " zapomina"? Skad sie bierze takie zachowanie? To celowe wykorzystywanie innych czy moze tacy ludzie robia to nieswiadomie?