Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama14

2 lata a 2,5

Polecane posty

Gość mama14

Drogie Mamusie, wiem ze kazde dziecko jest inne, inaczej sie rozwija, nabywa umiejetnosci. Ale chcialabym abyscie napisaly (majac swoje dzieci)co umie juz dwulatek, a co 2,5letnie dziecko? Pytam sie z ciekawosci gdyz mam synka, ktory ma 14mcy i planujemy i bardzo chcemy miec drugie dziecko i zastanawiam sie jaka roznica wieku miedzy rodzenstwem jest dobra i "komfortowa" dla mam, tzn.: chodzi dokladnie o to, czy starszy maluszek jest juz w stanie "ogarnac" sam niektore czynnosci, czy potrafi troszke dluzej sam sie pobawic itp. bym miala tez czas i dla noworodka. Jakie Wy macie doswiadczenie? Dawalyscie sobie rade z dwoma maluszkami? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama mam synka 13,5 msc i jestem w ciazy ale wiem ze tesciowa pomoze w razie czego chociaz jak widze po dziecku kolezanki to jest ok 2:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama14
Haloo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 2.5 latka obecnie i nie wyobrażam sobie mieć noworodka, syn teraz ma etap zabaw i chce by się z nim bawiono, jak urodzi się drugie będzie miał 3 latka. I to uważam za dobrą decyzję~

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie widze dużej różnicy między 2 a 2,5. Oczywiście, że dwuipółlatek jest bardziej kumaty, ale to wciaz małe dziecko i trudno oczekiwac, ze się "samo ogarnie". Ok, moja prawie 2,5 latka jest bez pieluchy, ale wpadki sie zdarzaja i trzeba jej przypominać, potrafi się sama ubrać, ale trzeba jej pomóc, umie sie sama pobawić, ale przez chwilę, potrafi sama jesc, ale trzeba jej pilnowac, bo ma durne pomysły i uwielbia sie babrać w jedzzeniu. Generalnie wymaga duuuużo uwagi. Podobnie było 5 miesięcy temu. Trochę wiecej i ładniej mówi, ale w sumie w wieku 2 lat tez mówiła dużo, więc różnica nie jest spektakularna i czasem, jak ma dobry humor, jest bardziej skłonna do kompromisów. Jako dwulatka kompromisów nie uznawała :) Chyba jest bardziej świadoma swoich potrzeb i zachcianek i coraz lepiej (czytaj: cwaniej) potrafi je egzekwować. Czasem łatwiej sie z nia dogadać, bo więcej kuma, a czasem trudniej, bo właśnie więcej kuma :) Jakbym miała teraz noworodka to chybabym się pochlastała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież sama napisałaś, że każde dziecko jest inne :/ Zresztą dla np. 2 i 2,5 latka pojawienie się rodzeństwa to rewolucja, na którą dziecko często reaguje "regresem", bo chce być "dzidziusiem". Dużo zależy też od Waszego podejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×